Tanuki-Anime

Tanuki.pl

Wyszukiwarka recenzji

Studio JG

Komentarze

Kodomo no Jikan Special

  • tomoyax 2.03.2016 12:23:06 - komentarz usunięto
  • Avatar
    A
    li wen-xi 21.09.2014 11:05
    To anime chyba podpada pod pedopandering i nie wiem, czy powinniście zamieszczać jego recenzję na tej stronie… W każdym razie, gdyby (hipotetycznie) puścili by je w polskiej telewizji/wydali na DVD to zahaczałoby o łamanie prawa.
  • Avatar
    A
    kooliiicccjjjaaannnttt 25.11.2011 14:07
    zmarnowany czas.
    Masakryczne anime! Wiem, że nie można mieszać Anime ze światem realnym, ale jak by przenieść takie sceny do rzeczywistości toż to obleśna pedofilia ;/
    Stanowczo mi się nie podobało! same podteksty itp. No i nie mówiąc dziewczynki w tym wieku nie są raczej na tyle sprytne by szantażować kogoś swoją seksualnością, nie mówiąc o tym, że jakiś nauczyciel pracujący w szkole by się na coś takiego nadział.
    Ocena ogólna 1/10 ładna grafika nic więcej…
  • Pedofil 1.09.2009 13:39:16 - komentarz usunięto
  • Arashi 13.07.2008 23:56:48 - komentarz usunięto
  • pentaq 12.03.2008 10:46:17 - komentarz usunięto
    • Sebatrox 20.03.2008 14:48:13 - komentarz usunięto
  • Avatar
    A
    Filippiarz 3.01.2008 12:42
    loli, loili, loli la... loli la... loli laaaa... (śpiewajmy razem)
    Obejrzałem – mientkie jest to OVA.
    Parę zabawnych scen i sporo nudy – pewnie dlatego, że twórcy ani nie poszli na całość ani nie wycofali się w tradycyjne tereny i wyszło nijako.

    Nie wiem jak można tu znaleźć rzekome treści pedofilskie, chyba tylko pedofil może je wypatrzeć – dla mnie nagie dziewczynki gadające o seksie były po prostu nudne. Podobno seria TV jest lepsza, tym OVA nie ma się co podniecać – słabe jest.
  • Avatar
    R
    Anonymous 2.01.2008 21:34
    DFC
    OVA jest całkiem udana i daje dobry wgląd w to, co jest w serii telewizyjnej (od niedawna są już wersje nieocenzurowane na DVD). Opinia recenzenta jest poprawna politycznie i szczerze mówiąc zdziwiłbym się, gdyby ktoś tutaj oficjalnie anime KnJ chwalił, bo by go zjedzono żywcem (masońska telewizja TVN i tabloidy już czyhają). Wesołe jest zdanie „psuje wizerunek anime”, oczywiście w kontekście setek tentaklowych hentajów, ale cóż poradzić.

    Co do „pedofanserwisu” – ależ oczywiście, że to będzie obecne, tak jak w Ichigo Mashimaro czy Moetan i dziesiątkach innych produkcji, mniej lub bardziej widoczne. Natomiast bezpośrednie łączenie tego z pedofilią uważam za przesadę – to, że ktoś lubi tego typu postacie w anime nie oznacza, że widz zaraz będzie koczował pod podstawówką, nie przesadzajmy.

    Osobiście wystawiłbym OVA ocenę między 7 a 8, z oceną serii telewizyjnej jeszcze się wstrzymam. Aha, mangowy pierwowzór jest rzecz jasna lepszy od ekranizacji, polecam.
    • Avatar
      Grisznak 3.01.2008 11:27
      Re: DFC
      Anonymous napisał(a):
      Wesołe jest zdanie „psuje wizerunek anime”, oczywiście w kontekście setek tentaklowych hentajów, ale cóż poradzić.


