Tanuki-Anime

Tanuki.pl

Wyszukiwarka recenzji

Otaku.pl

Anime

Oceny

Ocena recenzenta

7/10
postaci: 8/10 grafika: 7/10
fabuła: 6/10 muzyka: 9/10

Ocena redakcji

7/10
Głosów: 15 Zobacz jak ocenili
Średnia: 6,80

Ocena czytelników

8/10
Głosów: 275
Średnia: 7,51
σ=1,63

Kadry

Zrzutka
Zrzutka
Zrzutka
Zrzutka
Źródło kadrów: Własne (Bezimienny)
Więcej kadrów

Wylosuj ponownieTop 10

X

Rodzaj produkcji: seria TV (Japonia)
Rok wydania: 2001
Czas trwania: 24×24 min
Tytuły alternatywne:
  • X−エックス−
Tytuły powiązane:
Gatunki: Dramat
zrzutka

Ludzie od zawsze zastanawiali się, czy istnieje coś takiego jak przeznaczenie, a jeżeli tak, to czy jesteśmy w stanie je zmienić. Tym razem to karkołomne zadanie zostało powierzone piętnastoletniemu chłopcu.

Dodaj do: Wykop Wykop.pl

Recenzja / Opis

Sześcioro ludzi. Mieszkają daleko od siebie, zawodowo zajmują się zupełnie odmiennymi rzeczami, są w różnym wieku. Połączył ich impuls, który wszyscy odebrali: wezwanie do Tokio, wysłane przez wieszczkę Hinoto. Ich przeznaczeniem jest być Pięczęciami – Tymi, Którzy Chronią Teraźniejszość. Gdy przybywają do stolicy Japonii, jest rok 1999. Według wielu przepowiedni niedługo ma nadejść dzień końca świata. Zadaniem Pieczęci jest chronić ludzi i nie dopuścić, by Posłańcy (Ci, Którzy Pragną Zmiany) wypełnili swą misję, którą jest zabicie ludzi i pozwolenie Ziemi na odrodzenie się. Nie przejmują się tym, że proroctwa nie są dla nich pomyślne, mają bowiem nadzieję, że nadejdzie Ten, Który Ma Moc Zmienienia Przyszłości – Kamui… Będzie on musiał zdecydować, jaką przyszłość wybierze i po której ze stron się opowie. Czy on jednak naprawdę tego chce?

Kamui to typ niepokorny. Nie chce nikogo słuchać, jest opryskliwy i wyraźnie daje wszystkim do zrozumienia, by trzymali się od niego z daleka. Szczególnie zaś unika dwójki przyjaciół z dzieciństwa – rodzeństwa Kotori i Fuumy Monou. Okazuje się jednak, że ów piętnastolatek wcale nie jest nieczułym draniem – po prostu życie okrutnie go doświadczyło. Jego matka zginęła niedawno w tragicznych okolicznościach, a on wie, że ci, których kocha, mogą przez niego znaleźć się w niebezpieczeństwie. Odsuwając się od nich, stara się ich chronić. Niestety, przed przeznaczeniem nie da się uciec… A czy można je zmienić? Czas jednak biegnie, a ani Pieczęcie, ani Posłańcy, nie chcą pozostawić chłopca w spokoju – w każdej z drużyn musi być bowiem po siedem osób. Co więc się stanie, gdy nasz bohater w końcu dokona wyboru? Proste – ktoś musi wypełnić pozostałą lukę. A wszystko wskazuje na to, że będzie to…

Żeby omówić złożony świat X, nie wystarczy napisać tylko tych paru linijek tekstu, które widzicie powyżej. Przedstawiłam jedynie pobieżny zarys konfliktu, w który wplątana jest taka liczba bohaterów, że uwzględnienie ich w recenzji zajęłoby zbyt dużo miejsca i zdradziłoby wiele tajemnic, które wyjaśniają się dopiero w późniejszych odcinkach. A czy kogoś zainteresuje to, o czym wspomniałam… To kwestia gustu. Sama jestem fanką tej jednej z najbardziej znanych mang grupy CLAMP, jaką jest X. Znam jednak sporo osób, którym zupełnie nie przypadła ona do gustu.

Podobnie jest z serią telewizyjną, nakręconą na kanwie komiksowej opowieści. Cóż, oglądając pierwszych parę odcinków byłam pewna, że mam do czynienia ze świetną, wciągającą, mistyczną i mroczną opowieścią. Odniosłam niestety wrażenie, że im dalej w głąb fabuły, tym gorzej. Twórcy nie skupiają się już na głównym wątku, odchodząc w stronę szczegółowego przedstawienia przeszłości wszystkich postaci. Tak było i w mandze, ale jakoś… Nie bardzo mnie to ciekawi. Mówiąc prościej – akcja zwalnia miejscami do takiego tempa, że robi się śmiertelnie nudno. Dłużyzn trudno uniknąć, ale bez przesady! To chyba największa wada serialu. Nie mówię oczywiście, że nie warto w ogóle zawracać sobie nim głowy. Trzeba się jednak przygotować na specyficzny, CLAMP­‑owski sposób prowadzenia fabuły. Tym, którzy entuzjastami tej grupy nie są, odradzam.

Wspomnę jednak o paru rzeczach, które należy wziąć pod uwagę, oceniając X. Przede wszystkim muzyka. Moim zdaniem jest świetna, począwszy od energicznego, rockowego openingu eX Dream, poprzez naprawdę ładny ending Secret Sorrow, a skończywszy na pięknych utworach w tle, z niesamowitym Sadame na czele. Postacie są śliczne, przede wszystkim Kamui na samym początku pierwszego odcinka… Po dłuższym oglądaniu projekt nieco traci. Mimika twarzy bohaterów jest, moim skromnym zdaniem, nieco uboga. Animację „odwaliły” za ludzi komputery, co dla mnie jest dużym minusem, wygląda, jakby robiono ją od niechcenia. A przecież po prześlicznym openingu tyle można się było spodziewać… Klimat, na szczęście, głównie dzięki muzyce, został zachowany – szkoda tylko, że nie dało się uchwycić tych dopracowanych małych dziełek, czyli czarno­‑białych dwustronicowych kadrów, za które pokochaliśmy mangi CLAMP­‑a.

Seria telewizyjna mocno mnie zawiodła. Spodziewałam się wiele, a mało dostałam. Nie było wprawdzie tak źle, jak być mogło, ale mam wrażenie, że zmarnowano ogromny potencjał pierwszych odcinków i początkowych scen. Polecam jednak miłośnikom rozbudowanych, mrocznych historii, wielkich miłości i wielkich poświęceń – będą w 100% usatysfakcjonowani (o fanach CLAMP­‑a nie mówię, bo oni i tak już widzieli). Innych zachęcam, żeby rzucili okiem. A nuż im się spodoba?

Yumegari, 7 kwietnia 2004

Twórcy

RodzajNazwiska
Studio: Madhouse Studios
Autor: CLAMP
Projekt: Yoshinori Kanemori
Reżyser: Yoshiaki Kawajiri
Scenariusz: Hiroko Tokita, Kazuyuki Fudeyasu, Kenji Sugihara, Yoshiaki Kawajiri, Yuki Enatsu
Muzyka: Naoki Satou

Odnośniki

Tytuł strony Rodzaj Języki
X - artykuł na Wikipedii Nieoficjalny pl
X-TV — recenzja na Anime Forever Nieoficjalny pl