x
Tanuki.pl korzysta z plików cookie w celach prowadzenia
reklamy, statystyk i dla dostosowania wortalu do
indywidualnych potrzeb użytkowników, mogą też z nich korzystać współpracujący z nami reklamodawcy.
Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
Szczegóły dotyczące stosowania przez wortal Tanuki.pl
plików cookie znajdziesz w polityce prywatności.
Anonimowa
28.10.2020 13:34 Bajkowa oprawa niebajkowych treści
Zdecydowanie odpowiada mi ten styl grafiki, kolorystyka, pejzaże, a zwłaszcza projekty malutkich postaci (śliczna mała rudowłosa) i zadbano również o takie drobiazgi jak zacienienie twarzy, gdy światło słoneczne na jedną z dziewczyn pada z tyłu.
Niestety fabuła w przeciwieństwie do grafiki zdecydowanie słodka nie jest, dlatego powstaje niespójność obrazu z treścią. Dla dorosłych może być zbyt bajkowe (dziecinne) wizualnie, a dla dzieci ma według mnie zbyt ponury wydźwięk. Aż mi szkoda, że ktoś w ten sposób to zrealizował.
Jeśli dobrze pamiętam, to właśnie w przypadku tego serialu moja irytacja na bezwzględne metody stosowane przez producentów, sięgnęła zenitu. Mogę się tylko domyślać, ale stawiam złoto przeciwko orzechom, że „Strange Dawn” zostało zwyczajnie zamordowane przez wytwórnię zaraz po tym, jak animowane dziecko okazało się nie tak piękne i popularne, jak sobie producenccy rodzice wymarzyli, a zaoszczędzone w ten sposób pieniążki przeznaczono na inne, lepiej się zapowiadające potomstwo. A przecież honor nakazywałby umożliwienie skazańcowi, by ten mógł odejść z godnością. Zamiast tego po prostu rozwalono mu głowę cegłą. Barbarzyństwo.
Szczerze żałuję, że nie dano serialowi rozwinąć skrzydeł, bo pod względem fabularnym prezentował się naprawdę obiecująco. Koncepcja pozornie bajkowego świata, który pod kolorową otoczką wcale nie jest ani taki barwny, ani taki szczęśliwy, bardzo przypadła mi do gustu, bo to wyśmienita okazja do tego, by charakter obu bohaterek został poddany próbie. Niestety, zamiast charakterów testowano wytrzymałość kości czaszki, przy pomocy wspomnianej cegły. Szkoda.
Bajkowa oprawa niebajkowych treści
Niestety fabuła w przeciwieństwie do grafiki zdecydowanie słodka nie jest, dlatego powstaje niespójność obrazu z treścią. Dla dorosłych może być zbyt bajkowe (dziecinne) wizualnie, a dla dzieci ma według mnie zbyt ponury wydźwięk. Aż mi szkoda, że ktoś w ten sposób to zrealizował.
Producentów pod ścianę
Szczerze żałuję, że nie dano serialowi rozwinąć skrzydeł, bo pod względem fabularnym prezentował się naprawdę obiecująco. Koncepcja pozornie bajkowego świata, który pod kolorową otoczką wcale nie jest ani taki barwny, ani taki szczęśliwy, bardzo przypadła mi do gustu, bo to wyśmienita okazja do tego, by charakter obu bohaterek został poddany próbie. Niestety, zamiast charakterów testowano wytrzymałość kości czaszki, przy pomocy wspomnianej cegły. Szkoda.