x
Tanuki.pl korzysta z plików cookie w celach prowadzenia
reklamy, statystyk i dla dostosowania wortalu do
indywidualnych potrzeb użytkowników, mogą też z nich korzystać współpracujący z nami reklamodawcy.
Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
Szczegóły dotyczące stosowania przez wortal Tanuki.pl
plików cookie znajdziesz w polityce prywatności.
Do i metr mułu. Pomysł nawet interesujący, ale realizacja leży i kwiczy. Akcja jest obojętna, bohaterowie obojętni, a ten cały „Connect” w stylu magical girls wręcz żałośnie tandetny.
To może być całkiem znośny średniak fantasy – walki zdają się dość dynamiczne, graficznie jest całkiem ładne i to pewnie byłyby póki co największe plusy.
Koncept niezbyt oryginalny ale niezły, bohaterowie(posiadający moce znanych, fikcyjnych herosów) „naprawiają” popularne opowieści walcząc ze złymi charakterami pojawiającymi się za sprawą „narratora chaosu”, każdy z mieszkańców świata powieści posiada swoją księgę przeznaczenia i ma do odegrania odpowiednią rolę.
Problem jest z samym „klimatem” bajki – ciężko tutaj przejmować się losem którejkolwiek z postaci, jako iż jest ich wielu i seria nie próbuje ich przedstawiać indywidualnie.
Koncept niezbyt oryginalny ale niezły, bohaterowie(posiadający moce znanych, fikcyjnych herosów) „naprawiają” popularne opowieści walcząc ze złymi charakterami pojawiającymi się za sprawą „narratora chaosu”, każdy z mieszkańców świata powieści posiada swoją księgę przeznaczenia i ma do odegrania odpowiednią rolę.
Problem jest z samym „klimatem” bajki – ciężko tutaj przejmować się losem którejkolwiek z postaci, jako iż jest ich wielu i seria nie próbuje ich przedstawiać indywidualnie.
Odpuszczam sobie.