Tanuki-Anime

Tanuki.pl

Wyszukiwarka recenzji

Studio JG

Komentarze

One Piece

  • Dodaj komentarz
  • Recenzja anime
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 2
    weiter 13.01.2024 16:11
    Netflix odc 1089
    Nigdy nie myślałem, że dożyje czasów, w których ten tasiemiec będzie dostępny do obejrzenia legalnie z polskimi napisami i to jeszcze w jedynej słusznej formule simulcast.

    Co prawda to tylko jeden odcinek, nie wiem czy będą odcinki wstecz, ale zwyczajnie cieszy to oko.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 1
    ZSRRKnight 17.12.2023 10:56
    nowe anime od studia WIT
    Aktorski One Piece był sukcesem, więc wygląda na to, że Netflix i producenci idą za ciosem. Będzie się to nazywać „The One Piece” i niby to będzie remake, ale póki co nie jest jasne czy będzie to adaptacja od początku czy też alternatywa wersja któregoś arcu. Niewiadomo też czy będzie to bardziej dla obecnych fanów – czyli skondensowana wersja z lepszą animacją, by zarobić na nostalgii, czy też remake z krwi i kości, czyli adaptacja One Piece'a na modłę chociażby My Hero Academia.
    Osobiście wolałbym drugą opcję, ale dużych nadziei nie mam.
    I z tego, co się orientuję One Piece powoli wchodzi w finałowy(?) arc, więc może jeszcze 10 lat i się skończy xd
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    GLASS 16.11.2022 21:48
    Specjalny event w Warszawie
    [link] – będzie event m.in. z emisją odcinków, które są wprowadzeniem do filmu Red. Kto jest w stolicy może się wybrać, bo wydarzenie jest DARMOWE :) Organizuje Crunchyroll, więc raczej legitne.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    GLASS 29.09.2022 18:24
    Najnowszy film One Piece:Red będzie można obejrzeć w Multikinie od 4.11 :)
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Warmupek 23.01.2022 01:02
    Nie oglądałem onepiece od jakichś 300 odcinków. Został już tym królem czy jeszcze tak z 500 odcinków? 😂


    A tak serio :D. Wyrosłem już dawno z takich tasiemców jak onepiece. Jakieś kilka lat temu jeszcze gdzieś tam czytałem mange. Nie wiem już nawet co w tym jest fajnego. Kiedyś sam się nakręcałem bo hype był/jest na to spory więc oglądałem. Niektóre wątki/postacie lubiałem. Ale patrząc tak z perspektywy czasu to nic tu ciekawego nie ma. Nawet te pierwsze arki średnie.

    Akcja się wlecze. Odcinek żeby nie przegoniła mangi była straaasznie wolny. Nie chcą robić fillerów bo wiedzą że to zaniża widownie. Tak się lepiej przyjmuje. Kiedyś to rozkminiałem, że na 20­‑25 min odcinek to jakoś 5­‑10 min było w nim fabuły. Reszta to takie przeciągacze.

    Onepiece to czysto biznesowy projekt. Z resztą każdy tego typu tasiemiec. Na siłę z tego co widziałem ciągneli naruto – zrobili boruto(?) , gdzieś tam próbowali bleacha. Także :D. Tu chodzi o hajs.

    Dopóki anime/manga się jakoś będzie sprzedawać, dopóty nie zobaczymy zakończenia tego anime. Nie jestem w temacie od kilku lat więc może skończyły się pomysły na przedłużanie. Ale z tego co pamiętam na 700­‑750 odcinku, można było tak ocenić że nieopowiedzianej historii było chyba jeszcze na drugie tyle.

    Jeśli ktokolwiek przypadkiem rozważa oglądnięcie – uciekaj. Daleko. Nie wracaj. Ale wątpię że ktoś jest na tyle zwariowany. Ale lepiej się upewnić. 🤣
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 13
    Blumsztajn 29.10.2019 10:37
    Rozczarowanie
    Szukałem jakiegoś fajnego przygodowego anime, więc gdy usłyszałem o One Piece , to myślałem, że to jest to.
    Ale to anime szybko schodzi na psy. Po za fajnym początkowymi odcinkami z kapitanem Kuro ,i wątkiem z Nami, zaczyna wiać nudą. Wątek z Alabastą kompletnie nie pasuje to historii, i jest taki see.
    Na razie jestem na Niebiańskiej Wyspie, i nadal wieje nudą. Nie wiem czy jest sens trwać przy tym, czy to jakoś poprawi się czy co.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 2
    jjjj 21.04.2019 12:17
    Gdyby nie te dłużyzny, to bajka byłaby o wiele lepsza.

