Tanuki-Anime

Tanuki.pl

Wyszukiwarka recenzji

Yatta.pl

Komentarze

Itazura na Kiss

  • Dodaj komentarz
  • Recenzja anime
  • Avatar
    A
    Anonimowa 23.05.2020 16:48
    Recenzja KamilW
    Przeczytałam obie recenzje.

    Zgodzę się w większości z recenzją Kamila, z jednym małym wyjątkiem.

     kliknij: ukryte 

    Generalnie słodko – gorzka (z naciskiem na gorzka) historia, która podobnie jak NHK jednych rozbawi do łez a innych poirytuje niemiłosiernie.

    Do polecenia tak młodzieży jak dorosłemu widzowi.

     kliknij: ukryte 
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Jagienna&Ala 27.09.2016 22:15
    Nawet fajne
    Było ciekawe, ale nie podoba mi się styl rysowania. Plusem jest to, że ma całkiem sporo odcinków, szczególnie jak na dzisiejsze anime. Muzyka może być,ale spotkałam się już z o wiele lepszymi. Według mnie najlepszą piosenką w tym anime jest drugi ending, który wpada w ucho.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    RinUchihaa 18.03.2016 00:53
    Fajne
    Anime jest naprawdę fajne może i nie ma nic pewnie nadzwyczajnego w tej serii ale jak zdążyłam zauważyć rzadko mogę spotkać taki tytuł w którym historia głównych bohaterów jest dalej prowadzona aż do ich dorosłego życia, ale jak już pisałam anime jest bardzo dobre. Dostarczyło mi dobrej rozrywki i dużo śmiechu co rzadko u mnie się zdarza. Zazwyczaj w anime nie kręci mnie japoński humor lecz ten tytuł to wyjątek. Może i nie wszystko jest super extra ale najważniejsze dla mnie jest to że przyjemnie mi się oglądało tą serie i z chęcią śledziłam losy głównej bohaterki i jej podbojów miłosnych XD Głupota bohaterki była zabawna z czego wynikały różne śmieszne sytuacje. Gdy zaczęłam oglądać anime od razu nastawiłam się na coś lekkiego i to dostałam. Jedynie do czego mogę się przyczepić to do Naokiego gdyż  kliknij: ukryte 
    Na początku sugerowałam się opiniami i ocenami innych i przez to unikałam tego tytułu co okazało się błędem. Nauczyłam się że lepiej nie patrzeć na oceny innych tylko samemu się przekonać czy jest fajne czy też nie. Dlatego też nie sugerujcie się ocenami tylko sami zobaczcie.
    Ja oceniam to anime na 8/10
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 19
    pewupe 23.09.2015 05:47
    ...
    Dwie skrajne recenzje. Czyli ile są warte recenzje na tanuki.. Genialne. Okey, mogą być różnice, ale tu mamy zupełnie 2 różne oceny. Aż tak?
    To tylko potwierdza by nie brać ich poważnie..
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 3
    Lilly 12.08.2015 15:11
    Hmm
    Miałam zrezygnować z obejrzenia tego anime po przeczytaniu recenzji i w większości negatywnych komentarzy. Zaczęłam jednak oglądać i nie jest to co prawda arcydzieło ale mi oglądało się całkiem sympatycznie. Jeśli ktoś nie ma ochoty na nic ambitnego to jak najbardziej polecam. Po raz kolejny przekonuje się, że nie warto sugerować się recenzjami i komentarzami na tanuki, a przekonać się samemu.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 2
    Katasza 1.07.2015 22:57
    Odkładałam obejrzenie tej serii bardzo długo głównie dlatego, że zraziłam się opiniami innych użytkowników i samą recenzją. Na szczęście obejrzałam i teraz sama mogę się wypowiedzieć.
    Nie rozumiem w ogóle mieszania tej serii tak z błotem. Fakt jest to typowa opowieść o głupiutkiej dziewczynie zakochanej w zimnym, drętwym jak kłoda chłopaku, ale shoujo zazwyczaj takie jest.
    Bohaterów da się polubić a zwłaszcza to, że są tak niedoskonali, rysunki są ładne i wszystko się miło ogląda, dużym plusem są jak dla mnie postaci poboczne, zwłaszcza rodzice. Dużym plusem jest też to, że pokazuje co jest po tym całym „big love” w nastoletnim życiu.
    Anime to jest miłym zastrzykiem pozytywnej energii dla tych którzy jej potrzebują, i chcieli by obejrzeć coś co da im małą nutkę nadziei nawet jeśli jest to głupiutkie.
    Zdaję sobie sprawę, że jest to przerysowane i, że główna bohaterka nie błyszczy polotem, ale mimo wszystko jest sympatyczna i wierzcie mi tacy ludzie się zdarzają.
    Jeśli zdecydujecie się na obejrzenie tego Anime to musicie poszukać w sobie choć odrobiny empatii.
    Ja nie żałuję, że obejrzałam ta serię i seans zaliczam do udanych!! :-))
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Villandra 2.03.2015 01:26
    Łojoj! Co za paszkwilek...
    Jak w temacie. Miałam ochotę na niewymagające myślenia anime o słodkim dziewczęciu zakochanym w facecie idealnym – a dostałam… Głupią gąskę zaprogramowaną na „kochanie tego jedynego” i totalnego gbura z poważnymi zaburzeniami osobowości. Te 25 odcinków to była dla mnie droga przez mękę. Co najmniej trzykrotnie serię porzucałam i z nudów do niej wracałam, hołdując zasadzie, żeby komentarz wystawić dopiero po skończonym seansie.
    I oto on…
    Interesujący pomysł został brutalnie spłycony i zmarnowany już na starcie. Rozwój osobowości postaci nie został przeze mnie w żaden sposób odnotowany (właściwie nie dostrzegłam wśród postaci osobowości, więc siłą rzeczy nie mogłam również dostrzec jego rozwoju). Bohaterowie albo skrajnie głupi (Kotoko, Kinnosuke) albo cierpiący na zaburzenia socjopatyczne (Irie, jego młodszy braciszek). W tym anime ani jedna postać nie była normalna!!! Ja rozumiem przerysowanie charakterów postaci, jednak wszystko powinno mieć swoje granice. A w InK radosna twórczość studia o jakichkolwiek granicach najwidoczniej zapomniała.
    W konsekwencji obejrzałam z niesmakiem serię o 10 latach z życia skrajnej masochistki i sadystycznego buca (o miłości niemającego żadnego pojęcia).