      Tak się składa, że tentaklowe hentaje są ex definitio adresowane do dorosłych, pełnoletnich widzów, zaś bohaterki tychże produkcji są najczęściej dużo starsze niż te, które występują w podanych przez Ciebie przykładach. Toteż tam sprawa jest prosta – tym bardziej, że Japończycy tez mają cenzurę, niekiedy bardzo restrykcyjną. Tu zaś, pod płaszczykiem serii dla młodzieży przemyca się chore przeświadczenie, że dzieci mają pełną świadomość seksualną, co jest jednym z postulatów tych wykolejeńców, którzy domagają się legalizacji pedofilii.

      Co do poprawności politycznej, to moda na tolerancję, wiążąca się z political corectness nakazywała by raczej pochwalenie tego anime lub też właśnie usprawiedliwianie jego pedofilskich podtekstów takimi ściemami jak „odmienność kulturowa” czy „tolerancja”.
      • IKa 3.01.2008 14:56:56 - komentarz usunięto
  • Avatar
    A
    Mavierk 26.12.2007 12:49
    A mi sie podoba
    W sumie jak dla mnie lekkie, szybkie i przyjemne. Praktycznie każdy odcinek oglądam śmiejąc się przez cały czas – jak dla mnie to anime jest super.
    No ale nie każdemu może się to podobać. Z pewnością nie można patrzeć na to anime przez pryzmat swojego wychowania, a przez pryzmat zupełnie innej kultury, która przyzwala na inne rzeczy, będąc dla innych restrykcyjną. Jak dla mnie sam fakt traktowania nauczyciela nie tylko przez trójkę głównych bohaterek, a przez całą klasę wywołuje utopijne marzenia o szkole, w której nauczyciel się stara uczyć.
  • Avatar
    A
    suomynonA 24.12.2007 11:02
    Is that loli
    Brawa dla autora recenzji, który krytykuje anime z gatuku lolicon za to, że zawiera lolicon.
    • Avatar
      Ysengrinn 24.12.2007 11:55
      Re: Is that loli
      Tak na oko to za treści wybitnie pedofilskie, ale jak wolisz…
    • Avatar
      fm 2.01.2008 17:37
      Re: Is that loli
      Dziękuję za brawa i się kłaniam.

      Na ANN Kodomo no Jikan ma przyporządkowane gatunki komedia i romans. Recenzja jest skierowana do zwyczajnych widzów, a nie takich, którzy wyszukują w sieci obrazki z nieletnimi panienkami. Oni mają prawo nie wiedzieć, że to lolicon i się porządnie naciąć. Natomiast ta druga grupa po prostu potraktuje wszystkie wymienione przeze mnie wady za zalety i ucieszy się, że twórcy, zamiast dopracować sceny humorystyczne, pokazują rozebrane lolitki.
      • Avatar
        Anonymous 2.01.2008 19:20
        Re: Is that loli
        To żeś dowalił. Przez to że na fanowskim serwisie te ktoś zapomniał dowalić taga „lolicon” zjechałeś ocenę do minimum. Że ten special nie jest wysokich lotów – no cóż, inna kwestia.

        Co do speciala – kiepski, w porównaniu do mangi która faktycznie jest romansem i komedią, w dodatku opowiadającym nie tylko o tym że 3­‑klasistka chce przelecieć wychowawcę, ale także o problemach wychowawczych.
        • Avatar
          fm 2.01.2008 20:13
          Re: Is that loli
          Z pewnością pracownicy Anime News Network, czyli największego serwisu anime, zdziwiliby się, że są określani jako serwis fanowski (podejrzewam, że już prędzej na takich funkcjonują tagi typu loli/pedo).

