x
Tanuki.pl korzysta z plików cookie w celach prowadzenia
reklamy, statystyk i dla dostosowania wortalu do
indywidualnych potrzeb użytkowników, mogą też z nich korzystać współpracujący z nami reklamodawcy.
Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
Szczegóły dotyczące stosowania przez wortal Tanuki.pl
plików cookie znajdziesz w
polityce prywatności.
Afrosamuraj
Jak dla mnie 7/10
Kreska no super bardzo charakterystyczna nie do końca amerykańska ani japońska jest si
no fabuła totalna sieczka . Nie wiem ,cze Amerykanie po prostu są aż tacy głupi , by to anime miało im się podobać , czy co . Bym powiedziała,że fabuła zerowa . Chociaż po pierwszych scenach nie liczyłam na głebokie anime , ale to już przesada ;/ Pierwszy raz od dawna obejrzałam na prawdę kiepskie anime . Cóż , musi być ten pierwszy raz w końcu .
I nawet głos Samuela L.Jacksona (jeśli się mylę poprawcie mnie ) tego anime nie ratuje .
Dałam 3/10 tylko dlatego,że kreska fajna no i trochę muzyka . Nic więcej
joł ziom
Afro Samurai jest brutalnym anime(+), fabuła właściwie nie istnieje(-!), akcja gna do przodu jak szalona(+/-).
Anime jest zjadliwie, ale nie oczekuj niczego ciekawego/odkrywczego/porywającego, tu jest AKCJA, AKCJA i jeszcze raz AKCJA.
Całość ma pięć odcinków(zajmie ci to ~2godz), właściwie mogli z tego zrobić film, złączyć jakoś całość.
Ogólnie, oglądniesz, pocieszysz się z fajnej sieczki i bardzo ładnej kreski i zapomnisz. Tak jak ja :-)
PS jest taki, etto, ziomalski klimat, dla niektórych zaleta, mi nie przeszkadzał.
Re: joł ziom
Re: Podszedłem jak do sieczki, a i tak źle
Gdy chcemy odpocząć od jakiś tam głębi i popatrzyć na prostotę.
Fabuła totalnie zje i spie. Recenzja była bardzo dobra.
Na koniec mogę powiedzieć, że wolę to oglądać niż Clannad lub kanon 2006, a samurai champloo to absolutny power i nie ma ****... porównania.
Porażka ;/
Słabo trochę...
bardzo dobre anime
Słabizna
Może lekko płytkie
Bezsensowna krwawa jatka, którą i tak obejrzysz.
Za krwawe
Bardzo Dobre
Nie Da Się Ukryć , Że Anime Jest Dosyć Krwawe Jednym Się To Podoba Innym Nie, Mnie Osobiście Krwawość Tego Tytułu Przypadała Do Gustu.
Anime Z Angielskim Dubbingnie NIGDY W ŻYCIU !!!!!, Lecz Tutaj Dubbing Pasuje Idealne, Dodaje Smaczku.
Jak Już Mówiłem Anime Bardzo Dobre POLECAM
....
Błagam, nie ruszaj Samurai shamploo…
Średniak
Od strony graficznej: cudeńko
Animacja jest płynna i przyjemna dla oka
O głównym bochaterze nie ma co pisać bo jego dialogi zmieściły by się na kartce A4.
Polecam to anime wszystkim tym któży szukają esencji akcji, widowiskowych pojedynków a nie fabuły.
Dodatkowa powiem że mój dziadek (84! lata) oglądał Afro samuraja z wielką przyjemnościa i stał się chyba najstarszym fanem anime w polsce ;)
z powodu kiepskiej fabuły i przewidywalnych postaci mogę dać temu anime 5\10.
więcej dystansu!
Zalezy kto czego...
Fabula jest prosta ale łaczy ze sobą kolejne efektowne pojedynki.
Zgadzam sie ze troche przypomina Kill Billa.
Wiec o zmarnowaniu potencjalu nie ma tutaj mowy, wydaje mi sie ze taki niezobowiazujacy charakter fabuly byl zamierzony.
Postaci przerysowane w wystarczajaco interesujacy sposob i wszystkie watki doprowadzone do konca(a w zasadzie jedyny;D)
Szkoda ze jest tylko 5 odcinkow;]
Swietnie sie oglada, tylko czasami glos Jacksona nie za bardzo dopasowany do ruchow Ninja‑Ninja ;)
zdecydowane nie!
dałem 10/10
Afro
Dobre
Nie mogłem sie do tego zabrać przez długi czas ponieważ uważałem wasze recenzje za zasadne i trafne. Dopiero po przeczytaniu recenzji DMC stwierdziłem, że o wiele lepiej kierować się wyczuciem lub opiniami bloggerów. Dodatkowo odrzucało mnie studio GONZO, jednak wyśmienite Bokurano sprawiło, że ta przeszkoda zmalała.
