x
Tanuki.pl korzysta z plików cookie w celach prowadzenia
reklamy, statystyk i dla dostosowania wortalu do
indywidualnych potrzeb użytkowników, mogą też z nich korzystać współpracujący z nami reklamodawcy.
Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
Szczegóły dotyczące stosowania przez wortal Tanuki.pl
plików cookie znajdziesz w polityce prywatności.
Z jednej strony trochę popłuczyny po Konosubie, z drugiej zaś miało to parę fajnych momentów. Cecily, wszystko po przybyciu Megumin do Axel – zdecydowanie na plus.
No i mam wrażenie, że w porównaniu z główną serią animacja była tu zbyt sztywna – zdecydowanie odbiera to część uroku.
Seria spoko, ale jakoś brakowało mi humoru głównej serii.
Obejrzenie tego spin‑off nie będzie straconym czasem, ale moim zdaniem był to niepotrzebny „przystanek” w powstawaniu 3 serii Konosuby, której to produkcja trwa już zdecydowanie za długo.
Oto opowieść o początkach Megumin, potężnej czarodziejski z szalonego plemienia Szkarłatnych Demonów. Być może animacja jest średnia, ale eksplozje nadal są piękne. Być może nie ma Kazumy, ale humor nadal jest niezły. Być może będzie to średnia seria, ale dla mnie już jest wystarczająco dobra.
I pytanie na dziś: gdy wszyscy są chuunibyou, co właściwie znaczy być chuunibyou?
słabo
No i mam wrażenie, że w porównaniu z główną serią animacja była tu zbyt sztywna – zdecydowanie odbiera to część uroku.
Obejrzenie tego spin‑off nie będzie straconym czasem, ale moim zdaniem był to niepotrzebny „przystanek” w powstawaniu 3 serii Konosuby, której to produkcja trwa już zdecydowanie za długo.
8/10
1
I pytanie na dziś: gdy wszyscy są chuunibyou, co właściwie znaczy być chuunibyou?