Tanuki-Anime

No i koniec.
Trochę szkoda, nie twierdzę oczywiście, że Nekopara miała duży potencjał, ale można było zrobić z tego coś zdecydowanie mniej nudnego i powtarzalnego. Pierwsze parę odcinków wykorzystuje wszystko, co twórcy mieli w zanadrzu – dalej jest tylko powtarzanie tych samych żartów i zachowań. Najciekawsze były te najbardziej absurdalne epizody, ale i nawet je trudno zakwalifikować jako porządną rozrywkę. Na mały plus solidna animacja bez krzywizn, z okazjonalną płynnością i ilustracje po napisach końcowych.

Nekopara to jak widać tylko hentai. poza tym nie charakteryzuje sie niczym niezwyklym – co widac w każdym odcinku. Wszystko to już było i praktycznie nikogo nie zaskakuje. Nie bardzo nawet wiem dla kogo jest to anime?…
a.) dla fanów prawdziwego Nekopara – no nie bardzo
b.) dla nowych widzów – fanów kocich dziewczyn – też nie

#po 5 odcinkach

A według mnie bajka się wyrobiła. Jest uroczo, kocio, podczas oglądania wchodzę w jakiś inny wymiar. Dobra rzecz dla amatorów cukru.

No i mnie też drażni ten charakter Cynamonka. Zupełnie tutaj nie pasuje do reszty. Grouss :p

Ostatnie dwa odcinki zdecydowanie lepsze. Wygląda na to, że absurd dobrze pasuje do tej serii i sprawia, że jest choć trochę ciekawsza. Największa wada według mnie to mimo wszystko postać Cinnamon, która z tym swoim całym zboczeństwem i głosikiem jest serio irytująca. Ogólnie to nadal epizody się dłużą, fabuła de facto nie istnieje i reżyserowi/scenarzystom brak konkretnego pomysłu jak to dalej pociągnąć , ale ogląda się przyjemnie.

Dla mnie jednak rozczarowanie i nuda. Spodziewałem się czegoś lepszego. Do rewelacyjnego Blend S nie ma nawet startu. Ni to zabawne, ni angażujące. Kotki póki co nie robią nic ciekawego. Nie mam też swojej kociej faworytki. No może Vanilla, ale brak jej unikalnej osobowości. To kolejne ksero z uroczej wycofanej loli, które tak wielbię.

Azur Lane jest też mega słabe, ale tam po pierwszym odcinku polubiłem już parę statków. No cóż…

To było całkiem niezłe.
Nic specjalnego tak naprawdę, ale jestem tu dla kotów i no… kotów robiących słodkie rzeczy. Może momentami był przesyt słodkością, ale jako tako seria się broni.