Tanuki-Anime

Tanuki.pl

Wyszukiwarka recenzji

Dango

Komentarze

Kakegurui

  • Dodaj komentarz
  • Recenzja anime
  • Avatar
    A
    Kaczka 13.01.2023 20:58
    Potrafiłabym wymienić wiele słabych stron tego anime, ale nie zmienia to faktu, że bawiłam się świetnie.

    Fabuła jest tu niezwykle prostolinijna, ale z drugiej strony przynajmniej wiadomo, że dostaniemy to czego oczekujemy. Wykrzywianie mord boli, jednak jakoś pasowało do tego całego szaleństwa. Same gry nie były może jakoś bardzo interesujące, ale oglądanie Yumeko w swoim żywiole mi wystarczyło. Jedyne, co naprawdę mi nie pasowało i już nie potrafię tego zignorować, to zupełnie nierealistyczne funkcjonowanie szkoły. Rozumiem skupienie się na motywie hierarchii, że słabsi są wykorzystywani przez silniejszych, ale to szczególnie ciekawe byłoby zobaczenie, jak w takim społeczeństwie plasują się nauczyciele czy dyrektor. Chociaż to by pewnie podkopało pozycję członków samorządu i przewodniczącej, co tylko udowadnia, jak słabe są ogólne założenia całej fabuły XD

    Tak czy siak, jak ktoś ma ochotę na totalnie odmóżdżające anime i ma tolerancję na oglądanie krzywych ryjów, to jak najbardziej mogę polecić, bo to naprawdę wciąga.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Anonimowa 6.08.2020 18:41
    Zaułki ludzkiej duszy.
    Jeżeli miałabym opisać jednym tylko słowem tę serię to byłoby to słowo „emocjonujące”

    Przynajmniej takie było dla mnie oglądanie tego anime.
    Kolejne odcinki wręcz pochłaniałam w pośpiechu.

    Oczywiście gdybym miała seans owej serii podzielić na tygodniowe przerwy, to zapewne w pewnym momencie być może bym odpuściła.

    A tak przypominało to jazdę na motorze w większym mieście (przynajmniej ja miałam takowe wrażenie)
    I podobnie jak w przypadku jazdy przez zatłoczone miasto – spotkać można wiele bezmyślnych i ryzykanckich zachowań uczestników ruchu, tak i tutaj obserwujemy pogrążanie się bohaterów, czasem skrajnie emocjonalne, czasem zupełnie nihilistyczne, łącznie z szafowaniem życiem.

    Grafika postaci była znośna, niektóre projekty przyjemne, inne niezbyt, ale wybałuszanie oczu jak w tanim horrorze nie podobało mi się zbytnio.

    Dźwięk według mnie dopasowany do fabuły i akcji.

    Natomiast ukazanie szaleństwa hazardowego, próby „odkucia się” a nawet osoby uzależnione od adrenaliny…
    Cóż, żadne z uzależnień piękne nie jest.

    Podobnie jak nie są piękne zachowania postaci trzeciego planu, oraz członków samorządu.
    Sama zasada biernego podporządkowania tłumu – uwłaczającym godności ludzkiej regułom – była dla mnie niestrawna, ale jakże życiowa i realna.

    Generalnie na plus są tu dla mnie ukazane ciemne zaułki ludzkiej psychiki: wykorzystywanie władzy, instynkt stadny, nadmierne ambicje, karierowicze, oraz osoby potulnie zgadzające się na wszystko z powodu strachu i poczucia niemocy. Plus autodestrukcyjna psychopatka.

    Sam motyw kliknij: ukryte  wydał mi się dosyć ciekawy.

    Mieszane uczucia i emocje mam w stosunku głównej bohaterki.
    Z jednej strony lojalna, szczera i bezpośrednia, z drugiej blef na blefie i nadmierna fascynacja ryzykiem.

    Bohatera polubiłam.
     kliknij: ukryte 

    I nie miałam absolutnie wrażenia, że wszystkie postacie to klony, lub wzajemne kalki.