Muszę powiedzieć, że się nie zawiodłem. Nie oczekiwałem od Afro budowania psychiki i rozwoju bohatera. Ten jaki jest pasuje w zupełności do konwencji. Także schizofrenicznego towarzysza głównego bohatera uważam za świetny pomysł. Ten mały zabieg pokazuje jak bardzo spaczona została jego psychika po kliknij: ukryte sprowadzeniu śmierci na ludzi, których uważał za rodzinę
Jestem też pod ogromnym wrażeniem grafiki.
Inne plusy:brak moe/loli; echci tylko raz i to nie dla widza tylko dla bohatera; świetna obsada. Pewnie jeszcze kilka rzeczy, ale śpieszno mi dokończyć 5 ep więc nie będę się zastanawiał.
Mogło być lepiej
Nędza!!
Wcale nie takie złe
Wiwat Afro
Afro
Dobra pozycja, dużo akcji i.. ten afro klimat [knajpa z głośnikami ;-)]. Zestawienie starej i nowoczesnej technologii w niektórych momentach wg mnie było „akurat”.
raczej kiepsko
świetne - animowany Kill Bill ;)
Bardzo dobre kino rozrywkowe i jeśli ma się do niego takie właśnie podejście (i nie ma się awersji do brutalnych scen oraz „czarnej” muzyki – ja tam akurat jej nie znoszę, a przebolałem) to gwarantuję dobrą zabawę.
dla mnie bomba
Kawał dobrej roboty
anty-recenzja
P.S
Nie moge się powstrzymać, ja jakoś sobie nie wyobrażam podłożenia innego głosu głównej postaci, że niby Afro mówiłby po Japońsku? to by dopiero brzmiało nienaturalnie
Afro Samurai
Pozycja zdecydowanie dla 18+
co wy chcecie ?
Segal, normalnie Segal
Czy to źle? Bynajmniej! Właśnie za taką prostotę kocham filmy z Segalem w piątek/sobotę wieczór. Bo dają 115 minut wyłączonego mózgu, zapominienia o pracy i niezłej zabawy przy hektolitrach krwii i trzasku łamanych kończyn. I taki właśnie był Afro Samuraj: przyjemną, zdziebko ponuracką, pełną czarnego humoru nawalanką w bardzo ciekawej (nie powiem świetnej, bo to kwestia gustu) oprawie graficznej i rewelacyjnej muzycznej (niecierpię hip‑hopu, ale te kawałki – zwłaszcza czołówka, bardzo mi się spodobały). Angielska ścieżka dialogowa trochę denerwowała, ale co tam. Zdecydowanie polecam na sobotnie wieczory, zwłaszcza w grupie kumpli i przy bezalkocholowym. Wyluzowuje.
W prywatnym rankingu 5‑6/10.
dno
Afro Samurai amerykańskie anime?
7/10
Afro Samurai is gut!
1. Jak widać kompletnie nie zrozumiałeś znaczenia towarzysza afro – kliknij: ukryte w 4 odcinku masz ukazane podejście, że jako ten z opaską „2” nie ma możliwości mieć żadnych przyjaciół, rodziny, kompanów, tak więc tworzy sobie przyjaciela, który ma mu towarzyszyć w kolejnych etapach podróży
2. Czy jest to parodia? Raczej mi się nie zdaje. To jest raczej próba przedstawienia połączenia, a nie swego rodzaju śmiech z całej etyki samurajów. W wielu pozycjach masz ukazanych samurajów którzy porzucili kodeks dla własnych celów, czy to też nazwałbyś parodią?
3. Ilość odcinków za mała? Tutaj też muszę wtrącić swoje 3 słowa. Otóż w tym samym czasie co seria TV wyszedł film, który jest trochę dłuższy niż sama seria. Trwa ponad 2 godziny, a wydaje mi się, że seria TV w tym wypadku to tylko przerobienie właśnie ów filmu na serię, którą można było puścić w TV.
4. Do tego sama postać Afro – krytykujesz jego postawę, że uważa za rozwiązanie konfliktu tylko i wyłącznie za pomocą miecza, ale to też zostało mu wcześniej wyjaśnione. Jego jedynym marzeniem jest chęć pomszczenia ojca i tego się trzyma. Każdy ma swoje cele, które musi w życiu osiągnąć, a jaką za to cenę płaci to już całkowicie inna sprawa…