x
Tanuki.pl korzysta z plików cookie w celach prowadzenia
reklamy, statystyk i dla dostosowania wortalu do
indywidualnych potrzeb użytkowników, mogą też z nich korzystać współpracujący z nami reklamodawcy.
Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
Szczegóły dotyczące stosowania przez wortal Tanuki.pl
plików cookie znajdziesz w polityce prywatności.
Serii nie oglądałam, dlatego chciałam się czegoś o niej dowiedzieć. Niestety, recenzja mi to uniemożliwiła. Ogólnie napisana w duchu: Tu mi się coś nie podobało, ale… nie wiadomo, co, tu zabrakło „tego czegoś”... Wszystko rozmyte i oparte tylko na subiektywnych odczuciach. Niczego się z recenzji nie dowiedziałam.
Z prostego powodu: jest to recenzja kontynuacji, a nie osobny byt, do którego można podejść bez znajomości pierwowzoru, a założenia fabularne nie uległy zmianie. Zmienił się tylko poziom ich realizacji :P
Oczywiście, mógłbym napisać tekst pod kątem czytelnika, który nie miał do czynienia z tą serią, jednak wyszedłem z założenia, iż takowy czytelnik jednym kliknięciem myszki może przejść do recenzji pierwszego sezonu. Chyba że ktoś lubi zaczynać od środka oczekując, że ktoś mu streści to, co było wcześniej.
A
Asmitha
12.06.2013 05:02
Dla mnie świetna seria dająca dużo śmiechów ale też mocno emocjonalna powiem że nie spodziewałem się tak dobrego poziomu
Pierwsza seria była ok, może do wybitnych dzieł nie należała, ale zapewniała rozrywkę i wywoływała uśmiech na twarzy. To co zrobili w „Lv. 2” woła o pomstę do nieba. Nowy projekt postaci, IMHO, jest tragiczny, historie nie ciekawe, a co najgorsze humor zdechł i mimo licznych prób reanimacji nie ma zamiaru się podnieść. Dawno się tak nie zawiodłem, nie polecam.
O ile pierwsza seria prezentowała poziom humoru, który mi jak najbardziej odpowiadał i żartami często nawiązywała do innych serii, tak druga seria nie ma do zaoferowania absolutnie nic. Ciekawe dialogi zastąpiono bełkotem. Na każdą bzdurę wypowiedzianą przez jednego z bohaterów inny bohater odpowiadał przesadzoną reakcją i kolejną bzdurą. Bite 10 odcinków o niczym.
Na lipiec tego roku zaplanowana jest OVA. Odcinania kuponów od sukcesu (?) pierwszej serii ciąg dalszy.
Oczywiście, mógłbym napisać tekst pod kątem czytelnika, który nie miał do czynienia z tą serią, jednak wyszedłem z założenia, iż takowy czytelnik jednym kliknięciem myszki może przejść do recenzji pierwszego sezonu. Chyba że ktoś lubi zaczynać od środka oczekując, że ktoś mu streści to, co było wcześniej.
Kicha...
Re: Kicha...
O ile pierwsza seria prezentowała poziom humoru, który mi jak najbardziej odpowiadał i żartami często nawiązywała do innych serii, tak druga seria nie ma do zaoferowania absolutnie nic. Ciekawe dialogi zastąpiono bełkotem. Na każdą bzdurę wypowiedzianą przez jednego z bohaterów inny bohater odpowiadał przesadzoną reakcją i kolejną bzdurą. Bite 10 odcinków o niczym.
Na lipiec tego roku zaplanowana jest OVA. Odcinania kuponów od sukcesu (?) pierwszej serii ciąg dalszy.
Zdecydowanie nie polecam.