Komentarze
Ikoku Irokoi Romantan
- Schemat schematem pogania : LadyNameless : 6.06.2013 19:46:31
- Całkiem dobre, w sam raz na 2 odcinki ^^ : Yuragashi : 5.05.2012 01:36:36
- Nyan <3 : maladama : 21.03.2012 19:39:45
- komentarz : Genialne : 3.12.2011 18:04:34
- komentarz : Subaru : 24.11.2011 15:39:40
- Świetne : tenten97 : 22.10.2011 11:40:44
- komentarz : ayumi_ : 18.08.2011 21:53:30
- komentarz : Qualu : 27.06.2011 13:45:05
- Re: Nic dodać, nic ująć! : red dragon : 5.05.2011 12:20:09
- Re: Nic dodać, nic ująć! : aotoge : 3.05.2011 20:23:18
Schemat schematem pogania
Co do bohaterów – jakkolwiek Ranmaru posiadał coś takiego jak własny charakter i nawet dało się go polubić, tak Al Valentino (serio? nie dało rady wymyślić bardziej pretensjonalnego nazwiska?) był postacią tak straszliwie sztampową i plastikową w swej złotowłosej i niebieskookiej idealności, że zaczęłam się poważnie zastanawiać, czy aby nie ma w tym wszystkim jakiejś sprytnie ukrytej szydery i oczka puszczonego w kierunku yaoistek. Niestety – wygląda na to, że ten chodzący schemat idealnego kochanka potraktowano z absolutną powagą. Przerażające.
Reszta postaci była tak mało wyrazista, że przez większość czasu robiła po prostu za tło, aczkolwiek nadspodziewanie dobrze zapamiętałam żonę Ranmaru, a to z tego powodu, że gdyby kiedyś trafiła w moje ręce, z pewnością zrobiłabym jej bardzo bolesną krzywdę. Cóż za irytujący i kłótliwy babsztyl -.-"
Grafika niespecjalnie mi się spodobała, ale to akurat kwestia indywidualnych upodobań, gdyż osobiście preferuję nieco nowocześniejszą i bardziej dopracowaną kreskę. Muzyka była… No cóż, po prostu była – ani nie odstraszała, ani nie zachwycała, prezentując sobą zwykły, przeciętny poziom.
Myślę, że „Ikoku Irokoi Romantan” mogłoby się spodobać mniej wymagającym yaoistkom, szczególnie takim, które nie oglądały jeszcze zbyt wielu serii o tej tematyce – wszelkie zawarte w tym anime schematy nie będą dla nich aż tak bardzo rażące. Jak dla mnie szału nie ma, ot taki odmóżdżacz na przerwę w nauce, do którego już raczej nigdy nie wrócę. Oceniam na 5/10.
Całkiem dobre, w sam raz na 2 odcinki ^^
Nyan <3
Tytuł jeden z wielu, ładny graficznie.
Świetne
Nie napiszę, że mi się podobało, jednak w porównaniu do innych obejrzanych przeze mnie yaoi, to wypadło wyjątkowo dobrze na tle innym, niż dawanie tabletek gwałtu i scen łóżkowych. Mimo mojej wielkiej niechęci do gatunku spod znaku dwóch nagich męskich torsów wciąż szukam serii, która oferowałaby coś więcej, niż owe dwa torsy na sobie. To jeszcze nie jest ten przełom, ale byli blisko. Koneserkom gatunku do gustu przypadnie na pewno.
Nic dodać, nic ująć!
Polecam!
Jestem romantyczką. Uwielbiam komedie. Wzdycham do Yaoi. Nie odstraszają mnie gangi.
I to jest coś co lubię! Uśmiałam się bardzo, szczególnie podczas kłótni Kaoru z głównym bohaterem. Al to uosobienie romantyzmu.
A to jak widział Ranmaru kiedy ten odsłaniał kawałek swojego ciała. Świetne!
Łatwo sobie dopowiedzieć ciąg dalszy wydarzeń.
Kreska bardzo mi się podoba. W ogóle nie mam na co narzekać.
Pozdrawiam Nemuru.
100% Yaoi, wspaniałe :)
Wszystkim fankom i fanom bardzo polecam,
Świetna kreska i jeszcze ta dawka humoru ^^.
Zawiera wszystko co Anime tej kategorii powinno posiadać
Także nie brakuje tutaj scen miłosnych i erotycznych, a bochaterzy są naprawdę uczuciowi ;)
Polecam.