    Każdy wątek możnaby bez problemu zmieścić w 10­‑20 odcinkach,a tutaj wszystko mamy tak bardzo rozciągnięte, że oglądanie tego to męka.

    O ile ktoś nadgonił lub ogląda niemal od początku emisji i ma ten 1 odcinek na tydzień to jest w miarę OK, ale jesli ktoś zaczyna lub ma zamiar, to niech się przygotuje na dłużyzny rodem z DBZ.

    Szkoda też, że już dawno skończyły im się pomysły i w OP strasznie wieje nudą.

    Podtrzymują to przy życiu, ale najlepsze co może teraz się przydażyć OP to…zakończenie tej bajki na dobre.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 1
    El Tiburón 19.11.2018 23:39
    Anime świetnie daje radę mniej więcej do sagi Thriller Bark (odcinki 337­‑381), potem należy się przerzucić na mangę gdyż jest tylko gorzej. Odcinki są rozwlekane ponad ludzką godność, do tego mocno spada jakość reżyserii jak i samej grafiki (spróbujcie w Googlach wpisać „toei quality”). W skrócie – [link].
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Przypadkowy 19.11.2018 18:45
    easter egg
    W 47 odcinku zauważyłem easter egga – chmura ma kształt twarzy kapitana Buggy – 3:45, wtedy gdy jego załoga go opłakuje.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    peperepe 4.01.2018 12:05
    Jak chcecie zapoznać się z One Piece a szkoda wam czasu na anime które jest powolne, a grafika nie powala to polecam mangę. W internecie są nawet dostępne wersje w kolorze -> „One Piece – Digital Colored Comics”
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 3
    Grimmjow 29.01.2017 19:50
    Strasznie wszystko rozwleczone
    Wszystko wlecze się niemiłosiernie w tym One Piece. Ja rozumiem, że manga jest doganiana i dlatego to wygląda, jak wygląda, ale już lepiej byłoby, gdyby anime zrobiło sobie kilkuletnią przerwę. Obecnie tego oglądać się nie da, strasznie się męczę przy każdym odcinku, często przewijam do przodu. Spadek jakości jest ogromny. Tak naprawdę 1/3 odcinka to powtórka z poprzednich, a gdy przychodzi wreszcie pora na właściwą akcję, ta dodatkowo jest sztucznie rozciągana. Mam nadzieję, że kiedy manga się zakończy(wiem, że miną jeszcze lata), to ktoś wpadnie na pomysł, aby od nowa zekranizować One Piece, bo w obecnej jakości nawet nie mam ochoty wracać do tego po latach i oglądać od początku. Za dużo przynudzania w tym wszystkim.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 4
    Din0 19.05.2016 21:16
    Czy tylko ja mam wrażenie, że autorowi (piszę to pod anime, bo na komentarze pod mangą prawie nikt nie wchodzi) powoli kończą się pomysły? Ja wiem, że One Piece, jest także komedią, ale postacie, jak i owoce są coraz bardziej absurdalne, w porównaniu z postaciami jakie ukazywały się do mniej więcej połowy serii, jest to znaczny spadek jakości.
    Owoce miały być czymś elitarnym, a nagle okazuje się, że większość antagonistów w One Piece, jakiś zjadła i wskutek czego, dochodzi do wcześniej wspomnianych sytuacji, że dostajemy owoce jak np. Sui Sui no Mi, Nui Nui no Mi czy Woshu Woshu no Mi.
    Ja osobiście wolałbym oglądać więcej postaci, które radzą sobie bez owoców, myślę, że wprowadzanie osób które zamiast na owocach polegają na swoich technikach (jak np. Szermierka czy Styl Czarnej Nogi), to byłoby dużo większe urozmaicenie.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    RzonoMoja 9.04.2015 18:55
    Średnio
    Słaba ekranizacja bardzo dobrej mangi. Fabuła w OP jest świetna. Oprawa graficzna (w anime) to jakaś porażka! Do tego tak przedużają, że aż żal patrzeć… Jedyne co to muzyka, która jak dla mnie jest na plus. Według mnie najlepszym rozwiązaniem jest zostawić tę słabiutką ekranizację i wziąć się za mangę, która jest niesamowita.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    dgjhgk 18.01.2015 17:48
