x
Tanuki.pl korzysta z plików cookie w celach prowadzenia
reklamy, statystyk i dla dostosowania wortalu do
indywidualnych potrzeb użytkowników, mogą też z nich korzystać współpracujący z nami reklamodawcy.
Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
Szczegóły dotyczące stosowania przez wortal Tanuki.pl
plików cookie znajdziesz w polityce prywatności.
Merc Storia -Mukiryoku Shounen to Bin no Naka no Shoujo-
A
I.
6.12.2018 18:32 Odcinki 8-9
Moja ulubiona historyjka jak dotąd! Miałam wrażenie, że druga część była bardziej przyśpieszona i ściśnięta, ale i tak cieszę się z kliknij: ukryte zakończenia – obawiałam się tragicznego końca i śmierci Antela, albo przemiany kryształowego potwora w ptakoczłeka i jej ślubu z panem Divą (dziwnie to brzmi) bo piosenka była jak akt małżeństwa… Liczyłam na jeszcze jeden romansik, ale nie można mieć wszystkiego. Mam nadzieję, że powstaną dłuższe wersje piosenek.. Ciągle mnie boli brak pełnej wersji „Lonely feather” z „Gakusen Toshi Asterisk” i tak się trochę martwię, że możemy nie dostać… Na oficjalnej stronie nic nie ma: [link] ale może gdzieś, kiedyś…
Przesadnie ugrzeczniona przygodówka, która nie wnosi dosłownie nic nowego. Z drugiej strony, może wyjść z tego przyjemne fantasy, choć dla mnie dużą rolę będzie odgrywało to, kim się okażą towarzysze drogi.
Lekkie, kolorowe fantasy to jest to, co lubię. Nie szukam w tym żadnego wybitnego seansu, ale prostej, odprężającej rozrywki. Merc Storia na razie zapowiada się nawet na nie najgorszą tego typu serię. Jeśli to będzie, jak sugeruje ending, anime, w którym największa uwaga skupi się na odkrywaniu świata, to może być nawet całkiem nieźle. Wydaje się bowiem, że świat ten ma nam wiele do zaoferowania. Co prawda osobom znającym grę pewnie zaoferuje więcej, ale myślę, że i bez tego może być całkiem ok.
Swoją drogą sam ending bardzo mi się spodobał. Jest spokojny, melodyjny, taki… słodki i puchaty, o! Z każdym przesłuchaniem coraz bardziej go lubię.
Myślę, że bez problemu obejrzę całość. Pierwszy odcinek niczym mnie nie zirytował, a to już sporo. Bohater jest w porządku – ot, taki dzieciak, który trochę by chciał coś pokazać, ale się boi jednocześnie. Jego relacje z Merc są bardzo fajne, co również dodaje temu sporo uroku. Cóż, nie mam zamiaru udawać, że z tego może wyjść coś nadzwyczajnego, ale dla mnie powinno być w sam raz.^^
Odcinki 8-9
Mam nadzieję, że powstaną dłuższe wersje piosenek.. Ciągle mnie boli brak pełnej wersji „Lonely feather” z „Gakusen Toshi Asterisk” i tak się trochę martwię, że możemy nie dostać… Na oficjalnej stronie nic nie ma: [link] ale może gdzieś, kiedyś…
Czekam na kolejny odcinek, wreszcie będzie o kraju aniołów :D Ten skrzydlaty chłopaczek w krótkich spodenkach to główny powód dla którego zainteresowałam się tym anime :D
Po 1 epku
Swoją drogą sam ending bardzo mi się spodobał. Jest spokojny, melodyjny, taki… słodki i puchaty, o! Z każdym przesłuchaniem coraz bardziej go lubię.
Myślę, że bez problemu obejrzę całość. Pierwszy odcinek niczym mnie nie zirytował, a to już sporo. Bohater jest w porządku – ot, taki dzieciak, który trochę by chciał coś pokazać, ale się boi jednocześnie. Jego relacje z Merc są bardzo fajne, co również dodaje temu sporo uroku. Cóż, nie mam zamiaru udawać, że z tego może wyjść coś nadzwyczajnego, ale dla mnie powinno być w sam raz.^^