    Z pewnością nie każdemu seria ta przypadnie do gustu. Ja z seansu byłam z niewielkimi wyjątkami zadowolona.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Hazard 5.08.2020 15:26
    Kto szuka czegoś więcej o grach i graniu to Kakegurui nie jest dla niego. To krótkie anime o ryzyku i hazardzie.
    Dla tych co lubią podejmować trudne wybory i decyzje. Samo życie to tylko hazard. Można wygrać, przegrać, ale ostatecznie i tak nie da się uniknąć zaangażowania. Paskudne miny postaci, dynamika emocji, brak jednej ścieżki wyboru dla kolejnych scen ze scenariusza i w końcu zakończenie które nie wiadomo do samego końca jak się potoczy. To nie jest nudne anime dla nikogo kto choć raz stawiał na szali własne życie.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Byczusia 24.01.2020 10:36
    Oryginalne ? Ale zmarnowany potencjał
    Nie przeczę, że podchodziłam do tego anime mimo wszystko z jakimiś większymi nadziejami. Ale jestem zawiedziona.
    Te niepotrzebne chwile a'kla ecchi wciśnięte na siłę. Co do hazardu -niezbyt się na nim znam, ale tu był całkiem nieźle przedstawiony.Różnorodność gier jest tu zaletą. Za minus charaktery. Serio myślałam, że prawie każda dziewczyna jest taka sama- różnią się jedynie wyglądem a każda jest szalona.
    3/10.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Dragonite~ 4.01.2020 23:09
    Tematyka anime jest oryginalna i brzmi zachęcająco, co rozbudza duże nadzieje. Niefortunnie, Niespełnione. Lista absurdów i dziur logicznych jest zbyt długa, by ją tu wymieniać (np. odgryzione paznokcie, nagła zmiana koloru włosów). Zdecydowana większość postaci to psychole w najgorszym znaczeniu tego słowa. Wszyscy pisani na jedną modłę, nieciekawi i odrażający. Yumeko jeszcze może budzić sympatię jako protagonistka, jeden z członków samorządu wypada bardzo dobrze na tle konkurencji, reszta jest do przemilczenia. Fabuła składa się praktycznie tylko i wyłącznie z kolejnych gier, które również do najciekawszych nie należą. Co mi się nie podobało? Na przykład to, że bohaterki łapią się za krocze, kiedy gra staje się dla nich bardziej ekscytująca. O ile reakcje hormonalne czy wydzielanie endorfin w organizmie są podobne przy podnieceniu seksualnym i tym płynącym z hazardu, to jednak nie ma między nimi związku. Mamy tu też bardzo zamknięty świat, nad którym nikt nie sprawuje kontroli, dlatego uczennica psychopatka biega sobie z bronią po szkole… No właśnie, szkole. Niby mamy tu samorząd, a raz widzimy uczniów zbierających się po zakończonych lekcjach, ale więcej szkolnych klimatów tu nie uświadczymy (poza oczywiście jeszcze jednym standardem, jakim są szkolne mundurki).
    A plusy? Ładna kreska, (ledwo) kilka udanych scen. Końcowa ocena 4 na 10. Ostatecznie nie polecam nikomu – po Kekugurui nie warto sięgać. Zachwyt nad tą serią u niektórych jest dla mnie kompletnie niezrozumiały. Cieszę się z oceny recenzentki, bo przynajmniej nie jestem jedyny, który uważa to za badziew.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    IndridCold 2.01.2020 23:04
    Zmarszczki mimiczne
    Zobaczyłem jak krzywią te pyski do byle sytuacji to od razu dałem sobie spokój.
    Odpowiedz
  • Avatar
    R
    odpowiedzi: 2
    Łowca czarownic 2.01.2020 21:18
    Ciekawostka
    Recenzja oceniła tak tragicznie nisko, że aż chyba specjalnie to obejrzę.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    skrytyfankamena 2.01.2020 13:56
    Anime można już uznać za klasyka, mega dobre, ale czego innego można się spodziewać po recenzentce? Znowu ocena z pupy, znowu hejt na anime z dominującym udziałem silnych, charyzmatycznych kobiet. Mogę już zacząć się śmiać, czy macie coś jeszcze do dodania?
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Marta001 21.06.2019 11:33
    6/10
    Hazard wypada tutaj naprawdę ciekawie, jednakże ciężko się zaangażować, jeżeli postacie przypominają lalki tyko do igrania z życiem. Kurczę, żałuję, że w trakcie trwania seansu nie rozwijają się żadne wątki poboczne. Czasami jest ciekawie (ostatecznie obejrzałam wszystkie odcinki na raz), jednakże nie czuję by to było coś wyjątkowego.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Kamen 26.12.2018 20:31
    good job Netflix
    Jeśli ktoś, podobnie jak ja, dopiero teraz ma przyjemność z tą serią, to gorąco polecam seans na polskim Netflixie.

