Tanuki-Anime

Tanuki.pl

Wyszukiwarka recenzji

Otaku.pl

Komentarze

Ore o Suki na no wa Omae Dake ka yo

  • Dodaj komentarz
  • Recenzja anime
  • Avatar
    A
    Zomomo 14.09.2020 17:35
    Po 12 odcinkach + zakończeniu serii z 2020
    Całkiem niezła komedia, mająca ciekawe akcenty spajające fabułę  kliknij: ukryte Sama fabuła na tyle interesująca, że od razu mialem ochotę na kolejny odcinek, co rzadko mi się zdarza w komediach z haremem w roli głównej. Trochę jednak jestem zawiedziony, bo fabuła początkowo bardzo oryginalna, niestety z czasem wchodzi w typowe schematy, jakby twórcy sami przestraszyli się własnej koncepcji, ale mimo wszystko ciągle jest interesująca. Podobne jest z postacią głównego bohatera, ciekawy pomysł z jego dwoistą naturą i pozycją outsidera z czasem schodzi na dalszy plan i dostajemy raczej typowego bohatera haremówki, takiego przy którym zaczynamy się zastanawiać „czym ten koleś przyciąga te laski” :) Sytuację ratuje fakt, że koleś jest sympatyczny, a twórcy co jakiś czas puszczają do widza oko, aby nie brać wszystkiego zbyt poważnie… W sumie, gdyby przy produkcji postawiono nacisk na oryginalność i bardziej odważnie potraktowano niektóre aspekty tego anime, to byłby przebój, ale i w obecnej postaci zasługuje na co najmniej 7/10 :)
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    MrParumiV18 31.12.2019 21:22
    Ore o Suki na no wa Omae Dake ka yo po 12 odcinku (koniec)
    Bardzo dobra komedia. Mająca braki tu i tam lub momenty przeciągania, ale spełniała swoje zadanie należycie. Jest po prostu tym czym chciała być od samego początku, nie zrezygnowała ze swojej pierwotnej idei do samego końca i już za to należy się jej uznanie. Taki wysokim poziom zabawy zapewniły rzecz jasna bohaterowie płci męskiej, którzy byli najmocniejszym punktem serii, w szczególności główny bohater, którego osobiście niezwykle polubiłem, a te jego częste łamanie czwartej ściany wraz z komentowaniem wszystkiego wokół, za każdym razem powodowały u mnie niekontrolowane wybuchy śmiechu. :D Dlatego też ogromna szkoda, że laski to w większości mega przygłupy, które były ino zapalnikiem do słownego biczowania ich przez Kisaragiego. Ale mimo wszystko bawiłem się wystarczająco dobrze, żeby seria ta stała się najlepszym pozytywnym zaskoczeniem tego sezonu jeśli chodzi stricte o ten gatunek i jak ktoś mnie kiedyś zapyta o najlepszą komedię tego roku to raczej bez wahania wskażę palcem min. na ten tytuł, bo komediowych wrażeń dostarcza co nie miara, chociaż wiadomo, że to w głównej mierze kwestia gustu.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Klemens 26.12.2019 00:26
    Z jednej strony takie zakończenie pasuje do koncepcji anime, ale z drugiej nadal irytuje fakt, że trzeba czekać na OVA.
    W ogóle to pierwowzór ma 12 tomów :O Ładnie tam tę historię cisną. Szkoda tylko, że nie ma oficjalnego tłumaczenia na angielski, a fanowskie jest dopiero na 1 tomie, bo pewnie zanim OVA wyjdzie to ja o tym anime zapomnę.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    MrParumiV18 21.10.2019 13:02
    Ore o Suki na no wa Omae Dake ka yo po 3 odcinku
    „I tak oto, wszystkie strony świata, są już w komplecie!” 🤣🤣🤣
    Kocham tą serię. I też niezła kopalnia memów się szykuje, oby ludzie podchwycili.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    MrParumiV18 9.10.2019 11:30
    Ore o Suki na no wa Omae Dake ka yo po 1 odcinku
    No… tego to ja się nie spodziewałem. xD
    Dla mnie początek mistrzowski przy którym niesamowicie się uśmiałem. Z tego też powodu już nie mogę się doczekać kolejnego odcinka i oby taki poziom się utrzymał. Nawet te nachalne schematy i finał scen, które z wyprzedzeniem się zna nie przeszkadzają, a wręcz dodają „śmieszności” całości. Twórcy jak na razie też się spisali na medal, bo widać, że świetnie się bawią przy tworzeniu, co zaowocowało tym, że ten epizod wyszedł im bardzo dobrze. No i nie zapominajmy o seiyuu „postaci drugoplanowej”, który jest wręcz perfekcyjny, a jego angielski nieskazitelny. :D
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Patka 4.10.2019 21:55
    Zaczęłam oglądać, bo zobaczyłam, że Yuuma Uchida w obsadzie, i kurde, aż się zdziwiłam, że mi się spodobało. Od połowy odcinka protagonista jest świetny, jego seiyuu słucha się z przyjemnością – a ma co grać. Mam nadzieję, że później na powrót nie stanie się miękką kluchą jak na początku. Komiczne momenty nie zawsze dobrze wchodzą, ale na razie za bardzo to nie przeszkadza. Z chęcią zerknę, co będzie dalej.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Impos 3.10.2019 20:29
    W sumie podoba mi się, że żadna z postaci z głównego układu nie jest kreowana na „tą sympatyczną”. Dzięki temu będzie można oglądać knujące nastolatki bez wyrzutów sumienia. Oczywiście zawsze może się jeszcze okazać, że główny bohater ocenia innych z własnej perspektywy…
    No i  kliknij: ukryte była cudowna…
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 1
    Nikodemsky 2.10.2019 20:44
    To może być autentycznie udana adaptacja. Twórcy zrozumieli materiał i nie tworzą przeklrejki 1:1, tylko egzekwują własną wizję i wychodzi im to całkiem dobrze.

    Są różne hinty i motywy, które bardziej wnikliwy widz może docenić(a na pewno osoby znające pierwowzór lub adaptację mangową).

    Jestem przekonany, że to będzie o wiele bardziej udany romcom od zeszłosezonowego Hensuki. Jest też całkiem sporo punktów zaczepienia, które odróżniają tę pozycję od innych.
    Odpowiedz
  • Dodaj komentarz
  • Recenzja anime