Komentarze
Area 88 [2004]
- Re: [offtopic] Przyszłość lotnictwa załogowego : Slova : 6.09.2013 13:56:18
- [offtopic] Przyszłość lotnictwa załogowego : Sezonowy : 6.09.2013 12:25:41
- Re: Świetnie się bawiłem : Slova : 6.09.2013 09:47:17
- Re: Świetnie się bawiłem : Sezonowy : 6.09.2013 09:27:37
- Re: Świetnie się bawiłem : Slova : 6.09.2013 02:43:09
- Świetnie się bawiłem : Sezonowy : 5.09.2013 23:48:58
- Re: Area frustracji : Slova : 12.06.2011 16:19:48
- Re: Area frustracji : ☻ : 12.06.2011 14:31:49
- Re: Area frustracji : Slova : 12.06.2011 01:13:12
- Re: Area frustracji : ☻ : 11.06.2011 23:32:25
Świetnie się bawiłem
Walki powietrzne są bardzo dynamiczne, animowane z rozmachem, pięknie ulokowane w przestrzeni, znakomicie zilustrowane muzycznie (znowu, podobnie jak w Initial D). Emocjonujące. Jak nic momentami przypominały mi m.in. „Top Gun”. Autor scenopisu musiał obejrzeć godziny materiału przestawiającego prawdziwe pojedynki powietrzne i z tego zadania wywiązał się znakomicie. Zaraz po „The Cockpit” to drugi serial, który najlepiej pokazuje pilotów i ich maszyny, tak na ziemi, jak i walce. I nie przeszkadza nawet to, że maszyny tak rzadko korzystają tu z aktywnych systemów obronnych jak flary, a w ataku działka są używane równie chętnie co broń rakietowa, przez co walka jest głównie walką manewrową, jak w drugiej wojnie światowej czy w Korei. Dałby animowany Bóg, żeby wszystkie starcia w powietrzu, we wszystkich filmach i serialach wyglądały w ten sposób.
Przy okazji, mam wrażenie, że podobna formuła znakomicie sprawdziłaby się w konwencji space opera. Wysunięta baza kosmiczna gdzieś na rubieżach i załoga złożona z najemników, latających psów wojny.
Area frustracji
Stara seria OVA może się przynajmniej poszczycić niezłą animacją walk myśliwców, które nie są żenującym CGI i fajnymi kawałkami muzycznymi. Wersja z 1985 roku została kompletnie zjechana przez innego recenzenta i teraz wygląda to jakby seria TV była lepsza od OVA, kiedy ta niby jest gniotem, normalnie brak mi słów…