    Tak dobrych oficjalnych napisów nie widziałem już dawno. Zdecydowanie lepsze od tych przeciętnych angielskich napisów, które zazwyczaj serwuje CR czy Sentai. Aż mi kilka cebularskich tekstów zapadło w pamięci.

    Co do samej bajki – takie 8/10.
    Główną wadą jest to, że seria nie jest Kaijim. No ale Kaiji to tak wysoka poprzeczka, że ciężko chociaż doskoczyć.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Windir 10.02.2018 05:07
    3/10
    Bardzo, bardzo pokręcona szkoła dla bogaczy zmieszana z grami i zabawami o chore stawki.

    Minusy:
    - Główna bohaterka,  kliknij: ukryte 
    - Dobór gier. Nie ma nic klasycznego, a w większości chodzi o  kliknij: ukryte 
    - Wszystkie gry bardzo krótkie, a twórcy poszli w ilość i kreacje przeciwników zamiast pójść głębiej w hazard.

    Plusy:
    + Kapitalny OP
    + Dużo jazzu podczas grania.

    Mega rozczarowanie. Nie traćcie czasu, odpalcie Kaiji.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 3
    Steiner 5.02.2018 23:33
    6/10, nie więcej
    Jakbym na to nie spojrzał, obiektywnie, to anime według mnie nie zasługuje więcej niż na 6/10 (chyba że naciągana siódemka), składa się tu wiele z czynników:

    -postacie, są głównie mało złożone, ale nie to chciałem poruszyć, większość z nich jest nienormalnych i nazywają siebie hazardzistami, lepiej pasuje im miano pseudo hazardzistów. Niektóre postacie mogą być irytujące, dla mnie była to Ikishima (ta bez oka). Główna bohaterka jest beztroska jak nigdy, i się cieszy cały czas, do tego jest geniuszem. W porównaniu do One Outs, gdzie mieliśmy przedstawieniowego prawdziwego hazardzistę, bardzo inteligentną osobę, która rzadko przegrywała, jak w tym tytule, to mieliśmy nie tylko ukazaną bardziej realną postać, a ciekawszą. Da się? Tak. Postacie ogólnie duży minus.

    -ukazanie akademii, w szczególnie rady uczniowskiej. Kilku z nich dostało się tylko dlatego że miała pieniądze albo umiała oszukiwać, w sposób jaki zostali wybierani do rady jest całkiem dziwny.

    -rozgrywki hazardowe, średnie były. Z jednej strony rozgrywki jak tako się przyjemnie oglądało a czas spędzony szybko mijał, z drugiej jednak nie było takiego napięcia, zagrożenia przy nich. Główna bohaterka prawie cały czas zachowuje się tak samo przy takich pojedynkach, chyba że przy końcówce będzie szaleć z radości, wtedy włącza jej się zwierzęcy instynkt.