    Absolutnie nikomu nie polecam. Czas spędzony na oglądaniu takiego straszydełka można zdecydowanie lepiej spożytkować. Ja na razie dośc mam komedii romantycznych na dłuższy okres czasu. Dzięki ci InK.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 7
    Mayu 2.01.2015 22:05
    Dno, dno i jeszcze raz dno...
    To nie jest zwyczajne shoujo. To najgorsze shoujo a może nawet anime na… świecie? Twórcom chodziło o uroczą zakochaną dziewczynkę i niedostępnego, opanowanego geniusza (coś jak Takishima z S.A). Niestety wynikło z tego jakieś… Nieporozumienie. Kotoko jest zakochana do bólu (dosłownie) i dla swojego wybranka zrobiłaby wszystko. Co z tego, że ją bije, odtrąca i nienawidzi? No a Irie… O Boże… Chcieli osiągnąć to co napisałam wyżej a z tego faceta zrobił się po prostu cham! To anime zrobiło źle wszystko z wyjątkiem oczu głównej bohaterki ;3 A poza tym totalne dno i nie polecam nikomu… To tyle ;) Dobranoc!
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Yumeka 23.12.2014 21:56
    Japońskie złote dzieci w krzywym zwierciadle komedii romantycznej
    Anime może się podobać lub nie, ale Itazura nie jest zwykłym shoujo o szkolnej miłości zdeterminowanej japońskiej słodkiej idiotki do przystojnego, opanowanego do bólu geniusza. Po niezręcznej części licealnej nadchodzi niezręczna część uniwersytecka, a potem niezręczna część o pracy i trochę o małżeństwie… Mamy progres! Jest to ciekawe spojrzenie na japońskie ideały w krzywym zwierciadle komedii i zwykłego życia, w którym przykrości, szczęście, wygłupy i patos dzielą się w miarę po równo.
    Z czysto japońskiego punktu widzenia uważam, że to bardzo dobra seria.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 1
    Berii 16.02.2014 14:15
    Recenzja zdecydowanie zbyt ostra. Anime może nie jest nie wiadomo jak epickie, ale powiedzmy sobie szczerze – mało które jest, a to na pewno nie należy do najgorszych. Historia jest całkiem niezła. Przede wszystkim ogromnym plusem jest przekrój części życia (od liceum do pracy zawodowej) Główni bohaterzy dają się lubić i to jest najważniejsze. Drugoplanowi bohaterowie dodają mnóstwo śmiechu do anime. Seria przede wszystkim zabawna, romans trochę gorszy ale ujdzie ;P Mi się podobało a to wcale nie takie łatwe, choć są momenty, na które trzeba patrzeć przymrużonym okiem. Mimo, że kreska jest raczej z tych „starszych” to historia wiele nadrabia i moim zdaniem to anime jest lepsze i może nawet bardziej wartościowe niż niektóre obecne shoujo. Także polecam nie sugerować się recenzją – najlepiej wyrobić sobie swoje własne zdanie. Ja przez tą recenzję długo się nie zabierałam do tego anime ale wolałam sama się przekonać jakie jest i dobrze! Nie żałuje tego czasu. :)
    Odpowiedz
  • Avatar
    R
    dai 22.12.2013 23:40
    Czytam i czytam, i mam coraz silniejsze wrażenie, że autorka recenzji jest wyzwoloną feministką, której duma nieźle ucierpiała podczas oglądania tego anime, więc trochę przesadziła z recenzją.
    Wiem, że anime nie jest arcydziełem, ale na pewno nie jest też totalnym dnem. Ma potencjał i nie rozumiem, jak można je tak zjechać ;_;
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 1
    Elfik 27.11.2013 02:34
    Serce nie sługa...
    Długo zabierałam się za obejrzenie tego anime. Recenzja mnie odstraszyła, poczytałam inne komentarze tutaj i na innych stronach. Tak skrajnie różnych nie widziałam jeszcze w odniesieniu do innych serii. Więc postanowiłam sama się temu przyjrzeć. Seria zła nie jest, ale charakterki głównych bohaterów czasami załamują. Tak poza tym, to ukłon w stronę twórców (serio) za stworzenie takich osobowości. Kotoko – nie rozumiem, jak mogła tak płaszczyć się przed tym zimnym facetem. Miłość jest ślepa, to chyba prawda. Nie wiem czy ją podziwiać za upór z jakim próbowała stopić jego serce, zwrócić uwagę tego człowieka. W moim odczuciu to poniżanie się.  kliknij: ukryte  Naoki wydaje się (przynajmniej w początkowych odcinkach) wrednym draniem, który uwielbia znęcać się nad Kotoko. Bawi się nią, jej uczuciami, nie jest w stanie wzbudzić mojej najmniejszej sympatii. Na miejscu Kotoko olałabym tego pozbawionego uczuć typka. Jako kobieta czułam zażenowanie, że tak się można poniżać.
     kliknij: ukryte 
    Późniejsze odcinki ukazują nieco bardziej stopiony sopel lodu, czyli Naokiego. Nawet momentami budzi moją sympatię, bo ukazuje ludzkie oblicze. Co tak naprawdę skrywał w sercu? Może dla niektórych z Was jego zachowanie to zwykłe zaczepki, drażnienie, ale dla mnie jego początkowe zachowanie to zwykłe znęcanie się, nabijanie, dokuczanie. Potem troszkę charakterek się zmienia.
    No dobra, ale może właśnie dzięki temu anime jest realistyczne?  kliknij: ukryte  Jest realistyczne jeśli chodzi o Naokiego. Bo niestety, chyba prędzej natrafią wrażliwe dziewczyny na kogoś z takim wrednym charakterkiem niż na kogoś pokroju Mamoru (Sailor Moon), czy Tamahome (Fushigi Yuugi). Nie ma rycerzy, są zwykli ludzie :) Czasami wredni.
    W paru miejscach przewijałam do przodu ;)  kliknij: ukryte 
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    J. 3.07.2013 01:25
    Trudno powiedzieć cokolwiek dobrego
    Chociaż kreska bardzo mi się podobała, a historia zapowiadała się świetnie…mogę śmiało powiedzieć,że zgadzam się z początkiem recenzji. Po prostu tego nie rozumiem. Nie rozumiem tej historii. Nie rozumiem jakim cudem ona ciągle z nim była. Pomijam kwestie,że nawet po ślubie mówiła do niego po nazwisku, ale jak on ją traktował. Wieczne popychadło, zero szacunku. Jak dla mnie chore.