          Prawdę mówiąc nie rozumiem w czym masz problem. Sam stwierdzasz, że OAV­‑ka jest kiepska, a recenzja dotyczy nie mangi, nie serii TV, tylko właśnie OAV. Ocena jest jaka jest nie ze względu na to, że te anime zawiera lolicon, tylko dlatego, że po odjęciu loliconu nie zostaje absolutnie nic wartego uwagi.
  • Avatar
    A
    konrad88p 19.12.2007 16:23
    loli
    Najwyraźniej do anime trzeba podchodzić z dużą dozą poczucia humoru…

    Ten tytuł ma jak na razie dwie niewątpliwe zalety:
    - jest krótki
    - nie pokazuje „scen fizycznych”
    ...więc był dla mnie dobrą okazją do dodania do listy obejrzanych gatunków anime wątpliwej sławy lolikona.
    Co powiem po zapoznaniu się z treścią. Zażartuję… Ten tytuł ma pozytywny wydźwięk. Jak ktoś to obejrzy to już pewnie nie przyjdzie mu do głowy poszukiwanie następnego lilikona.
    I niech tak zostanie…
  • Avatar
    A
    Wilk 31.10.2007 20:21
    soul31 - popieram
    Pierw manga. [ecchi, jest tego dużo ale nie przesadzajmy]

    Potem anime !!! na razie to pierwsze części więc trudno stwierdzić, czy w 100 % odwzoruje mangę.

  • Avatar
    A
    soul31 12.10.2007 11:47
    Durne OAV cała nadzieje w serii
    Jestem wielkim fanem mangi. I polecam ją każdemu kogo nie odpychają te tematy. Bo kiedy sie otrzęsiemy ze stereotypów w stylu lolikon i pedo zobaczymy o czym naprawde jest ta manga. Rozbita rodzina , dziecko które nigdy nie może sobie wybaczyć że nie nawidziło swojego ojca. Problemy z samo akceptacja i wyśmiewaniem przez reszte społeczeństwa z powodu braku inicjacji seksualnej. To tylko jedne z wielu tematów które porusza manga. Natomiast tu mamy brak większości tych tematów i zrobienie z tego jakiegos dziwnego comedy romance ecchi lolicon. Mam nadzieje że epki będą dużo lepsze jak nie szkoda – zmarnowano dużo potencjału.
  • Avatar
    R
    AnimeFanForever 9.10.2007 18:50
    jako tako ...
    No cóż zgadzam się z przedmówcą ... iż seria TV może nie wyjść najgorzej . Nie jestem fanem fan serwisu, a tą oavkę obejrzałem z czystej ciekawości z pełnym nastawieniem i obojętnością do bielizny(której aż tak dużo nie był jak można się doczytać w recenzji). I jaki wynik ? Nawet w niektórych momentach udało mi się uśmiechnąć bardziej :) .Pomysł ze zrobieniem małych dziewczynek , które bujają się w swoim gamoniowatym nauczycielu nie musi być taki zły ...W końcu to coś nowego ^^. Jeżeli ta seria nie postawi na fan serwis a na dawkę humoru to TV może być nawet udane . I nie wyjdzie z tego gratka dla pedofilo­‑animefanów . Grafika 7/10 nie kłuje w oczy a animacja jest przyzwoita
    Muzyka takie, takie… no cóż powiedzmy , że oszczędzali na tym ^^ 2/10
    • Avatar
      fm 9.10.2007 20:01
      Re: jako tako ...
      AnimeFanForever napisał(a):
      ...i obojętnością do bielizny(której aż tak dużo nie był jak można się doczytać w recenzji).

      W pełni się zgadzam, że bielizny tu mało i nie ma jej kiedy powinna się pojawiać, bo została zastąpiona golizną - kliknij: ukryte - jak na 1 odcinek to całkiem sporo.

