Tanuki-Anime

Tanuki.pl

Wyszukiwarka recenzji

Otaku.pl

Anime

Oceny

Ocena recenzenta

8/10
postaci: 8/10 grafika: 8/10
fabuła: 8/10 muzyka: 6/10

Ocena redakcji

6/10
Głosów: 18 Zobacz jak ocenili
Średnia: 6,28

Ocena czytelników

6/10
Głosów: 380
Średnia: 6,03
σ=1,85

Kadry

Zrzutka
Zrzutka
Zrzutka
Zrzutka
Źródło kadrów: Własne (Bezimienny)
Więcej kadrów

Wylosuj ponownieTop 10

Angel Sanctuary

Rodzaj produkcji: seria OAV (Japonia)
Rok wydania: 2000
Czas trwania: 3×30 min
Tytuły alternatywne:
  • Tenshi Kinryoku
  • 天使禁猟区
Tytuły powiązane:
Gatunki: Dramat, Romans
zrzutka

Co by się stało, gdybyś nagle odkrył, że nie zawsze byłeś tym, kim jesteś teraz? A gdyby twoim poprzednim wcieleniem był zbuntowany anioł?…

Dodaj do: Wykop Wykop.pl

Recenzja / Opis

Setsuna Mudou to z pozoru zwyczajny nastolatek. Jest bardzo przystojny, zbyt często wdaje się w bójki i otacza nadzwyczaj troskliwą opieką swoją siostrę. Stopniowo zaczynają jednak wychodzić na jaw jego niecodzienne zdolności, a przestrzeń wokół niego zapełnia się podejrzanymi osobnikami, którzy najwyraźniej czegoś od niego chcą… A przecież Setsuna ma i tak dość problemów z samym sobą i nie potrzeba mu dodatkowych. Bo chyba problemem trzeba nazwać miłość do siostry… Niezupełnie braterską. Z początku zupełnie nie obchodzą go zaczepki ze strony pary dziwnych istot – dopóki jego ukochana siostrzyczka nie znajdzie się w poważnym niebezpieczeństwie. Przyparty do muru jest gotów wysłuchać opowieści o swojej przeszłości i przeznaczeniu. Miał bowiem wątpliwe szczęście stać się reinkarnacją zbuntowanej anielicy Alexiel, ukaranej za wszczęcie rebelii przeciwko Bogu. Jej ciało zostało zatopione w bryle kryształu, a dusza błąka się po Ziemi we wciąż nowych wcieleniach, oczekując na nieuchronnie okrutną śmierć… To jednak jeszcze nie wszystko – zazdrosny brat Alexiel, Rociel, nie zamierza zostawić swojej „ukochanej” niegrzecznej siostrzyczki w spokoju i pragnie zmusić ją do „przebudzenia”.

O mandze Angel Sanctuary tylko słyszałam i nie miałam okazji widzieć jej na oczy. Kiedy jednak dowiedziałam się o jej ekranizacji, sięgnęłam po nią z ciekawości. No i co? No i okazało się, że było warto. Anime jest bardzo klimatyczne, tajemnicze i mroczne, chociaż w paru momentach twórcom nie udało się uniknąć zbytniego patosu. Cóż, nie ma dzieł idealnych. Jednak mimo paru wad (o których wspomnę później), ogląda je się bardzo dobrze. Z zapartym tchem śledziłam losy bohaterów, tym bardziej wciągające, że postacie są po prostu prześliczne. Trudno jest mi porównywać projekt anime z mangowym pierwowzorem (który jednak wygląda bardzo obiecująco), ale wrażenie jest jak najbardziej pozytywne – mnóstwo szczegółów, śliczne kolory, bogata mimika twarzy… Cudeńko.

Jeżeli już jestem przy stronie wizualnej, to wypadałoby wspomnieć o innej kwestii, która na odmianę trochę mnie rozczarowała – a mianowicie o animacji. Owszem, jest płynna i tak dalej, ale… komputerowa. Może niektórym to nie przeszkadza, ale ja mam alergię na efekty komputerowe w anime, jeżeli nie są zrobione perfekcyjnie (jak chociażby w kinówce Uteny czy Cowboyu Bebopie), a te z Angel Sanctuary do takich niestety nie należą… A szkoda, bo gdyby wyłożono odrobinę więcej pieniędzy, można by zrobić artystyczne cudo, zwłaszcza, że anielskie piórka, wybuchy i rozbłyski, których tu nie brakuje, mają naprawdę duży potencjał.

Co zaś się tyczy muzyki… Cóż, nie podbiła mego serca. Utwory organowe mogły być zrobione dużo lepiej – problem chyba tkwi w nieodpowiednim doborze kompozytora – a wokalne są w większości okropne. Dużym minusem jest brak openingu z prawdziwego zdarzenia, chociaż to jeszcze można wybaczyć, wszak mamy do czynienia z serią OAV. Prawdopodobnie jednak wiele osób nie zgodzi się ze mną w kwestii endingu – pech chciał, że recenzentka nie przepada za j­‑rockiem, a ten gatunek tu dominuje… Ogólnie rzecz biorąc, nie radzę wydawać ostatnich pieniędzy na soundtrack.

Podsumowując: anime dobre. Pod względem fabularnym nie ma się czego powstydzić, to samo się tyczy kreski. Główne uchybienia wynikają z przyczyn czysto technicznych, spowodowanych najprawdopodobniej wielkością budżetu, przeznaczonego na realizację projektu. Jeżeli jednak ważniejsze dla was jest wnętrze niż okładka, możecie oglądać w ciemno!

Yumegari, 7 kwietnia 2004

Twórcy

RodzajNazwiska
Studio: Hal Film Maker
Autor: Kaori Yuki
Projekt: Hidekazu Shimamura
Reżyser: Kiyoko Sayama
Scenariusz: Ken'ichi Kanemaki, Mayori Sekijima
Muzyka: Hikaru Nanase

Odnośniki

Tytuł strony Rodzaj Języki
Angel Sanctuary - artykuł na Wikipedii Nieoficjalny pl