Tanuki-Anime

Tanuki.pl

Wyszukiwarka recenzji

Studio JG

Komentarze

Shoumetsu Toshi

  • Avatar
    A
    Saarverok 5.05.2019 08:41
    Obejrzałem jeden odcinek i chyba wystarczy. Może drugi dla beki. Bo jak inaczej można wytłumaczyć tą serię? To jeden wielki żart. W ciągu 20 minut mamy tak:

    1. Zbuntowaną dziewczynkę z paramocami w shipie z ponurym kurierem, który niczym bohater Transportera „zawsze dowozi przesyłkę”. Już nie będę się rozwodził nad tym, jak ta relacja odmieni jego życie, bleh.
    2. Geeka o ksywie Geek, który poza tym że jest geekiem to lubi idolki.
    3. Byłą protagonisty, która jest lepsza od heroiny, ale twórcy i tak postanowili, że no nie, to dziewczynka z paramocami ma być main shipem. I widać, że niby nie lubi protaga i pracuje dla wrogiej „organizacji”, ale i tak zamiast mu posłać kulkę w łeb to pewnie pośle innym (wciąż jestem na pierwszym odcinku!)
    4. Fancy mnichów­‑duchów, którzy też mają paramoce.
    5. Wróżbitkę uliczną, bo to jest całkowicie normalne, że jesteś zbuntowaną dziewczynką i nagle się buntujesz, wychodzisz z domu, a tu się pokazuje w XXI wieku fanserwisowo ubrana wróżbitka z zasłoniętą twarzą. I masz dziwne wrażenie, że pojawi się w tej serii drugi tylko po to, żeby się okazało, że nie pojawiła się w niej tylko raz.
    6. Coś, co wygląda jak brat heroiny, ale jest wrogo nastawione do siostry i chyba dowodzi jedną z wrogich organizacji.

    A to wszystko w okrasie polowania i strzelaniny do „cennej próbki” (czyt. heroiny), którą koniecznie chcą żywą. Nie przeszkadza to paranienormalnym mnichom w naparzaniu w nią gruzem, który MC skutecznie blokuje swoim… skuterem. Czytam to, co napisałem, i nie wierzę sam.

    Do tego co najmniej dwie wrogie organizacje, jedna niby lepsza i pomaga ale tak nie jest, MC niczym samotna skała pośród burz (co za idiota bierze takie przesyłki kurierskie?!) plus średnia grafika, męczące sytuacyjnie pep talki i tajemnica, której już nie chcę poznać. Bo wiecie, the point is, że mieszkańcy miasta zniknęli, a dziewczynka jako jedyna przeżyła i dlatego jest tak cenna hyhy. No nie polecam do oglądania. To ma być seinen, a dziecko z podstawówki by połowę logiki tej serii zanegowało.
  • Avatar
    A
    blob 15.04.2019 18:44
    Ta seria to ponury żart. Serio Madhouse? Drop.
    • Avatar
      Nick 16.04.2019 00:35
      I aż człowiek zadaje sobie pytanie: Dlaczego Madhouse wolał przelać swoją armię żółtych animatorów na to, a nie trzymać się One Punch Mana?
      • Avatar
        I. 16.04.2019 06:01
        [link] może tam wcale nie jest tak różowo
    • Avatar
      Amarette 6.05.2019 20:16
      też drop
      ano, gorzko i smutno, Madhouse cóżeś ty najlepszego narobił… człowiek mruga na ten monitor i oczom nie dowierza (tego naszmocowanego ducho­‑mnicha surfującego na kierownicy motoru to długo z pamięci nie wyeksmituję).

      To co się tutaj wykluło to jakiś istny koszmar, no nie idzie tego oglądać, nawet dla głupawki, bo poziom absurdu tynk z sufitu zdziera zamiast śmieszyć. Szkoda czasu.
  • Avatar
    A
    MrParumiV18 9.04.2019 12:11
    Shoumetsu Toshi po 1 odcinku
    Coś mi się wydaje, że nawet Kana tego nie uratuje. CGI koszmarne, a szkoda, bo zerknąłem ze względu na Madhouse i liczyłem, że przynajmniej technicznie mnie zadowoli. Chyba porzucę już po pierwszym odcinku, ponieważ nic kompletnie mnie nie porwało, ani postacie, ani historia.
  • Avatar
    A
    blob 8.04.2019 20:24
    Tandetne to jakieś.
    • Avatar
      Alt_TruIsta 8.04.2019 22:51
      No ale przynajmniej się dowiedziałeś, że na skuterze można uciec przed  kliknij: ukryte .
      • Avatar
        blob 9.04.2019 00:07
        Jak człowiek pomyśli, że Mad House wolał zrobić te serię zamiast Łan­‑panczi 2 to ino fejspalm…
        • Avatar
          Orzi 15.04.2019 19:09
          Wątpię, aby Łanpancz był w kwestii tego co studio woli…
          • Avatar
            blob 15.04.2019 19:13
            No wiem wiem. Ale trzeba to sobie jakoś wytłumaczyć :)
  • Avatar
    A
    Nikodemsky 7.04.2019 21:29
    Zainteresowałem się w sumie bo Madhouse ale bardzo szybko się rozczarowałem. Nadmiar cgi, nieporywająca historia, nudni bohaterowie i generalnie sprawia wrażenie przeciętnego akcyjniaka.

    Raczej drop.