Tanuki-Anime

Lamune to całkiem przyjemna i specyficzna haremówka.Fabuła jest dobra , postacie są dobre , grafika jest przeciętna i muzyka jest bardzo dobra.Polecam.Ocena 8/10.

Dla mnie rewelacja. Spokojne, delikatne, nastrojowe. Jedynie malutkie zastrzeżenia:  kliknij: ukryte  za dużo smutku na koniec, na szczęście wszystko z happy endem. No i u licha, mogliby się choć z raz pocałować! Ale i tak polecam!

właśnie skończyłem to anime i ja czuje niedosyt, chciał bym kontynuacji. Ciężko jest mi opisać co czuje po jego skończeniu ale wiem ze im kibicowałem i czuje żal ze to już koniec. Anime dla Fanów gatunku a nie dla połykaczy wszystkiego co leci.

Dłużej bym tego nie wytrzymała. Raz na jakiś czas przychodzi mi ochota na przemęczenie czegoś takiego, czego później z reguły bardzo mocno żałuję. Jest to po prostu gatunek, w którym już dawno nie widziałam niczego nowego i oryginalnego, a powtarzające się schematy działają na mnie jak płachta na byka. Ten tytuł nie zmienił mojego zdania, mimo wszystko jednak oglądanie go nie było aż tak wielką stratą czasu. W sumie muszę przyznać, że podobał mi się sam klimat serii, która jest ciepła i spokojna. Główny bohater nie jest jakoś specjalnie interesujący, ale wzbudza sympatię. Nanami natomiast jest strasznie przesłodzona i chwilami miałam wrażenie, że jako dzieciak w retrospekcjach wykazywała więcej inteligencji niż jako dorosła już prawie kobieta. Akcja leciała sobie powoli i tak mogło już zostać, ale na koniec zafundowano mi dramat, co moim zdaniem nie było konieczne. Popsuło to moje ogólne wrażenia po tej serii.
Lamune nie uważam za kompletną stratę czasu, ale nie wyróżnia się absolutnie niczym. Liczyłam na coś więcej i się rozczarowałam. Teraz mam natomiast ochotę na normalny romans, bez przesadnie przesłodzonych dziewuszek, bo po tym anime znowu przypomniałam sobie za co tego typu tytułów nie lubię.

Anime o bardzo spokojnym klimacie. Wykreowane postacie niczym nie wychodzą poza zakres tego co muszą. Niczym większym nie zadziwiają widza. Ulubię akcje,ale też romantyczne scenki i tak nastawiony byłem,ale akcja byłą prowadzona flegmatycznym tempem, co czasami prowadziło do tego,że nie miałem co z sobą robić i większości czasu jaki trwał odcinek przeszukiwałem internet.
Spodobało mi się piękna opowieść o trzymającej się razem od dzieciństwa parze bohaterów,ale dalej prowadzone było niezbyt ciekawie.
Muzyka może ładna ale nie zniewalała mnie. Autor recenzji porównywał tą serie do Air z czym się nie zgodzę bo tam choć postacie były przedstawione w ciekawszy sposób a akcje prowadzona była lepiej choć klimat był spokojny.
Stawiam 6/10 :P. Dla lubiących romantyczne doznania ;].

Przyjemnie się oglądało, sympatyczna fabuła i morskie klimaty ^^ Tęsknię do takich produkcji…

Anime na standardowym poziomie, ale wyjątkowo sympatyczne i wdzięczne. Miejscami niepotrzebny dramatyzm i brak wyrazistości uczuć. Romans, który powinien znaleźć się na liście każdego fana gatunku. Moja ocena 7/10

Brak słów, takie beznadziejne. Nie dokończyłam ... za nudne. Po co traciłam mój cenny czas na coś tak beznadziejnego?

Powiem tak, dla miłośników romansów, tak jak i ja i ludzi bardzo wrażliwych świetna seria. Jednak mam tylko i wyłącznie dwa zastrzeżenia.