      Serialowa wersja w przeciwieństwie do materiałów promujących ten special została dopuszczona do emisji w telewizji, więc być może proporcje między humorem/dramatem a pedofilią są tam lepiej dobrane. Z drugiej strony manga ze względu na popularność w Japonii miała być wydawana też w USA, ale po krytycznym artykule Answermana z Anime News Network przyjrzano się bliżej zawartości i projekt upadł. Można to oczywiście uznać za kolejny przejaw hipokryzji Amerykanów, ale jakoś nie widzę siebie w grupie docelowej serii TV. Być może znajdzie się jednak jakiś śmiałek, który ją obejrzy i opisze.
  • Avatar
    A
    zergadis0 9.10.2007 16:18
    Szczerze mówiąc...
    ...po tym, jak zobaczyłem na anidb, że ta OVA ma gatunek lolicon, byłem zaskoczony, że jak na tytuł tego typu elementów ecchi nie było wcale tak wiele, a scen hentai nie było w ogóle. Fakt, że jest to dość kontrowersyjny tytuł, ale moim zdaniem autorzy raczej nie przeginali (no dobra, ewentualnie w tej scenie z mlekiem przegięli). Ogólnie rzecz biorąc uważam że seria TV może jeszcze wyjść całkiem nieźle, oczywiście pod warunkiem że autorzy postawią na humor, a nie tylko non­‑stop fanserwis.
  • Avatar
    R
    sesq 9.10.2007 14:08
    Kodomo no Jikan
    hmm to jest tylko odcinek specjalny, dajcie szasne pełnej serii.
    Ja slysalem wiele dobrego o mandze, ktora jest bardzo popularna.
    PS. grafika 6/10 ? powinno byc z 7/10
    • Avatar
      Grisznak 9.10.2007 15:00
      Re: Kodomo no Jikan
      A jakie widzisz perspektywy dla tego tytułu? Na dobrą sprawę jego głównym wątkiem jest legitymizacja pedofilii poprzez stwierdzanie, że małe dziecko może być świadome własnej seksualności i wykorzystywać ją prowokująco.
      • Avatar
        Anonymous 3.01.2008 17:55
        Re: Kodomo no Jikan
        Zdziwiłbyś się i to bardzo. Ta seria jest bardzo dobrze przyjmowana, ale oczywiście nie w Polsce, gdzie nawet do homoseksualizmu aż strach sie przyznać publicznie…Poza tym w Polsce też to oglądają, tylko oczywiście nikt sie nie przyzna że mu się podoba ;)
  • Avatar
    A
    Azu 9.10.2007 11:47
    lala
    Anime obejrzałem do końca. Żadnych odczuć i jakkolwiek :p

    Po prostu śmieszne anime z dziewczynkami w tle, które zahacza o pornografie i pedofilie… hahah :P

    Gdyby to było zrobione standardowo, z 14­‑16 latkami jak to bywa a anime, to by jakoś to wyszło, choć też dziwacznie @.@, ale loli z podstawówki? haha… czad na granicy dobrego smaku @.@
  • Avatar
    A
    Grisznak 9.10.2007 09:46
    lolikon
    Powiem tak – wytrzymałem gdzieś tak jedną trzecią i dałem spokój. Beznadziejne anime (podobno niezwykle popularne w Japonii – ma wersję książkową i mangową, a teraz staruje seria tv) dla tych, którzy czują niezdrowe skłonności do dziewczynek poniżej 12 roku życia.
    Nie dziwię się, że USA nie zgodzono się na dystrybucję tego czegoś. Autora tego „dzieua” leczyłbym elektrowstrząsami albo do razu, profilaktycznie, wykastrował.
    • Avatar
      Sebatrox 21.10.2007 17:28
      Re: lolikon
      Zgadzam się z ~Grisznakiem w 100% dla mnie takie serie psują wizerunek Anime. Bo powiedzcie mi KTO zdrowy to ogląda? Małe dziewczynki kąpiące się nago czy pokazujące majtki na pewno nie interesują normalnego człowieka tylko pedofila. A manga jest jeszcze gorsza. [ocenzurowano]

      Moderacja popiera, jednakże cenzuruje wypowiedź zgodnie z regulaminem strony.
      • Avatar
        NurofenUltraForte 6.10.2008 03:59
        Re: lolikon
        Zgadzam się z ~Grisznakiem w 100% dla mnie takie serie psują wizerunek Anime. Bo powiedzcie mi KTO zdrowy to ogląda? Małe dziewczynki kąpiące się nago czy pokazujące majtki na pewno nie interesują normalnego człowieka tylko pedofila. A manga jest jeszcze gorsza. [ocenzurowano]

