x
Tanuki.pl korzysta z plików cookie w celach prowadzenia
reklamy, statystyk i dla dostosowania wortalu do
indywidualnych potrzeb użytkowników, mogą też z nich korzystać współpracujący z nami reklamodawcy.
Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
Szczegóły dotyczące stosowania przez wortal Tanuki.pl
plików cookie znajdziesz w polityce prywatności.
Takie dobre anime,a ZERO komentów? WTF !!!
Ale wracając do tematu., Studio SHAFT musiało nieźle dostać po pupie że znów zekranizowano monogatari.
A cała fabuła…no było fajnie jak zwykle tylko…Ononoki nie powinna tego robić (o dziwo Aragi nie był zbyt zszokowany…ciekawe czemu)
Mogę dać 8/20 i 10/10 końcówce…
1. Co do komentarzy, to ogryzek ma dwa dni, a Tsukimonogatari ledwo co zostało wyemitowane (w sylwestra), więc brak komentarzy jest spowodowany czasem -> Głównie dlatego, że liczba osób, która oglądnęła tą serii zapewne nie jest jakaś duża, a do tego dochodzi inny czynnik – samej chęci napisania komentarza.
Tak czy inaczej, komentarzy przybędzie wraz z czasem jak to zwykle ma miejsce.
2. Co do samego anime, to nie obejrzałem jeszcze Tsuki, ze względu, że jestem w etapie oglądania Monogatari Series: Second Season (jestem mniej‑więcej w połowie) i nie chciałbym sobie psuć kolejności oglądania, więc się na razie nie wypowiem, ale jako, że strasznie przypadły mi przygody Araragiego i jego haremu oraz tego w jaki sposób serwuje to nam studio SHAFT, liczę, że Tsukimonogatari będzie tak samo wyśmienite jak cały zestaw monogatari.
Czy tsukimonogatari jest całkowitym zakończeniem serii? Takie mnie doszły słuchy, ale biorąc pod uwagę ta recenzje, odnoszę wrażenie, że jest w niej zbyt mało treści, by zamknąć wszystko w jedną spójną całość.
Nie, Tsukimonogatari to pierwsza historia w ostatnim łuku fabularnym (tzw. Monogatari Final Season). Więc jeszcze zdecydowanie nie jest to koniec. Zresztą można wygooglać ile nowelek jeszcze zostało do zekranizowania. Acz z tym finałowym łukiem fabularnym to też do końca nie wiadomo, bo widziałam informacje, że autor jednak będzie kontynuować cykl.
A Kizumonogatari to prequel opowiadający o tym jak Araragi spotkał Kiss‑shot itd. i przy okazji się zwampirzył.
O kizumonogatari wiem od dawien dawna, chodziło mi bardziej o kontynuację, dziwne jakby prequel domykal wątki swoich sequela :P ale wcześniejsza cześć pomocna dzięki wielkie :)
Sądząc po dotychczasowej metodologii działań, najpierw zekranizują resztę Final Season (pewnie w serii TV, choć niewykluczone, że wydumają co innego), a potem światło dzienne ujrzy zapowiadany od ponad pięciu lat film Kizumonogatari. Tu nawet niespecjalnie trzeba myśleć, czy będzie jakakolwiek kontynuacja – wystarczy spojrzeć na resztę materiału, wyniki sprzedaży i po prostu wiadomo.
EPIC
Ale wracając do tematu., Studio SHAFT musiało nieźle dostać po pupie że znów zekranizowano monogatari.
A cała fabuła…no było fajnie jak zwykle tylko…Ononoki nie powinna tego robić (o dziwo Aragi nie był zbyt zszokowany…ciekawe czemu)
Mogę dać 8/20 i 10/10 końcówce…
Re: EPIC
Tak czy inaczej, komentarzy przybędzie wraz z czasem jak to zwykle ma miejsce.
2. Co do samego anime, to nie obejrzałem jeszcze Tsuki, ze względu, że jestem w etapie oglądania Monogatari Series: Second Season (jestem mniej‑więcej w połowie) i nie chciałbym sobie psuć kolejności oglądania, więc się na razie nie wypowiem, ale jako, że strasznie przypadły mi przygody Araragiego i jego haremu oraz tego w jaki sposób serwuje to nam studio SHAFT, liczę, że Tsukimonogatari będzie tak samo wyśmienite jak cały zestaw monogatari.
Re: EPIC
Re: EPIC
Re: EPIC
A Kizumonogatari to prequel opowiadający o tym jak Araragi spotkał Kiss‑shot itd. i przy okazji się zwampirzył.
Re: EPIC
Re: EPIC
Sądząc po dotychczasowej metodologii działań, najpierw zekranizują resztę Final Season (pewnie w serii TV, choć niewykluczone, że wydumają co innego), a potem światło dzienne ujrzy zapowiadany od ponad pięciu lat film Kizumonogatari. Tu nawet niespecjalnie trzeba myśleć, czy będzie jakakolwiek kontynuacja – wystarczy spojrzeć na resztę materiału, wyniki sprzedaży i po prostu wiadomo.
Re: EPIC
Re: EPIC