Tanuki-Anime

To OAV przedstawia jedynie rozdział będący omake do mangi… stanowczo wolałabym zobaczyć anime…. chociaż nie jeśli miałoby zostać zrobione w ten sam spoób jak ten OAV. Chodzi tu przede wszystkim o sposób przedstawienia / rysowania postaci, które są inne niż moje wyobrażenia po przeczytaniu mangi. Nie wpadłabym na to, że Sakataki może być aż taki opalony… korzystał z solarium czy co :P
Tak, stanowczo lepiej bym zrobiła pozostając tylko przy wersji książkowej:) Chociaż manga tez ma swoje niedociągnięcia.

Ciekawe anime, ale pozostawia pewien niedosyt, szczególnie po ostatnim odcinku. Dziwiłam się jak wcześniej czytałam w komentarzach, że anime ma za mało odcinków… teraz to rozumiem. Przydałby się następny sezon, ale na razie pozostaje przeczytać mangę :)

Przeczytałam kilka pochlebnych recenzji, komentarzy na temat tego anime. Do tego jest to mój gatunek: romans ;) Więc zdecydowałam, że obejrzę to anime. Niestety, po kilku pierwszych odcinkach myślałam (4), że zrezygnuję. Więc zrobiłam sobie przerwę ... wróciłam do niego po kilku dniach. Jak na początku było dla mnie po prostu dobrze = piszę tu dalej o tych pierwszych odcinkach ( humor był, bohaterowie stereotypowi byli) tak później już tylko oglądałam z zapartym tchem co dalej do samiutkiego końca. Polecam wszystkim jako chwilę wytchnienia, żeby się pośmiać, a czasami nawet wzruszyć :P