    -strona techniczna, radzi sobie świetnie, jednak te pokazanie reakcji i twarzy dla mnie nie wygląda dobrze. Soundtracki nie wpadły mi w ucho.

    Ogólnie tym co się podobało Kakegurui, polecam Kaiji, tak samo o hazardzie, tylko ma wszystkie cechy które brakuje w Kakegurui i góruje nad nim. One Outs tak samo.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 1
    Nikodemsky 25.09.2017 02:13
    Tutaj bez większego zastanowienia można śmiało stwierdzić, że obok Made in Abyss jest to najlepsza seria sezonu lato 2017(nie było zbyt wielkiej konkurencji… no ale trzeba się cieszyć z tego, co jest) – ciekawe, oryginalne, technicznie bomba, seiyu odwalili kawał dobrej roboty(Hayami Saori nieczęsto dostaje główne role – dziewczyna ma talent i dla niej samej choćby warto obejrzeć) i całość jest prawie idealnie zamknięta w to 12 odcinków.

    Myślałem, czy by się nie uczepić tutaj przez chwilę Ryouty ale wydaje mi się, że jego postać wypada blado na tle wszystkich innych dlatego, że on sam jest względnie „normalny”(a przynajmniej próbuje to przejawiać w swoim zachowaniu) – cała reszta to przecież ludzie ze skrzywionym ego albo szukających euforii w hazardzie. Yumeko nawet nie była dla niego kontrastem – ona go przerastała na każdym kroku i w normalnej(na ile to możliwe) sytuacji nie widziałbym opcji, w której osoba pokroju Suzui Ryouty mogłaby równo stać obok persony z klasą Yumeko. Rozumiem, że to po prostu było na potrzeby produkcji i jego postać ma jakoś oddzielać całe to szaleństwo od „normalności” w moralnym pojęciu.

    Niektórzy mogą się zniechęcić częstymi deformacjami twarzy w przypadku scen budujących napięcie lub presję(sytuacji) ale jest to oczywiście istotna część tejże produkcji i bez niej nie wiem, czy byłoby to samo.

    Inni znów mogą się zrazić do niektórych postaci ale tak jak mówiłem – w tej serii nie ma „normalnych” ludzi(może Ryouta ale i on z czasem zaczyna bardzo powoli się upodabniać charakterem do hazardzistów), w końcu nie jest to też normalna szkoła :)

    Od siebie daje mocne 8/10 – jeśli miałbym oceniać samą fabułę(jeśli tak to można nazwać) to dałbym punkt mniej, dlatego że nie jest to naprawdę nic specjalnego ale technicznie jest to majstersztyk. Cieszy mnie, że nie jest to kolejna przeciętna seria sportowa, tylko ciekawa forma przygodówki(choć i nie do końca, ciężko to ubrać w konkretny gatunek).

    Warto obejrzeć, serio.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 7
    Nikodemsky 18.09.2017 20:03
    Szczerze, to nie spodziewałem się, że doczekamy się finału w  kliknij: ukryte . Czyżby udało im się zamknąć serię?
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Alt_TruIsta 16.09.2017 12:09
    Z przymrużeniem oka taki wielki Szu w spódnicy. Główna bohaterka za cholerę nie wierzy w możliwość rozegrania uczciwej gry i zawsze w niej szuka kantów przeciwnika. Jestem po 6 epizodach i ogólnie nawet fajnie się to ogląda. Szkoda tylko, że męskie postacie tam to jakieś nieporozumienie.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 7
    Ciku 22.08.2017 15:34
    Sama bajka jest bardzo fajna, ale..

    Tak paskudnych reakcji, wyrazów twarzy nie widziałem w anime nigdy. Jest to tak okropnie zrobione, że szok.