        rozbrajające jest jak Polak chce tłumaczyć Japończykowi jak ma on rozumieć mange i jakie anime ma tworzyć. To sie nazywa hucwa!!!!!!
        Azjaci maja o cały cal sześcienny większe mózgi od ludów paneuropejskich, dlatego mają bardziej wyuzdane obyczaje język i sferę seksualną… czym większa inteligencja, tym większe wyuzdanie… tak jak w naturze… pierwotniaki nie odbywają godów!!! Poza tym Japonia sobie poradzi bez amerykańskiego błogosławieństwa… z reszta ameryki juz nie ma tak na marginesie… :3
        Pozdrawiam
        • Maniak 24.06.2009 21:34:12 - komentarz usunięto
    • Avatar
      wa-totem 20.12.2007 11:31
      Re: lolikon
      Grisznak napisał(a):
      Nie dziwię się, że USA nie zgodzono się na dystrybucję tego czegoś.
      Pozwól że poprawię faktografię… USA może uchodzić za państwo skrajnie „natrętne”, ale do komuszego światka z uzyskiwaniem od urzędników pozwoleń na wszystko, to im daleko.

      Prawda jest taka, że po artykule Answermana na ANN, firma która kupiła prawa do mangi sama wycofała się z pomysłu dystrybuowania tego „dzieua”, pod naciskiem oburzonego fandomu.

      I tak być powinno.

      Grisznak napisał(a):
      Autora tego „dzieua” leczyłbym elektrowstrząsami albo do razu, profilaktycznie, wykastrował.
      Z tym drugim to miałbyś problem, bo mamy do czynienia z AUTORKĄ =__=' Poprawny termin to „sterylizacja”.

      Grisznak napisał(a):
      Powiem tak – wytrzymałem gdzieś tak jedną trzecią i dałem spokój.
      A tu się zgadzam. To „coś” jest naprawdę nieznośne i obrzydliwe =__=; Czegoś takiego nie daje się usprawiedliwić tylko odmiennością kulturową, i skłonnością do śmiania się z rzeczy dla nas całkiem nie zabawnych.

      Choć z drugiej strony, po zajrzeniu do Mari­‑tan, japońskiego podręcznika do nauki języka angielskiego (bywalcy naszego kanału IRC wiedzą o czym mowa), ręce mi opadły. Avellanie i ICe zresztą też…
      • Anonymous 2.01.2008 21:39:52 - komentarz usunięto
    • Avatar
      szynka48 1.05.2009 19:34
      Moim zdaniem jesteście zabawni. ^^ Dla mnie Kodomo no Jikan jest jednym z najlepszych anime jakie widziałem (a uwierzcie mi trochę tego było).

      Otóż co ja myślę na temat tych jak Wy to mówicie 'wyuzdań': Wszystko zależy od tego, czego człowiek szuka w anime. Jeżeli człowiek szuka nagich, podniecających ciał niech zajmie się oglądaniem filmów pornograficznych. Ja szukałem ciekawej, zabawnej historii, przy której mógłbym się zrelaksować. Udało mi się to przy tym anime i nie widzę w tym nic 'wyuzdanego', tymbardziej że:

      1. Nagość ciał jest ograniczona do niemalże minimum (bardzo mało jak na typowe ecchi).
      2. Różnica pomiędzy dziewczynkami z tego anime, a dziewczynami ze szkoły średniej z innych to tylko i wyłącznie wrost i brak piersi (chociaż w niektórych anime, dziewczyny ze średnich wyglądają praktycznie identycznie)
      3. Historia pokazuje wiele życiowych prawd.
      4. Można się naprawdę nieźle przy niej pośmiać.
    • Avatar
      Sidonay 21.05.2009 13:43
      Re: lolikon
      Grisznak napisał(a):
      Autora tego „dzieua” leczyłbym elektrowstrząsami albo do razu, profilaktycznie, wykastrował.

