Komentarze
Disk Wars: Avengers
- komentarz : Chudi X : 7.12.2014 11:44:51
- komentarz : Amarette : 15.09.2014 11:33:38
- komentarz : Chudi X : 15.09.2014 01:20:18
- komentarz : Chudi X : 8.09.2014 11:21:11
- komentarz : Chudi X : 31.08.2014 19:04:04
- komentarz : Chudi X : 26.06.2014 14:28:45
- komentarz : Grisznak : 17.05.2014 11:20:26
- komentarz : Chudi X : 2.05.2014 12:41:47
- komentarz : Grisznak : 2.05.2014 10:41:42
- komentarz : Chudi X : 15.04.2014 22:47:12
Drugi arc niezbyt interesujący – reklama Strażników Galaktyki, power‑upy do superbohaterów w postaci nakładek na dyski, które dodają im super zbroje (tak bardzo japońsko) i faza na „drugiego bohatera”.
Z tym, że ten drugi bohater tak nie do końca bo w przypadku trójki postaci powinien być już trzeci – no ale kto by tam pamiętał, że główny bohater znalazł WarMachine, jego brat dostał Cyclopsa, a X‑Meni podarowali panience Beasta.
Rozwój postaci? Było coś takiego…? No może chwilę, w finałowym odcinku arcu.
Po zobaczeniu Sunfire'a wielkie WTF? Dlaczego wsadzili go w strój, w którym występował jako jeden z czterech jeźdźców apokalipsy?
I już za tydzień Strażnicy Galaktyki <3
Zapowiedziano nowego wroga – Red Skulla, czyli będą też naziści i najprawdopodobniej Bucky (w ostatnich odcinkach sporo miejsca poświęcono miejsca Kapitanowi Ameryce i jego dzieciakowi i wspominano o Buckym).
Plus za wątek z X‑Menami, choć jak dla mnie mogą pojawiać się częściej.
Najgorsze w arcu z Lokim były odcinki poświęcone na zbieranie rozproszonych po świecie DISKów – nie wynikło z tego nic konkretnego, niby dobrzy znaleźli kilka, ale nawet nie pokazano jakie dokładnie (wyjątek to łaskawie raz użyty War Machine).
Drużyna w komplecie. Przeprowadzka całej ekipy do Japonii, aby było dobrze i rozpoczęcie nowego arcu – podróżowanie po świecie w celu zebrania dysków z superbohaterami i przy okazji łapanie wrogów.
Schematyczne elementy charakterystyczne dla innych anime tego typu: kłótnia na linii lider i jego partner, brak wiary innego członka ekipy w siebie, nawracanie samotnego wilka itp.
Sekwencje wezwania 3 bohaterów pod rząd trwają prawie 5 minut na odcinek w wersji nieskróconej…
I magiczne słowo z odcinka dwunastego: EWOLUCJA!!! (jeśli kryje się pod tym to, o czym myślę to dopiero będzie wesoło)
Podsumowując: typowe anime o stworkach/potworkach tylko z bohaterami Marvela.
Cieszy, że seria jest mocno, chyba nawet mocniej niż wszystkie poprzednie marvelowskie anime razem wzięte, osadzona w tym uniwersum. Nawet, jeśli wizja Japończyków jest cokolwiek dziwna.
Zamaskowano spoiler. Moderacja
A poza tym, to romantyczne wyznanie Green Goblina pod adresem Spidermana…
Pierwsze dobre marvelowskie anime?