Komentarze
Bracia czarnej krwi
- Drop : Bez zalogowania : 26.10.2023 06:40:01
- super! : shadow of older : 11.05.2015 18:13:26
- komentarz : Ruka : 11.01.2014 23:00:50
- komentarz : Chudi X : 11.01.2014 00:38:11
- komentarz : Ruka : 10.01.2014 22:18:57
- komentarz : No name : 18.09.2013 20:46:47
- dobre : Mayissa : 19.06.2012 22:14:34
- komentarz : Ellerena : 2.12.2011 19:29:56
- zdecydowanie nie porywa... : Satori : 17.11.2011 20:02:39
- Fajne : VampireKnightRima : 10.07.2011 14:57:57
Drop
ale już po kilku odcinkach robi na mnie męczące wrażenie rutyny i nawalanki. Tak, męczące to właściwe słowo. Dużo lepiej oglądało mi się np Black Cat‑a, tam utknęłam bodajże na 15ym odc.
Ech. Tu utknęłam po 6ym i nie wiem, czy wrócę. Raczej nie.
Za słaby balans dla mnie w prowadzeniu emocji i przechodzeniu od scen cięższych do lżejszych. Na serial gangsterski za miałkie (według mnie) póki co. Ech, jest getto, jest podział wpływów, i że „wampir wampirowi wampirem” i tyle póki co, a już 6 pełnowymiarowych epizodów za mną.
Na plus część projektów postaci, relacja braterska i ogólnie poczatkowe sceny z młodszym bratem.
O fanserwiśnym piciu krwi nie ma co nawet wspominać.
Może potem akcja się rozbuja, ale ja już tego nie będę oglądać.
super!
Fajnie by było zobaczyc drugą serię ale to już niemożliwe.
ode mnie 8/10
I mam dwa pytanka
1.Czy to anime leciało w polskiej telewizji??
2.Dlaczego ending to koreańska piosenka
dobre
kliknij: ukryte P.S. tylko scena pod wodą z ostatniego odcinka to totalna pomyłka i żenada…a tak fajnie można by wykorzystać motyw wbijania się w karczek na suchym lądzie ;)
To pierwsze słowo, jakie mi przyszło do głowy po obejrzeniu 1 odc. A że miałam akurat ochotę, na oglądanie czegoś słodkiego, niezbyt inteligentnego z przyjemnymi bohaterami, to oglądałam dalej. Nie żałuję!
Mimo różnych niedociągnięć (głównie pomyłek - kliknij: ukryte nie mogę zrozumieć, czemu w pierwszym odc wampiry zaczynają się dymić, kiedy pada na nie światło słoneczne, a potem dotyczy to tylko Jirou i paru wybranych, które musiały zginąć)
Poza tym wszystko jest wręcz wspaniałe, jeśli nie masz zawyżonych oczekiwań. bohaterowie nie denerwują (w większości) specjalnie, jest sporo zabawnych scen. Sam główny bohater to po prostu cudeńko. Taki… ok, nie będę spojlerować. Musicie go poznać samemu;)
Jest jeszcze jedna sprawa, którą mogiby sobie twórcy odpścić – kliknij: ukryte robienie z braciszka wcielenia Aliss.
zdecydowanie nie porywa...
Osobiście nie polecam, zwłaszcza osobom lubiącym tematykę wampirów – można się baaaardzo rozczarować.
Fajne
fabuła nawet ciekawa, potrafiąca zaskoczyć kliknij: ukryte zwłaszcza kiedy okazało się że blondynek to wcielenie Alis troche trudno było mi to przełknąć,
polubiłam niemal wszystkich bochaterów, zwłaszcza MImiko i uważam że nie może być ona takim zwykłym człowiekiem. Srebne ostrze to taki duży dzieciak, a kiedy powiedział kliknij: ukryte przeżyłem już sto lat więc jestem mądry padłam , bo raczej jego zachowanie nie dowodziło tego.
Alis to słaby punkt serii, nie mogłam ją polubić, coś w niej mnie odpychało,
oglądając BBB czułam jakby wszystko to było przynęto , takim przedskoczkiem, przed właściwą historią i prawdziwym finałem, kontynuacja jest potrzebna od zaraz
mam nadzieje że się doczekam drugiej serii , albo ova, trzymam kciuki, aby się tak stało
hm...
Wady oczywiście ma. Nie powiem, że nie. W ogóle anime obrzydzał mi kapelusz głównego bohatera. Niezły koleś, nie zaprzeczę, ale taka garderoba to tylko Alucard (a gościa swoją drogą uwielbiam).
Poza tym ta Alice… co ten Jirou w niej widzi? Przecież to taka idiotka :/ I zbyt słodko wyglądała. Coś jak głupia stereotypowa blondynka. Bleh…
Mały Kotarou… takie słodkie dzieciątko. No i podoba mi się jego relacja z bratem. xD
Mimiko… w niej może być coś więcej. Zdecydowanie przydałby się ciąg dalszy anime.