    Widać, że autorzy chcieli wyciągnąć coś specyficznego, fajnego, ale mocno przedobrzyli.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Saarverok 26.07.2017 18:23
    To anime jest złeeeeeee. Uwielbiam :D
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Akawashi 17.07.2017 15:44
    Łaaaa, kocham główną bohaterkę nyan :3 Good job Hayami­‑san!
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Saber 16.07.2017 12:41
    Póki co jestem absolutnie zachwycona.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Uratugo 14.07.2017 20:16
    Interesujące
    Od dawna fascynują mnie wewnętrzne fantazje na temat kobiet i kobiecości Japończyków w zderzeniu z rzeczywistością. Ta seria jest jednym z przykładów tych freudowskich wizji, żywcem wyjętych z obrazów Brunona Schulza. Nie jest to bynajmniej krytyka, a zwykła uwaga.


    Kiedy obejrzałem zwiastun tego anime, byłem średnio zainteresowany. Hazardem, co prawda, troszeczkę się interesuję, ale brać w nim udział, niż oglądać filmy na jego temat. :)A koncepcja wydawała mi się bardzo oklepana, bo taka typowa: elitarna szkoła, rozpieszczone i zdegenerowane dzieciaki, pokaz hazardu wyjęty rodem z powieści fantasy… Ale postanowiłem spróbować.

    Spodobało mi się. Sam hazard został tutaj bardzo sparabolizowany, prawie do formy groteski (a będzie zapewne jeszcze mocniej), ale klimat całości sprawia, że mi to nie przeszkadza. Myślę, że trafnie przedstawiono tutaj istotę hazardu- chęć wygranej, potrzeba adrenaliny, uzależnienie od eustresu i podniecający strach przed nadejściem distresu, gotowość (lub jej nieświadomy brak) do postawienia wszystkiego dla wygranej i zniszczenia przeciwnika. To oczywiście ta zła strona tego sportu, niemniej obecna.

    Czekam na więcej. Te twarze groteskowo wykrzywione w euforii i pogardzie są naprawdę intrygujące. :)
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Konucci 13.07.2017 22:22
    Jeżeli chcecie obejrzeć coś bardziej wymyślnego o hazardzie to polecam oba sezony Kaiji :-)
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Shion Winry 6.07.2017 13:02
    Pierwszy odcinek bardzo mnie wciągnął, mam nadzieję, że następne będą równie interesujące. Ogółem cały serial zapowiada się ciekawie.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    GLASS 4.07.2017 20:51
    Uwielbiam historie, w których główny bohater uciera nosa „elycie” i dosłownie ich sprowadza do parteru. Krzywizny twarzy bardzo pasują do klimatu serii – pięknie ukazują brudne „dusze” postaci :D
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    usuniety3 3.07.2017 18:22
    Fajny ten pierwszy odcinek, a tak podchodziłam raczej średnio nastawiona. Podoba mi się ten nieco psychopatyczny klimat. Kreska jest ciekawa, z jednej strony ma coś takiego erotycznego i wulgarnego, ale jakoś nigdzie nie przegięli z fanserwisem. No i piękny głos głównej bohaterki. <3
    Ciekawa jestem, czy to będzie miało jakąś ciągłą fabułę­‑intrygę, czy raczej będzie to epizodyczny serial.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Nikodemsky 2.07.2017 20:54
    Pierwszy odcinek był całkiem interesujący, choć wprowadzenie było bardzo krótkie. Ofc nikt nie tłumaczył dlaczego w ogóle w tej szkole wszystko opiera się na hazardzie – po prostu tak jest i tyle, widz musi to zaakceptować.

    Miejscami pojawia się fanserwis(choć póki co najwięcej było go op/ed), częste deformacje(graficzne) twarzy podkreślające pogardę do przeciwnika i klimat, w którym to przeciętny uczeń jest po prostu pionkiem, który ma siedzieć cicho.

    Zapewne będzie to opierało się po prostu na szukaniu coraz to mocniejszych przeciwników, czyli standard ale chyba w takim układzie nie jest źle. No i graficznie jest to perełka – widać, że nie szczędzili funduszy – również na seiyu.
    Odpowiedz
  • Dodaj komentarz
  • Recenzja anime