Tanuki-Anime

Jestem po 3 odcinkach. I ciśnie mi się na usta: nie ma to jak szokowanie widza. W drugim odcinku blondowłose dziewczę doznaje orgazmu na widok płonącego samochodu. Chłopaczek, który ją śledzi jej wtóruje, chyba przez telepatię albo co. Noir pamiętam jak przez mgłę, ale tam raczej nie było takich odjazdów.

Utknęłam po nastym odcinku a i tak przymusiłam się do takiego wyniku. Odcinki były bardzo schematyczne i nudne. Naprawdę nie znalazłam niczego, co miałoby mnie przy tej anime zatrzymać. Ale ponoć jest w tym shojou­‑ai, więc w chwili słabości może jeszcze kiedyś powrócę do tego tytułu i wtedy okaże się, że dalej jest ciekawiej. Muszę być optymistką. Noir obejrzałam w maratonie i nie miałam problemu, El Cazador w takiej dawce zanudziłoby mnie na śmierć.

ogladajac ta anime miałem wrażenie że już to oglądałem
ale co to było, hmmmmmmm???????????//////
pamietam Noir
czy warto obejrzeć sami musicie
raczej nie zmarnujecie czasu na ta anime

Nudne, wtórne, fanserwiśne – a i to nie dość fanserwiśne by podobało się widzom gotowym oglądać serię tylko dla fanserwisu.

Szkoda czasu, jest sporo ciekawszych propozycji – w tym „typie” dalej króluje bezkonkurencyjny Noir.

No właśnie o czym jest to anime? Obejrzałem nie ukrywam tylko 6 pierwszych odcinków, ale jest to jedno z niewielu anime, o których nie potrafię powiedzieć czy mi się podobają czy nie. Ja osobiście nie polecam tego tytuły osobą, które szukają dobrej akcji, dla mnie po prostu tam jej nie było. Mieszanina stylów, które, aby do siebie pasowały trzeba by stworzyć historię nietuzinkową, a El Cazador jest po prostu słabe.