    PS. Czytam te wasze komentarze i nie mogę wyjść z podziwiu jak komuś mogło się to podobać. Jak kogoś mogło nie oburzać czy choćby żenować zachowanie zwłaszcza głównego bohatera. Cóż, chyba jestem jakaś inna.
    Odpowiedz
  • Zegarmistrz 10.06.2013 14:13:40 - komentarz usunięto
  • Avatar
    A
    akarikorisu 9.06.2013 16:39
    Jestem bodajże na 7 odcinku i szkoda mi już czasu na to anime, więc zajrzałam do recki by sprawdzić czy warto to w ogóle oglądać ;/ Tyle facepalmów chyba nie zdarzyło mi się zrobić przy żadnym innym shoujo.. No.. teraz mogę już chyba spokojnie porzucić tą serię.
    Przypomina mi trochę ona Special A, jednak Itazura jest o wieele gorsza.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    annim 1.05.2013 12:14
    Niestety zabrałam się za to anime bez uprzedniego przeczytania jego recenzji. Obejrzałam ta serię do końca ponieważ liczyłam na to że w którymś momencie bohaterowie pod wpływem czasu dojrzeją, lecz niestety spotkał mnie zawód na całej linii. Głowni bohaterowie to emocjonalni popaprańcy, którzy nie uczą się na swoich błędach, ich sposób myślenia i charaktery nie ulegają zmianie, a ich statyczność jest podniesiona do granic absurdu. Nie polecam osobom które od anime wymagają choć trochę wiarygodności oraz razi ich rzeczywistość w której akceptowane są przedstawione w tej serii patologie.

