Tanuki-Anime

Tanuki.pl

Wyszukiwarka recenzji

Yatta.pl

Komentarze

Seiken Gakuin no Maken Tsukai

  • Dodaj komentarz
  • Recenzja anime
  • Avatar
    A
    WysilaćSięNieBędę 8.12.2023 02:45
    To anime ssie
    No dobra, nie obejrzałem 2 odcinka, bo 1 odcinek to żart.

    Zaczynając od uprzedzeń (czyli przed tym, co osoby z kijem w zmoderowano mogą napisać {swoje zażalenia i lamentacje z powodu mojej opinii tej żenady)} – W zmoderowano mam poprawność językową napisanej przeze mnie opinii, z resztą, to anime (czy cokolwiek to jest) nie zasługuje nawet na rozbudowaną (konstruktywną) opinię.

    No dobra, zacznijmy zatem od szkalowania tego wybryku produkcyjnego.
    Zatem, najpierw minusy: animacja i sam pomysł na ten styl animacji to niczym nie wyróżniający się z tłumu styl. Który widnieje praktycznie w każdej produkcji (nawiązanie do mema z Klonami Buzz Astralla z półek).
    Scenariusz i dodanie tej klasycznej muzyki w jakże głupi sposób, totalnie autor chyba nie wiedział, co on do cholery odwala, ta muzyka nie pasuje po prostu. A scenariusz napisany chyba przez dzieciaka (7­‑10 letniego).
    Traktowanie widza jak debila, głupie, nie potrzebne teksty (z zmoderowano ) brak logiki w tym co mówią postacie i takie udurnienie ich (jakby osoby w ich wieku cofnęły się w rozwoju).
    Zwrócenie uwagi przez kamerę na biust dziewczyn, pożal się boże, dlaczego muszą wszędzie to wtykać? Cóż za uprzedmiotowanie płci żeńskiej, wgl. postacie żeńskie są nwm, głupsze na tle męskich. Nie wiem, czy ktoś tam był seksistą w zespole, ale wychodzi na to, że tak.

    Smutny, ale prawdziwy do bólu; powtarzający się motyw postaci, charakteru jej, odgrywającej się historii, oraz całej gamy innych takich. Po prostu za każdym razem, musimy otrzymywać słabiaka, który został, albo to odrzucony przez świat (i zamiast się starać i ćwiczyć nad sobą, to otrzymuje OP moje z dupy) gówniak, który pozbierać się nie umie i zaakceptować realiów. Po prostu te postacie to kpina w porównaniu do wielu, ale to wielu innych produkcji, lekko wyłamujących się z tego dennego motywu.

    Ja wiem, że jak skończę pisać tę opinię, to jakieś mało inteligentne osobniki zaczną mnie wyzywać i ciskać w komentarzach (bo nie umieją zaakceptować czyjegoś zdania/opinii i muszą się wyżyć), ale mam to gdzieś, albo sobie wbijecie do głowy, że produkcje takie jak ta, to zwyczajna kpina i gówno, albo dalej będziecie żyć w zakłamaniu, iż to, co oglądanie to „anime” na poziomie.

    Dobra, wracając, postaci są głupie, czemu? Zachowują się, jakby nie były w stanie ogarnąć normalnych sytuacji, logicznych przypadków.
    Po prostu ma się wrażenie, że wszystkie postacie wokół to idioci, a główny bohater to jedyna normalna osoba.
    Reszta postaci jest zrzucana na drugi plan, tylko 2 pierwsze (i pewna część która się pewnie w następnych odcinkach dołączy) są brane pod uwagę, a reszta to NPC'ty.
    Po prostu wiecie, w całej tej scenerii ma się wrażenie, że to wszystko jest takie nijakie, niby się trzyma, ale jednak nie. To jest taka produkcja, która może sprawiać przyjemność lekką, ale zapomnicie o niej od razu.

    Też jest wiele głupich „żartów” które mają na celu pewnie rozśmieszyć widza, ale większość z nich jest nie potrzebna (wciskane na siłę) i po prostu są nie trafione.

    No i ostatni już minus (a potem przejdę do plusów): Krew i emocje, cóż, jak postać umiera to nie czuć tego związania z nią, tej więzi, bądź uczucia, iż ta rana jest poważna. Jedyne co widać, to poplamione krwią ubranie i wielka plama krwi, nie czuć tej siły, twardości organizmu. Ma się wrażenie, jakby była ta postać wykonana z jakiejś plasteliny, plastiku i wgl. Nie ma tej dynamiki postaci, ekspresyjnych ruchów/manewrów.
    Nie ma żadnych konkretniejszych emocji, takich, że czujesz, iż postać np.: cierpi, jest wkurzona (przypomnijcie sobie scenę np.: z NGE gdzie Asuka się wkurza, przez dynamikę jej postaci, ruchu rękoma, ekspresji/mimiki twarzy, danej tonacji, przybliżenia kamery na postać); właśnie o to mi chodzi, to takie show. Zamiast przeżywać to co bohater przeżywa, masz coś w rodzaju: „eh ludek padł, a gdzie masowa masakra ludzi? Czekam na coś bardziej ciekawszego” – ma się taką obojętność wobec danej sceny, no po prostu się nie da.

    No dobra, a teraz plusy: Dobre CGI, dobra kreska i fizyka, szacun za przywiązanie do detali (lubię takie smaczki).

    No i to by było na tyle. Nie ma sensu oglądać całości, a jeśli ktoś zamierza się pruć o to, że: „A, bo w dalszych odcinkach jest inaczej, musisz to zobaczyć to zrozumiesz, a nie na podstawie 1 odcinka już piszesz nam opinię” – No nie, wystarczy 1 odcinek, aby ogarnąć, z czym ma się do czynienia.
    Anime oceniam na 3/10 {definitywnie nie zasługuje na 7/10 (jak na desu) i zdaję sobie sprawę, że większość osób oglądających tę abominację, to dzieci, poniżej 16­‑18 lat}.

    Ps.: Szacun dla osoby, która to wszystko przeczytała.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Saarverok 10.10.2023 17:24
    Takie przygody shota Anosa Voldigoada :D ale póki co ładna kreska, więc przyjemnie się prezentuje jak na haremówkę.
    Odpowiedz
  • Dodaj komentarz
  • Recenzja anime