    Ile ja bym dała żeby zapomnieć wszystkie odcinki jakie oglądałam… A potem obejrzeć je jeszcze raz! I pomyśleć, że myślałam, że w życiu nie dam rady obejrzeć tylu odcinków (zwykle po ok. 100 odcinkach jakoś tracę zainteresowanie). A zaczęłam oglądać na zasadzie „obejrzę 5 odcinków żeby zobaczyć co to ma być” – strasznie mi się nudziło, byłam chora i nie miałam internetu, więc zapuściłam się na dysk brata. KI tak 5 odcinków przerodziło się w prawie 700 a 1,5h w parę lat…
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 4
    Verte 2.11.2014 20:32
    One Piece
    Właśnie obejrzałem odcinek 668… Nie wierzę, że to anime stoczyło się na tak żałosny poziom jeżeli chodzi o oprawę graficzną. To co się dzieje to jest po prostu tragedia – zwłaszcza, że fabuła jest aktualnie niesamowicie ciekawa. Manga trzyma poziom, ale anime – dno.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 2
    bob88 7.09.2014 12:08
    Smutne jest to co się dzieje z tą serią od ostatnich ~50 odcinków. Totalne dno.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 1
    Barakuda 30.08.2014 14:11
    Nie należę do osób, które wyśpiewują peany na cześć „One Piece”, ani do tych mieszających to anime z błotem.
    Jak już wiele użytkowników powiedziało- postacie oryginalne, barwne, niesztampowe. Każdy ma swoją rolę w załodze i każdy wzbudzi w nas jakieś uczucia.  kliknij: ukryte 
    Kreska niezła, nie rozumiem obrzydzenia niektórych. Choć idealna też nie jest.
    Pierwszy opening wg mnie genialny, tak samo jak motywy pojawiające się w serialu (dodają miłego marynarskiego klimatu). Za to pozostałe openingi- dla mnie nie do przejścia.
    Jeśli chodzi o fabułę. Świat przedstawiony jest OK, bez wątpienia mamy do czynienia z baśnią. Nie brakuje zwrotów akcji. Faktycznie jesteśmy raczeni raczej szybkim tempem akcji i błyskotliwym humorem. Ale pod tym względem serial jest nierówny. Zdarza się, że fabuła jest rozciągnięta w czasie i wlecze się, i wlecze, i wlecze, i wlecze.  kliknij: ukryte 
    Ale cóż, każdy ma swój gust. Może komuś się podobają się walki i retrospekcje nieprzerwanie przez kilka odcinków, ale ja miałam wrażenie, że twórcy czasem sztucznie zapychają fabułę.
    Mimo to „OP” jest na liście moich ulubionych anime.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Isgenic 5.06.2014 06:06
    Nami jest najbardziej sympatyczną postacią z tej animacji. Co ciekawe, wywołuje (przynajmniej ja to tak odbieram) ...uczucia opiekuńcze. Pomimo całej „siły osobowości” Nami jest inteligentna i wie, że kapitanem jest ktoś inny.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 2
    Mary Goldwish 5.04.2014 12:57
    Najlepsze anime jakie w życiu widziałam, a obejrzałam ponad 300 anime.
    Postacie są niesamowite, kreska jest lekka i niezwykła. Wątki z bitwami są cudowne, zawsze coś się dzieje. Ogladając to anime nie można się nudzić. Główny bohater to w ogóle inna historia. Nigdy nie widziałam tak fajnego GB. Wesoły, miły, głupkowaty czasami :), ceni przyjaźń, nie boi się wrogów, „nie ocenia książek po okładce” nie wszystkie złe postacie traktuje jako wrogów. Oczywiście są osoby, które naprawdę wkurzają np. Nami- uważam, że jest trochę dziwną bohaterką, ale pasuje do całej drużyny Mugiwary. Co ważne nie ma tak , że jakaś historia się skończyła i jest nuda, akcje zawsze są, i powiem, że są czasami dreszcze. Oczywiście anime jest świetną, lekką komedią, ale są historie bardzo dramatyczne, kiedy naprawdę chce się płakać np.  kliknij: ukryte 
    Fabuła 10/10, postacie 15/10 :)
    Uważa się, że nie dorównuje Dragon ball, nie prawda!! One piece o wiele lepszy. Ten kto nie oglądał One piece ma wiele do stracenia. Niektórzy mówią, że Bleach lepszy, proszę nie zapominać bleach ma ok. 400 odcinków, a One Piece ok. 700, a przede wszystkim fabuła różni się pod każdym kątem.
    ONE PIECE GÓRĄ!!!!!!!!!!

