x
Tanuki.pl korzysta z plików cookie w celach prowadzenia
reklamy, statystyk i dla dostosowania wortalu do
indywidualnych potrzeb użytkowników, mogą też z nich korzystać współpracujący z nami reklamodawcy.
Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
Szczegóły dotyczące stosowania przez wortal Tanuki.pl
plików cookie znajdziesz w polityce prywatności.
Jeszcze ładniejsze! Już pierwszy sezon zachwycał momentami grafiką – ale też miał spadki jakości. Tutaj super solidnie! Przepięknie cały czas!
OP i ED może pośladów nie urywają, ale wpadają w ucho (perkusja!) i przewinąłem oba może ze 2 razy. A to już coś!
Fabuła… ciągle leży i kwiczy. Dalej kliknij: ukryte zbieramy pokemony, zespół R obskakuje wpierdziel, a moc przyjaźni przezwycięża wszystko…
Nawet odrobinkę szkoda, że nie ma ciągu dalszego, bo w końcu coś kliknij: ukryte odnośnie planu Imperium i pochodzenia Grana zaczęło się dziać. Ale to taki niedosyt, że zaraz zapomnę.
PS: W grę jeszcze nie grałem ;) Tak, jedyny powód dlaczego to oglądałem to Granblue Fantasy: Relink. Każdemu kto nie ma planów zagrać w tegoroczną premierę, albo już grał wcześniej w mobilną odsłonę szczerze odradzam.
Ta seria ma wszystko: budżet, warstwę audio‑wideo, sympatycznych bohaterów, ciekawy świat.
Ale ciągle nie mogę się do niej przekonać, nie potrafi wzbudzić mojego zaangażowania. Ciągle na coś w niej czekam, np. aż czymś mnie zaskoczy. Po prostu ta fabuła jest miałka, nijaka, nie dzieje się tu nic co budowałoby emocje, oczekiwanie. Nie dzieje się tu nic poza standardowym ucieknij Imperium, powalcz z potworem odcinka. Aż prosi się o jakieś zwroty akcji, poważniejsze tematy. Wygląda to tak jakby serię która miała potencjał na bardzo dobrą przygodówkę ktoś chciał zrobić dla młodszej widowni… brakuje tylko krzyków „nakama power”.
A
I.
4.10.2019 22:08
Bardziej niż samo anime interesują mnie bonusy w grze, ale obejrzałam 1 ep nowej serii. Ciągle nie mogę się przyzwyczaić, że Gran nie jest niemową >v>' I że inni mówią mu po imieniu…
Myślę, że zostanę tu trochę dla (psycho) Viry, mam do niej słabość (i wszystkie wersje oprócz letniej). Czy dotrwam do końca… Raczej nie, głosy Lyrii, Io i Vyrna za bardzo mnie irytują.
Koogie
6.10.2019 07:57
Czemu brak miłości do wersji letniej? Jej Fate był bardzo przyjemny. Kontynuacja tego co się działo z CheVira i to tak by pokazać, że jej powrót do normalności to będzie długi i wymagający dla niej proces.
Co do głosów się zgodzę, ale muszę powiedzieć że Siero brzmi super.
Kamen
6.10.2019 13:33
Ale za to macie głosy Kataliny, Rakama i Eugena.
Ferry chyba też ma dobry głos, bo pamiętam ją z OAVki (odcinek 14). Ciekawe, co z Virą.
I.
6.10.2019 14:17
Letniej wersji jeszcze nie wylosowałam, ale skoro to Vira to pewnie ją polubię :D Staram się nie oglądać Fate postaci których jeszcze nie mam, ale mnie kusisz…
Koogie
6.10.2019 21:15
No akurat z tą Virą będziesz mieć ciężko dostać, bo to sezonowiec. Do następnych wakacji trochę czasu :P. Ogólnie to też ciekawy przypadek, bo to jeden z tych przypadków gdzie Fate i animacje ataków, event w którym była w ogóle nijak się mają do siebie.
Prywatnie ogólnie wolę Virę bardziej jako kliknij: ukryte tragiczną postać z roztrzaskanym przez luminerę umysłem niż po prostu psycho Yandere. Także CheVira i wersja letnia są akurat moimi ulubionymi, mimo że wiem że w fandomie nie są jakoś uwielbiane.
A
Kamen
4.10.2019 20:18 Sztos
No przyznam, że Mappa dała czadu.
Animacji na początku (przed OP) nie powstydziłoby się Ufotable.
