Tanuki-Anime

Ludzie, wcale się nie znacie, to jest jendo z najlepszych anime jakie widziałam. W przeciwieństwie do większości, fabuła jest nietypowa. Wydaje mi się, że wątek z Ayą i Souchiro jest niczym w porównaniu z historią Mayi, na której skupia się większość odcinków. Yo właśnie ta część jest świetna. Tenjou Tenge polecam wszystkim lubiącym anime inne niż Naruto albo Love Hina.

Anime miało potencjał który zmarnowano właśnie z powodu tragicznej (w sensie słabej) fabuły. Taka ogormna retrospekcja to by była dobra gdyby ją rozłożono na serie która ma z 50­‑70 odcnikow a nie na takie coś ;>Wogole tez odnosi się wrazanie ze glowny bohater wyciaga levele z powietrza, jeden mały trening i juz spokojnie tłucze najwiekszego bossa chociaz wcześniej był z 4 razy słabszy od kolesie ktory jest z 10 razy słabszy od tego bossa ;p A to że jest to mordobicie to dla mnie żaden minus , poprostu taki gatunek jedni lubią drudzy nie ;]

Anime Tenjou Tenge to tak naprawdę tylko kolejna nic nie znacząca nawalanka…
Do tego jak patrzę na recenzję to widzę, że autor nie miał jakiejkolwiek styczności z mangą bo wiedziałby, że po prostu tak samo jak anime jeszcze nie ma końca co wpłynęło, że spora ilość wątków jest jeszcze nierozwiązana. Retrospekcja o, której wspomniano jest uznana za najlepszy walor serii ze względu na to, że została dokładnie odzwierciedlona i wprowadza chwilę odetchnienia od ciągłej walki. Opening TJTG – Bomb a Head! za to to jeden z najlepszych kawałków z anime jakie ostatnio słyszałem, ale mimo to seria anime nie liczy się w porównaniu do mangi, który wręcz miażdży.