Tanuki-Anime

Tanuki.pl

Wyszukiwarka recenzji

Yatta.pl

Komentarze

Druaga no Tou ~the Aegis of URUK~

  • Dodaj komentarz
  • Recenzja anime
  • Avatar
    A
    chi4ko 16.12.2014 19:37
    O ile pierwszy odcinek miał klasę (świetna parodystyczna tonacja), to całą resztę oglądało się z zażenowaniem. Humor nie śmieszył, bohaterowie to projekty postaci pozbawione charakteru, a na końcu jakaś drama. Fabularnie to bardzo wtórne fantasy. I jeszcze wygląda brzydko.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Ace Rimmer 27.04.2012 19:17
    Droga przez meke
    Zachecony niezwykle zabawnym i ciekawym 1 odcinkiem serii zabralem sie z usmiechem za jej ogladanie, majac nadzieje na niezla parodie RPGowych schematow. Ku mojemu zaskoczeniu w drugim odcinku zaczelo wiac nuda i tak raczej pozostalo. O dziwo seria to taki maly diabelek ktory nie pozwolil mi jej odstawic w kat. Za kazdym razem gdy tracilem nadzieje i mowilem sobie ze jak nastepny odc bedzie nudny to koniec, pojawial sie odlotowy odcinek komediowy i ogladalem dalej. Gdyby nie to kilka (bodajze 4) naprawde zabawnych odcinkow serie uznal bym za calkowita porazke. Brzydka, ciemna i nieciekawa oprawa graficzna, fabula… sztampa. Bardzo naciagane 3 (tylko dzieki tym komediowym odcinkom)
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    krew_na_scianie 16.09.2009 13:40
    Nawet mi się podobało..
    Aż wstyd przyznać, że mi się mimo wszystko to anime podobało. Może i było przewidywalne, i sztampowe, postacie w sumie mało oryginalne, ciągłe walki (za którymi zbytnio nie przepadam) – ale tak jakoś fajnie mi się to oglądało. Niczego ambitnego po tym tylule nie oczekiwałam, ale byłam pozytywnie zaskoczona, że to anime ma ciekawą i wcale nie tak banalną fabułę (choć jej wszystkie „zawijasy” i nieprzeciętność można docenić bardziej w drugiej właśnie odsłonie). W tej całej sztampowości był jakiś pomysł i ja to w pełni doceniam. Spodobał mi się pomysł samej wieży, jej podziału na różne świątynie itp., czy sama dziwna postać króla Gilgamesha. Jak na fantasy przystało było troszkę przygodówki, trochę uczuć, i nawet dało się polubić przewidywalnych bohaterów. Cała grafika również mnie urzekła, zwłaszcza w ostatnich odcinkach.

    Może i przeciętniak, ale całkiem niezły przeciętniak.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Arya 21.07.2008 12:12
    Druaga no Tou
    co prawda jestem dopiero po 10­‑tym odcinku, ale podsumowując… fabuła przewidywalna do bólu, powielanie schematów… ale o dziwo mi się podoba~! ładna kreska, niezła animacja, świetny opening i ending, całkiem ciekawy – mimo, że sztampowy – humor ^^ bardzo przyjemny czasozabijacz, rozrywka w sam raz na wieczór po pracy, gdy nie chce nam się myśleć nad zawiłościami fabuły i skomplikowanymi metaforami, ukrywającymi gdzieś drugie dno i ponadczasowy przekaz <blah blah blah>.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 2
    Zarathustra 20.07.2008 17:15
    Brak pomysłu na tytuł ; )
    Tower of Druaga The Aegis of Uruk mi się podobało, nie aspirowało do niczego wybitnego i dla mnie akurat było zabawne. Według mnie to jedno z lepszych anime studia GONZO, (które nigdy niczym dobrym nie było.) Ostatnio jednak wypuściło Strike Witches i w moim rankingu spadło do poziomu studia Pierrot wypuszczającego „Naruto” i „Bleach” – kasa i głupota + kasa przede wszystkim.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    ZGRzYT 20.07.2008 13:19
    Nie jest źle....
    Fakt Gozno pod upada a jakość wydawanych produkcji spadła jak ich sama liczna.. BO ostatnio głównie współpracują przy projektach innych. Jednak to anime nie jest złe. Bezstresowa rozrywka trwająca 12 odcinków. MI klimaty nie przeszkadzają jak i powtarzalność w tego typu czasozabijaczach. CO ważne anime to dostaje dużo pozytywów w Internecie (około 7/10 7.5/10) wiec źle nie jest. oczywiście jak ktoś szuka czegoś wybitnego i świeżego przejedzie się na tym (-_-)
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Ysengrinn 20.07.2008 11:24
    Przeciętniak, czyli nie tykać
    Projekty uzbrojenia są ładne i oryginalne – Druaga miałoby sporo sensu jako artbook, jako anime jest nieporozumieniem. O fabule i postaciach można napisać jedno – już to widzieliśmy. Niejeden raz. O niebo lepiej zrobione.

    Recenzent pisze, że humor jest przezabawny – dla zapalonego RPG­‑owca zapewne jest. Osoba z zewnątrz widzi niestety dwie karygodne tendencje:

    a) kopanie leżącego – nędza RPG­‑owych pomysłów fabularnych jest boleśnie oczywista i naprawdę wyśmiewanie jej nie wymaga wielkiej błyskotliwości – dowcipy z Druagi mógłby wymyślić pijany ogr;

    b) trzymanie dwóch srok za ogon – do diaska co z tego, że seria wyśmiewa głupoty niskiej fantasy, jeśli sama je powiela w najgorszej możliwej formie?
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    mech 20.07.2008 08:38
    Klapa
    Gonzo pokazało jak nisko może się jeszcze stoczyć. W tym roku była też inna adaptacja gry wykonana na komputerach i pełna fillerów a mimo to o wiele ciekawsza. Brak fabuły, brak klimatu, wymuszony humor i jedna w głównych postaci nazwana Kupa. Efekt jest prosty – Gonzo na krawędzi bankructwa.
    Jedyna zaleta tej serii to stosunkowo mały fanserwis jak na to studio.
    Odpowiedz
  • Dodaj komentarz
  • Recenzja anime