    PS: Przez całe 25 odcinków nie uśmiałam się tak i nie popłakałam(w tym przypadku ze śmiechu) jak podczas czytania powyższej recenzji :D
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Somi 20.03.2013 06:47
    Czasami się troszkę pośmiałam… No ale sorry, drugiego takiego dupka w żadnym anime nie widziałam. Zdziwiło mnie, że po kilku odcinkach obrażania tej całej Heroiny, [której imienia nie raczyłam zapamiętać]oświadcza się jej, romans jest przez jeden odcinek a potem znów zimny dupek na miesiącu miodowym. Skończyłam na tym odcinku, bo to jest beznadziejne na serio głupie i przytłaczające -.-
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Asia-chan : * 17.02.2013 22:03
    Anime warte uwagi :3 Wracam do niego już poraz 6 , ponieważ wciąż mnie bawi i śmieszy :) Nawet łezka czasem poleci :D Openingi i endingi świetne może nie rewelacyjne , ale dla tych osób które kochają to anime to nic złego <3 Bardzo żałuje ,że akcja tak szybko sie tam działa , bo nie ma szans żeby powstała 2 seria :CCC No chyba ,że ktoś gdzieś czytał ze będzie ??????, ale to by było raczej nie realne ^ ^ ale było by to spełnieniem moich marzeń <3 Ogólnie mało z którego anime z 2008 roku podoba mi sie kreska (nie wiem czemu tak jest xd moja koleżanka ma tak samo) a w tym anime mi sie podobała XD :3 Zachęcam do obejrzenia i nie rozumiem ludzi którym anime mogło sie nie podobać . Spójrzcie na to anime nie od strony technicznej tylko po prostu takie jakie jest :) Rozbawia i uczy ze nie warto się poddawać w miłości : 33 ^ ^ // Ps . Właśnie słucham 2 endingu z itazurki :D Strasznie mim sie podobało jak Irie­‑kun powiedział o Kotoko ( jeśli nie oglądałeś to nie czytaj bo SPOJLER ) ze ona nie potrafi zrobić 90% rzeczy które on potrafi ale w tych 10% jest lepsza niż kto kolwiek inny <3 czy jakoś taaak to było XD
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 1
    judie_ann 30.12.2012 13:40
    tak głupie, że aż dobre. Na razie nieźle się bawię, oglądając najbardziej absurdalną postać jaką jest Irie, nie mogąc wyjść z podziwu, że zaraz nie zacznie zachowywać się jak człowiek, śmiejąc się z widza za myśli, że on to wszystko tak na serio… Ale nie wiem czy przebrnę przez wszystko, czuję się trochę zażenowana, gdy na to patrzę. :D
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 8
    Hikari-chan 18.11.2012 20:43
    Hmm.
    Jak dla mnie, anime nie było najgorsze. Nie jest to absolutnie ambitna seria,nic z tych rzeczy. Jak dla mnie, była to miła przerwa i odskocznia, od produkcji nieco bardziej skomplikowanych, które skłaniają do refleksji i na długo zapadają w pamięć. Miałam ochotę na coś ogłupiającego, lekkiego, sympatycznego (matka Naokiego była chyba jedyną wnoszącą humor, postacią w Itazura Na Kiss) no i właśnie coś takiego otrzymałam. Nie jest to anime, które uważam za wspaniałe, najlepsze, rewelacyjne, które zapamiętam do końca moich dni. Absolutnie~! Ale równocześnie nie zgadzam się z recenzją. Nie podoba mi się, że tutejsi recenzenci nie są obiektywni : jak coś im się podoba, to zachwalają to nie wiadomo jak, jednak, jeżeli jakaś produkcja nie przypadnie im do gustu, to jest apfuj, straszna, taka co na pewno nie znajdzie odbiorców. (nie mówię tez o wszystkich, oczywiście.) Ludzie, troszeczkę przesadzacie. Ale do meritum. Moja ocena? 7/10, odprężyłam się, trochę ogłupiłam, zdarzyło się mi też uśmiechnąć no i to jest to o co mi chodziło. Polecam osobom, które szukają podobnych odczuć i nie mają zbyt wysokich wymagań co do tego anime. ^ ^
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Novalogic 14.10.2012 15:10
    Zdecydowanie warto!
    Jedna z najlepszych pozycji w kategorii romans / okruchy życia jaką widziałem. Jak najbardziej polecam, anime godne uwagi.