1. 2 ostatnie odcinkie, niepotrzebnie wprowadzony dramatyzm, że on  kliknij: ukryte  mial wypadek, śpiączkę a ona rok na niego czekała. Okropność. Jak już się robi miłe, haremowe, romantyczne anime przez 10 odcinków o rozkwitających uczuciach bohaterów to coś takiego to po prostu masakra jest. Za to MINUS OGROMNY z mojej strony
2. Zakończenie. No mogli jak już nie chcieli dać tego  kliknij: ukryte  „kocham cię” to chociaż pocałunek dać. Ech, wiadomo, że są razem i już zawsze będą (to jak prawa i lewa ręka) ale mogli troszkę więcej dać.

Moja ocena 8/10 bo jestem fanem romansów. 1 minus za absolutnie niepotrzebny dramatyzm i 2 minus za niezbyt fajne zakończenie. Ech…..nienawidzę dramatów, po prostu nie­‑na­‑wi­‑dze!!

Ukryto spoilery.
Moderacja

I jak powiedział autor recenzji nie dla wszystkich. Jednym się bardzo podoba innym „może być”.
Jak dla mnie Lamune jest super. Fakt animacje cierpią. Ale jako taki „obraz” jest bardzo ładny. Kolory, ogolne „krajobrazy” całkiem ładne…
Polecam dla miłośników

Mimo że można znaleźć wady w tym anime to jako całość jest bardzo dobrze zrobione. Owszem wiele wątków jest naciąganych ale można się przyzwyczaić.
Jednak spadłem z krzesła jak Azag napisał że tła są marne. To już jest całkowicie śmieszne. Przypomnij sobie tą działkę czy to w pierwszym odcinku czy w następnych jak pięknie wyglądała. Po prostu jak prawdziwa.
Postacie są słodkie ale to nikomu nie powinno przeszkadzać bo jak ktoś ogląda anime z cyklu chłopak i kilka dziewczyn to powinien się z tym liczyć.
Te wady o których piszesz jak np animacja ani trochę się nie rzucają w oczy. Mimo że oglądam dokładnie anime to ani przez chwilę nie zwróciłem na to uwagę.

Mimo, że sztampowe to jednak piękne. Anime to ma swój urok. 12 odcinków i tyle wystarczy. Historia nie nuży a wręcz przeciwnie wciąga. Grafika raczej średnia, muzyka znakomita. Największą zaletą tego anime jest jednak klimat, który potrafi zauroczyć. Miło czasem obejrzeć coś ciepłego i napawającego optymizmem. „Lamune” jest jak zastrzyk pozytywnej energii z odrobinką odchamiacza:D Zaraz po obejrzeniu serii wystawiam 9/10, po ochłonięciu będzie jakieś 8,5/10 a najmniej 8/10. :D
Polecam!

Nie przepadam za anime, które nie mają wyraźnego punktu kulminacyjnego, ale Lamune jest wyjątkowo miłe i bezproblemowo strawne (dla fanów gatunku oczywiście).

W porównaniu do „To Heart” (które oglądałem niedawno, i które wspominam raczej kiepsko) główny bohater jest dużo bardziej sympatyczny i do rzeczy. Z kolei Nanami jest równie słodka i dziecinna jak Akari. Fabuła wydaje się bardzo standardowa, ale ma to coś, czego nie umiem określić, a co stawia Lamune w klasie ponadprzeciętnej. Może to klimat (mała mieścina, w której czas płynie powoli i wszyscy się znają), może oszczędny i bardzo stonowany humor, a może jeszcze inne drobne smaczki/niuanse. Nie wiem :)

Graficznie i muzycznie klasa średnia. Żaden szał, żadnych poważnych uchybień.

Czytając recenzje na Tanuki widać różnice pomiędzy ich twórcami. Dla jednych tego typu fabuła to coś standardowego dla gatunku, dla innych, rzecz oklepana do bólu, nic nie warta. Rozpiętość pomiędzy 3 a 8 jeżeli chodzi o punktację. Według mnie Lamune ma swój urok, ale to anime wręcz jest przykładem sztampowej fabuły, nieco ckliwej, nieco śmiesznej, całkowicie stworzonej według standardowego schematu bez najmniejszego wręcz odejścia. Uważam że jest to typowa pozycja dla miłośników gatunku.