Tanuki-Anime

Powrót do przeszłości, by opowiedzieć historię o Hanekawie, która jak dotąd była wspominana tylko we fragmentach.
Hanekawa to oczywiście plus sam w sobie, choć przyznam szczerze, że nie była to najbardziej interesująca część Monogatari.
Odcinek trzeci. Monogatari Dilemma, część trzecia. Czcionka użyta w komentarzu: nie wiem

Dla wszystkich kochających koty, ale nie tylko… ;) Świetna rozrywka dla każdego.

Mi się nawet podobało, ale jednak nie lubie Hanekawy, więc trochę ciężko się oglądało… Moja opinia w tym momencie byłaby oparta na moich odczuciach – więc nie będe jej pisać. Chociaż mącikot jest cudowny!

Kizu, Neko, Bake i Nise to chyba dopiero połowa serii, ciekawe kiedy pojawi się kinówka do obejrzenia, puki co obejrzałem wszystkie pozostałe, ale na szczęście w Neko zapowiedzieli kontynuacje serii jeszcze w tym roku, z tego co pamiętam, to czytałem, że mają zekranizować całą serie monogatari, puki co to chyba Bake wypada najsłabiej z tego co wyszło, ale i tak warto obejrzeć, to nietuzinkowe anime. Co do samego Neko to moim zdaniem jest o te 2 odcinki za krótkie, to samo było w Bake, prawie każda historia trwała około 4 odcinków, w Nise już było lepiej to przedstawione, ale ogólnie Neko wypada dosyć dobrze jak na te 4 odcinki.

Cóż mógłby rzec, bosko. Nekomonogatari (Kuro), zachwyciło mnie jak, wszystkie serie Monogatari. Pozostaję tylko czekać na następne serię.  kliknij: ukryte  A i bym zapomniał, nie ma jak to stary dobry Oshino Meme, brakowało go w Nisemonogatari. To wszystko polecam gorąco wszystkim fanom serii Monogatari.

Czy między Bake, a Neko powinnam obejrzeć Nise? Nie jestem przekonana do tej serii. Stracę coś jeśli ją pominę i od razu przejdę do Nekomonogatari?

kogo tak naprawdę kocha Araragi Koyomi- Senjougaharę czy Hanekawę?

Mam pare pytań. Narazie wyprodukowano 3 serie anime, tak? Bake, Nise i Neko. Można je oglądać w różnej kolejności czy nie? Ostatnie pytanie: wiadomo, czy będą następne serie?

Z serią Monogatari mam tyle wspólnego, co z baletem klasycznym – po prostu wiem, że gdzieś tam sobie jest.
Na chwilę obecną obejrzałam zaledwie pierwszy odcinek Neko i muszę przyznać, że jestem wielce sobą zawiedziona.. jak mogłam wcześniej nie tknąć czegoś tak wyśmienitego? Jak tylko skończę napawać się tą czteroodcinkową historią, ruszam w swoją przygodę z Bake i Nise, bo czuję, że będzie to wyprawa mojego życia!

Od początku do końca czuć klimat serii Monogatari.

Niestety podczas seansu miałem wrażenie, że niektóre rzeczy, a konkretniej mówiąc tłumaczenia fenomenów pokrywają się z tymi, które widzieliśmy już w Bakemonogatari. W związku z tym jeśli ktoś jest świeżo po seansie poprzednich serii (jak akurat ja) to może się to wydawać trochę nużące. W zamian za to, można oglądać film bez znajomości poprzedniczek, więc wychodzi to chyba na dobre ^^.

Tak czy inaczej, oglądając to świetnie się bawiłem, od początku do końca.

Uwaga, nie­‑spoilerowe pytanie:
Na koniec <PO NAPISACH KOŃCOWYCH> pojawiła się zapowiedź „drugiego sezonu” monogatari na 2013 rok. To oznacza, że na warsztat zostanie wzięta druga opowieść z serii Monogatari, w tym przypadku Kizumonogatari będąca prequelem do tego filmu, yarr?

Dodam, że jest też wspaniale narysowana. Ogólny ton serii jest znowu nieco inny niż poprzednie, jednak to wciąż ten sam styl wypchany pokręconymi dialogami i tłami rysowanymi po grzybach:) Tradycyjnie w serii jest sporo fanserwisu, nie ma tu jednak mowy o przeciągniu struny jak to miało miejsce w niemonogatari – lekka erotyka znowu jest wisienką na szczycie tortu:)

Polecam z całego serca