      Z tym by był problem autorem jest kobieta
    • Avatar
      sru 23.09.2009 16:53
      Re: lolikon
      Stwierdzenie, iż KnJ jest dla pedofilów (i wzmianka o leczeniu ich elektrowstrząsami, etc) jest jak uznanie, iż co brutalniejsze anime (Higurashi? Elfen Lied?) jest dla seryjnych morderców i należałoby ich usadzić na krześle elektrycznym. Mam nadzieję, iż autor komentarza nie ogląda ani pierwszych, ani drugich, bo zakrawałoby to na hipokryzję.
      Ja tam osobiście świat rzeczywisty od anime odróżniam i problemu nie widzę.
      • Avatar
        Grisznak 23.09.2009 17:50
        Re: lolikon
        Autor komentarza nie znosi Elfenlied, a od Higurashi odleciał z gwizdem. Generalnie, nie gustuje w seriach, w których liczy się wyłącznie przemoc lub fanserwis.
    • Avatar
      Donia 16.10.2013 17:36
      Re: lolikon
      Śmiejcie się z Grisznaka, śmiejcie, a ja się z nim w zupełności zgodzę (no może poza kastracją autorki :)! I z recenzentem też.
      Bardzo ostrożnie zajrzałam do tej OAV i już po paru scenach zwiałam z wrzaskiem. Najpierw zboczone jedzenie lodów, potem scena jak bohaterki w kąpieli bawią się, że są dorosłe bo  kliknij: ukryte ... Fuj… Aż mi się nie dobrze robi…
      Nie chodzi mi o to, żeby krytykować anime z gatunku lolicon, za to że zawiera lolicon, bo sama widziałam kilka seri z tego gatunku w których nie było nic pedofilkiego i można było spokojnie je obejrzeć do końca jak choćby Chocotto Sister czy Papa no Iukoto wo Kikinasai. Po prostu w loliconie ważne jest, aby pokazać wszystko tak żeby nigdy nie przekraczało dobrego smaku, a twórcy tej serii w ogóle o tym nie pomyśleli.
      Po za tym ta seria jest nie tylko zboczona, ale też nierealistyczna. Mogę jeszcze uwierzyć w to, że mała dziewczynka uważa, że ma za duży biust, bo podobno tak się dzieje jak dzieci dostają za dużo lekarstw, ale co do reszty… Przecież to nie możliwe, żeby 9­‑latki miały świadomość seksualną! Ja w ich wieku ledwo wiedziałam, że dzieci biorą się z brzucha matki, ale nie miałam bladego pojęcia jak tam trafiły i nawet nie wiedziałam, że istnieje coś takiego jak seks :) Dorosły mężczyzna nie może obdarzyć miłością partnerską 9­‑letniej dziewczynki. A już na pewno niemożliwe jest, żeby dzieci miały fantazje erotyczne, w dodatku lesbijskie…
      Co innego by było gdyby ta cała Rin kochała nauczyciela miłością ojcowską, taktowała go jak tatę i nie byłoby tu tego całego erotyzmu, ale wyszło jak wyszło i w efekcie powstała kolejna seria gdzie potencjał został zmarnowany przez fanserwis.
      A tak na marginesie to oprawa audiowizujalna (jak dla mnie) też jest raczej kiepska. Opening dopiro po jakimś czasie wpada w ucho, średni dobór kolorów i projekty postaci też są nie teges: Na profilach nie widać nosów, a tej całej Kuro źle z oczu patrzy…
      A jeśli chodzi o to, za co ta seria jest chwalona, czyli za sympatyczny klimat, poruszanie problematyki śmierci bliskiej osoby, czy aspekt komediowy, to tak się akurat składa, że to wszystko można znaleźć w wyrzej wspomninianych Chocotto Sister i Papa no Iukato wo Kikinasai, które też mają przyczepione metki lolicon, ale nie ma tam wcale takich obrzydliwych scen i podtekstów co tutaj.
      Podsumowywując, brawa dla Grisznaka i fm za trafne spostrzeżenia!
      Też wystawiłabym tej OAV 1/10 – porzucone, ale tego nie zrobię, bo nie chcę mieć takiego paskudztwa na liśćie obejrzanych anime…