    A mamuśka rozwala system ^^
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 1
    foczka23 23.09.2012 15:29
    warto
    Po przeczytanniu recenzji dalam soebie z tym anime spokoj na rok i bardzo załuję Anime może i nie gorna półka Ale jest wczystko to co ja lubie w romansach; on przystojny, silny, zuchwały i pewny siebie Nie zawodny w wiekszosci sytuacji, lecz w głębi serca gotowy dla ukochanej rzucić sie w przepaść…. Ona taka ładna gapa Mysli sermem a nie rozumem jednym słowem polecam ;)))))
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    greyshadowplay 20.09.2012 17:26
    czytam Wasze komentarze i czytam i z góry przepraszam za to co napiszę wszystkich fanów Itazury, ale jak dla mnie to jedno z najgorszych anime, na jakie natrafiłam. Jednak ponownie sięgnę po nie w przyszłości, aby dopatrzeć się wielkości tego anime dostrzeganego przez komentujących.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    katrynia 12.07.2012 19:57
    <3
    wow, dlaczego tak słabo?
    jak dla mnie anime to boskie <333 chciała bym kolejne takie, jak ktoś zna może mi napisać?
    spoiler:
     kliknij: ukryte 
    ale ogólnie szkoda że takie krótkie i chce drugą serie !!
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    martac1 21.06.2012 02:36
    dokładnie tak jak w recenzji
    Anime jest okropne. Jeśli chodzi o główną bohaterkę, to określenie „sierota jakich mało” jest eufemizmem. Dziewczyna nie ma za grosz godności. Nie wiem, jak można w tej historii dopatrzeć się czegoś wzruszającego. Dla mnie jest raczej niesmaczna
    Odpowiedz
  • Dodaj komentarz
  • Recenzja anime