Akurat Granblue zawsze wyglądało dobrze, a kasę wykłada Square Enix. Seria jest przyjemna, ale dla mnie problem jest taki że jest dosyć lekka, tak jakby nie chcieli tu wprowadzać poważniejszych tematów. Jakby fabuła była bardziej dojrzała ta seria byłaby super. Tak jest dla mnie serią tylko ok, ot taką przygodówką z bardzo ładną grafiką, ale zobaczymy co przyniesie drugi sezon.
Kamen
6.10.2019 13:34 Re: Sztos
Ten sezon raczej bardziej ci się spodoba, bo to Vira/Katalina arc. Z samego OP możesz wywnioskować, co tam mniej więcej będzie.
Poza tym historia Ferry jest ciekawa (była w drugiej OAVce).
Chociaż sam najbardziej chciałbym znowu widzieć Cagliostro:
[link]
Koogie
6.10.2019 21:24 Re: Sztos
Fabuła granblue ma to do siebie, że trochę jej zajmuje zanim się rozkręci i autentycznie zaczną się ciekawe plotline‑y i twisty. Ten sezon opowie fragment gry w którym wszystko zaczyna się rozkręcać. Nie będzie to rozkręcone w pełni, ale stanowczo historie na wyspie Albion i na wyspach pokrytych we mgle po raz pierwszy pokazują, że GBF coś ma ciekawego do zaoferowania. Dwie inne wyspy raczej będą bardziej luźne, ustawią rzeczy które zaprocentują może w 3 sezonie.
4/10
OP i ED może pośladów nie urywają, ale wpadają w ucho (perkusja!) i przewinąłem oba może ze 2 razy. A to już coś!
Fabuła… ciągle leży i kwiczy. Dalej kliknij: ukryte zbieramy pokemony, zespół R obskakuje wpierdziel, a moc przyjaźni przezwycięża wszystko…
Nawet odrobinkę szkoda, że nie ma ciągu dalszego, bo w końcu coś kliknij: ukryte odnośnie planu Imperium i pochodzenia Grana zaczęło się dziać. Ale to taki niedosyt, że zaraz zapomnę.
PS: W grę jeszcze nie grałem ;) Tak, jedyny powód dlaczego to oglądałem to Granblue Fantasy: Relink. Każdemu kto nie ma planów zagrać w tegoroczną premierę, albo już grał wcześniej w mobilną odsłonę szczerze odradzam.
Ta seria ma wszystko: budżet, warstwę audio‑wideo, sympatycznych bohaterów, ciekawy świat.
Ale ciągle nie mogę się do niej przekonać, nie potrafi wzbudzić mojego zaangażowania. Ciągle na coś w niej czekam, np. aż czymś mnie zaskoczy. Po prostu ta fabuła jest miałka, nijaka, nie dzieje się tu nic co budowałoby emocje, oczekiwanie. Nie dzieje się tu nic poza standardowym ucieknij Imperium, powalcz z potworem odcinka. Aż prosi się o jakieś zwroty akcji, poważniejsze tematy. Wygląda to tak jakby serię która miała potencjał na bardzo dobrą przygodówkę ktoś chciał zrobić dla młodszej widowni… brakuje tylko krzyków „nakama power”.
Myślę, że zostanę tu trochę dla (psycho) Viry, mam do niej słabość (i wszystkie wersje oprócz letniej). Czy dotrwam do końca… Raczej nie, głosy Lyrii, Io i Vyrna za bardzo mnie irytują.
Co do głosów się zgodzę, ale muszę powiedzieć że Siero brzmi super.
Ferry chyba też ma dobry głos, bo pamiętam ją z OAVki (odcinek 14). Ciekawe, co z Virą.
Prywatnie ogólnie wolę Virę bardziej jako kliknij: ukryte tragiczną postać z roztrzaskanym przez luminerę umysłem niż po prostu psycho Yandere. Także CheVira i wersja letnia są akurat moimi ulubionymi, mimo że wiem że w fandomie nie są jakoś uwielbiane.
Sztos
Animacji na początku (przed OP) nie powstydziłoby się Ufotable.
Ktoś tu wydał miliony na produkcję.
Ciekawe kto!
Re: Sztos
Re: Sztos
Poza tym historia Ferry jest ciekawa (była w drugiej OAVce).
Chociaż sam najbardziej chciałbym znowu widzieć Cagliostro:
[link]
Re: Sztos