Ending boski. Chociaż znam go dłużej niż anime.
Ulubiona postac – Cassa‑sama.;)
Ohh tak!
Jak zobaczyłam przystojniaka po raz pierwszy to mi się wydawało, że będzie straszny, mhroczny, jakiś niewiadomo co. A tu mamy wampira, który jest przerośniętym dzieckiem (i tak ładnym, ślicznym, boskie! *_*)
Jego brat jest… po prostu śliczny ^_^
Oboje tworzą nietypową parę. ^
Ogólnie lubię anime o wampirach. To przypadło mi do gustu nie tylko dla tego, że jest o wampirach ale ma w sobie „to coś” ^.^
P.s. KOCHAM OPENING I ENDING ;DD
Koniec... i byle do kontynuacji
Ogółem mówiąc bardzo polubiłam to anime. Może nie jest czymś wybitnym, ale ma to „coś” co sprawia że po prostu chce się oglądać. A Jirou stał się jedną z moich ulubionych postaci jakie kiedykolwiek poznałam :P
Wspaniałe!^_^
Jestem w trakcie :D
Mimo wszystko fabuła jest w porządku i jestem bardzo ciekawa końca. Zdecydowaną zaletą tego anime jest długość, a właściwie jej brak xD Doskonałe wyjście, gdyby miało więcej odcinków nie dałabym rady obejrzeć.
Wątek romantyczny jest bardzo miły dla oka, przynajmniej dla mnie, nie wiem jak będzie na końcu, ale na razie mi odpowiada.
Bohaterowie sami w sobie są naprawdę świetni. Bardzo lubię każdą postać, a moją faworytką zdecydowanie jest Mimiko.
Ogólnie, polecam, jeśli ktoś potrzebuje się rozerwać :D
Nie dawno skończyłam oglądać....
Samo anime jest dobre pod względem graficznym, nie mam żadnych zastrzeżeń. Tak samo muzyka też jest niezła (mam na myśli opening i ending). Jedynym minusem tego anime jest to, że trwa bardzo krótko (tylko 12 odc.). Choć zakończenie nie dało wg. mnie poznać, iż zapowiada się na koniec. Tak po cichu liczę na kontynuację…
Polecam wszystkim obejrzenia BBB, choć szczególnie tym, którzy lubią serie o wampirach i trochę tzw. jatki. A anime ogólem oceniam 9/10.
:))
Good
12 epków ale respekt za to, że w tych 12 jest więcej akcji, niż w nie jednym anime mającym 1xx odcinków (np taki syf jak naruto;p).
Minus to Intro ;p i tylko to ;p
btw tytułowy bohater przypomina mi innego głównego bohatera z Helsinga ;p(ale tylko przypomina;p)
A kysz wampirku :)
Bohaterów dało sie polubić.
Mimiko była sympatyczna i to jej osoba dostarczała najwiecej humoru w serii. Jedno mnie tylko zastanawia… kliknij: ukryte ten szef firmy kazał Jirou opiekować się nią, najpierw wydawało mi sie, ze poto aby ich 'wyswatac', ale.. może jest w tym coś głębszego, może ona nie jest 'tylko' człowiekiem..?
Jirou… jak na niego spojrzałam, pomyślałam 'mm..kolejny Sasuke, bądz Naru ( z Ghost Hunt ) a tu miłe zaskoczenie, okazał sie bardzo niedojrzały jak na te swoje 100 lat. ( i tak pięknie sie złościł na Mimiko 'ty zarozumiały człowieku…” ahh..^^ <skarciła siew duchu za typowe babskie wzdychnięcie>
Kotaro.. No kawai, kawai…
Zelman, Cessa, niby to czarne charaktery, a jednak taaacy urzekający, zwłaszcza Zelman…
Jedyną, której nie polubiłam,( o ile można mówić o lubieniu na podstawie krótkich retrospekcji) była kliknij: ukryte Alice może dlatego, że kibicowałam Mimiko, a to oddanie Jirou było troche przytłaczające..
Ogólnie to podobało mi sie i czakam z niecierpliwością na 2 serie ( o ile takowa bedzie)
~ Anka ~
smaaaczma seria
Na wstępie pragnę zauważyć że anime uzależnia.
Postacie ciekawe, zróżnicowane pod względem charakterów, fabuła całkiem spójnie zorganizowana. Choć nie obyło się bez potknięć typu nadwrażliwość na wodę, podczas gdy krew którą wampiry piją zawiera jej ok. 92%. Trochę to…yy…dziwne? nietypowe? Albo raczej naciągane.
Może Jirou lubi klimaty S/M jak woda wypala mu żołądek (lub co tam tylko ma zamiast niego)?
Tak czy inaczej… Seria udana.
Black Blood Brothers
przyjemne dla oka
Typowe anime;)