    Zamaskowano spoiler. Moderacja
    Odpowiedz
  • miuaba 26.03.2014 17:18:49 - komentarz usunięto
  • miuaba 22.03.2014 15:46:32 - komentarz usunięto
  • odpowiedzi: 0 miuaba 22.03.2014 15:37:42 - komentarz usunięto
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 7
    Kamiyan3991 2.03.2014 01:02
    Przereklamowany syf
    Jedna uwaga – nie dajcie sobie wmówić, że to anime rozkręca się po: 50­‑150­‑300­‑400 odcinkach itp… życia nikt wam nie zwróci (tzn. straconego czasu).

    0/10 – największy syf jaki widziałem, to ja już wolę sobie Bleach'a obejrzeć, też słabiutki, ale mniejsze zło.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Natka-chan 16.02.2014 15:41
    Kocham <3 10/10 :>
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    FOX 27.01.2014 22:11
    Książę shounenów... spoczął na laurach.
    Aby uniknąć ataków, że jak to nazywam One Piece'a królem shounenów, bo przecież to Dragon Ball jako jeden i jedyny zasługuje na taki tytuł, pozwolę sobie użyć takiego, a i adekwatnego do serii określenia.

    Seria jest niewątpliwie trudna do oceny. Z jednej strony znajdują się w niej momenty, które wbijają w fotel (krzesło, kanapę czy cokolwiek na czym oglądamy anime), z drugiej są też takie chwile, kiedy chce się tylko przemęczyć kilka odcinków, żeby przejść do kolejnego arca. Są chwile, kiedy wyciska z nas łzy czy bawi, a i takie, kiedy nieśmieszny humor aż wykrzywia wyraz twarzy.

    Fabularnie One Piece to niemal majstersztyk. Dowód na to, że w kategorii „historia skierowana do młodych mężczyzn” można jeszcze wprowadzić trochę świeżości i inności, a i nie zepsuć tego w kilkadziesiąt odcinków, jak ma to miejsce w podobnych seriach. W przeciwieństwie do nich, nie mamy tutaj dynamicznego wstępu (Naruto/Bleach). W One Piece historia potrzebuje kilkunastu odcinków na porządny rozruch, po czym, na jej korzyść, rozwija się i jej poziom nie opada (przynajmniej przez paręset odcinków) jak to mam miejsce u rywali.
    Nie sposób ocenić jednoznacznie fabuły, dlatego podzielę ocenę na sagi:

    East Blue – 8/10
    Arabasta – 8/10
    Sky Island – 8/10
    Water 7 – 9/10
    Thriller Bark – 7/10
    Summit War – 8/10

    Bohaterowie to chyba największy atut tej serii. Jest różnorodnie i bardzo dobrze. Każda z postaci ma swoje indywidualne cechy, które odróżniają ją od pozostałych. Jedne są zabawne, inne irytujące. Jedne budzą podziw, kolejne antypatię. 9/10

    Graficznie bez rewelacji, ale i zastrzeżeń. Jak na shounena jest w porządku.

    Muzyka, jak na shounena, dobrze się prezentuje. Openingi i endingi (przez pierwsze dwieście odcinków) pasują do anime i wpadają w ucho.

    Zostawiając na sam koniec nutkę goryczy odniosę się do drugiej części tytułu tego komentarza – niestety wszystko co dobre musi mieć swój koniec. Od sagi Thriller Bark (epizodycznie zdarzało się wcześniej) widać spadek formy. O ile można to zarzucić serii, która ma ponad 600 odcinków, to należy się One Piece'owi za dłużyzny i wypychanie anime niepotrzebną zawartością (głównie niezbyt śmieszne epizody części bohaterów, które w założeniu miały widza rozłożyć na łopatki, a wywołują uśmiech politowania).

    Podsumowując, zdecydowanie pozycja warta polecenia każdej osobie, która lubi nietypowe shouneny. Jedno z niewielu, jeśli nie jedyne anime, które przez kilkaset odcinków potrafi utrzymać dobry poziom. Ocena za całokształt do skoku w czasie – 8/10.
    Odpowiedz
  • Dodaj komentarz
  • Recenzja anime