x
Tanuki.pl korzysta z plików cookie w celach prowadzenia
reklamy, statystyk i dla dostosowania wortalu do
indywidualnych potrzeb użytkowników, mogą też z nich korzystać współpracujący z nami reklamodawcy.
Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
Szczegóły dotyczące stosowania przez wortal Tanuki.pl
plików cookie znajdziesz w
polityce prywatności.
Re: Tonight, just you and me 1000% love~!
Drugą rzeczą jest to że nie polubiłam postaci dyrektora. W pierwszym odcinku wydał mi się on nieudaną podróbą szefa LME ze Skip Beata, a potem już kompletnie nie wiedziałam co o nim sądzić. Zwykle lubię tego typu postaci, ale tu wydał mi się on zbyt na siłę i nie zyskał mojej sympatii. Co więcej kliknij: ukryte jak na osobę która rzekomo kocha miłość i wgl. miłujmy cały świat zasada w szkole „zero romansu” jest dość sprzecznym interesem… Ale trudno.
Tak więc to było takie dopowiedzenie z mojej strony. Jak już pisałam moja ocena waha się między 4 a 5 na 10. A może to wszystko przez to że nigdy nie byłam fanką haremówek…
Nie zauważyłam żeby w Ouranie występowały na poważnie jakieś wątki homoseksualne. Bohaterzy są jak najbardziej hetero a wszystkie gejowskie sceny są pokazówką dla klientek z klubu.
Nie jestem fanką yaoi i trzymam się od tego gatunku z daleka ale wykorzystanie tego motywu w Ouranie było dla mnie jak najbardziej trafną decyzją i sprawiło że nie raz się uśmiałam.
Re: Hm...
Rozczarowanie
Tak jak już ktoś wspominał kliknij: ukryte przy tej całej historii z cofaniem czasu miałam silne wrażenie jakbym oglądała Higurashi, co sprawiło że w moich oczach seria straciła na oryginalności.
Miałam chociaż nadzieję że MSMM jakoś mnie poruszy, wzruszy, będzie dla mnie smutniejsze (co trudne nie jest, bo łatwo się wzruszam i płaczę na filmach), ale w tym aspekcie też się zawiodłam (możliwe że to kwestia tego że nie polubiłam postaci).
Mimo wszystko nie jest tragicznie, grafika (nie kreska a tła) mi się podobała, a fabularnie było dobrze gdzieś do kliknij: ukryte akcji z cofaniem czasu.
Niemniej jednak nie rozumiem zachwytu nad tym anime. C:
Re: genialne
Nie przypadlo mi do gustu
Trudne do oceny
Piękne
Kocham postać Nyanko‑sensei'a (nie wiem czy dobrze napisałam xD) widać że szybko wytworzyła się więź między nim a Natsume mimo że nadal nie jest do końca dobrą postacią. No właśnie dużym plusem jest ten realizm jeśli chodzi o charakter postaci i często nie ma postaci które można jasno określić czy są dobre czy złe. No i Reiko, czasem nie wiadomo było co o niej myśleć bo w wspomnieniach poszczególnych postaci figurowała inaczej. Właściwie to co mnie zastanawia to kto był jej mężem xD Bo w końcu skoro jest babcią Natsume to powinna mieć męża, nie (w każdym razie kogoś kto został ojcem jednego z rodziców Natsume)? xD
10/10, w pełni zasłużone.