Anime
Oceny
Ocena recenzenta
8/10postaci: 6/10 | grafika: 6/10 |
fabuła: 5/10 |
Ocena czytelników
Kadry
Top 10
Samuraje z Pizza Kot
- Cat Ninden Teyandee
- Samurai Pizza Cats
- キャッ党忍伝てやんでえ
Zło niech się strzeże – dzielne koty‑samuraje stoją na straży prawa! Parodia wielu serii i schematów anime sprzed dwudziestu lat – czy może dziś nadal śmieszyć?
Recenzja / Opis
Na początku muszę zaznaczyć, że niestety nie udało mi się zapoznać z wersją oryginalną, a jedynie z amerykańską. Dlatego też zdecydowałem się nie oceniać muzyki i podłożenia głosu, a czytelników znających wersję japońską proszę o wyrozumiałość. W przypadku tej serii różnice pomiędzy wersją amerykańską a japońską są bardzo znaczące, gdyż oryginalnie anime to wypełnione było żartami językowymi i odniesieniami do kultury Japonii. Tym samym byłoby trudne do zrozumienia dla przeciętnego widza w Stanach Zjednoczonych, zdecydowano się więc na całkowite przetworzenie i napisanie od nowa dialogów. Tłumaczenie i podłożenie głosów zostało wykonane tak dobrze, że wielu fanów serii wyraża nietypową w takiej sytuacji opinię – iż wersja amerykańska jest lepsza od oryginalnej. Równocześnie warto wspomnieć o ciekawym zabiegu, jakim było częściowe zmodyfikowanie ruchów ust postaci, w celu lepszego zsynchronizowania ich z wypowiadanymi słowami.
Akcja toczy się w japońskim miasteczku zwanym Little Tokyo. Władający nim cesarz jest niestety szalony niczym Marcowy Zając i niezdolny do sprawowania władzy – dlatego spoczywa ona w rękach nadwornej rady. I wszystko byłoby w porządku, gdyby nie niecne plany jednego z jej członków – Seymoura „Big” Cheese’a, którego jedynym celem stało się przejęcie całkowitej i niepodzielnej kontroli nad miastem z pomocą swoich złych i niezwykle lojalnych oddziałów wronich ninja. Na jego drodze stoją jedynie nasi bohaterowie – trójka dzielnych kotów z grupy Samurai Pizza Cats, zwalczających zło, a na co dzień prowadzących popularną pizzerię.
Niewiele da się powiedzieć o fabule – z wyjątkiem kilku kluczowych odcinków, kolejność prawie wszystkich pozostałych można by w zasadzie dowolnie wymieszać bez wprowadzania zbytniego zamętu. Jest to typowa seria bez ciągłej fabuły, dająca się opisać klasycznym określeniem „potwór tygodnia”. Większość odcinków powiela ten sam schemat fabularny, różniąc się w praktyce tylko zawiązaniem akcji i wyglądem oraz mocami zwalczanego potwora/robota.
Także postacie są niezwykle schematyczne – pozytywni i dzielni bohaterowie, komiczny i tchórzliwy przywódca złych sił, czy też trawiony wątpliwościami mroczny wojownik… Postacie, mimo że dobrze przedstawione i wzbudzające sympatię, są niezwykle typowe, wręcz stanowią idealne przykłady stereotypów występujących w anime.
Kreska i animacja stoją na dobrym poziomie jak na swoje czasy, pozwalając na przyjemne oglądanie serii również dzisiaj. Nie należy się jednak spodziewać niezwykłych i zapierających dech w piersi projektów graficznych – seria jest na to zbyt stara, wyraźnie widać jej wiek.
Wielu z Was zastanawia się więc pewnie, czemu zdecydowałem się napisać o produkcji tak starej, a przy tym, jakby się zdawało, niezwykle sztampowej i nieinteresującej? Samurai Pizza Cats faktycznie na pierwszy rzut oka wydają się stereotypowym anime, jakich powstały setki – jednak prawdziwa siła tej serii tkwi właśnie w jej typowości. W rzeczywistości jest ona niezwykle celną parodią wymierzoną w schematy występujące w większości anime. Poprzez praktycznie całkowite stosowanie się do przyjętych reguł (lub w rzadkich przypadkach postępowanie im dokładnie na przekór) owe standardowe rozwiązania fabularne są obnażane i wyśmiewane, a autorzy raz za razem puszczają oko do widza, ukazując ich absurdalność. Najbardziej przerażający jest zaś fakt, że ta parodia sprzed dwudziestu lat jest dziś nadal aktualna – co bardzo dobrze świadczy o samej recenzowanej serii, ale o wiele gorzej o anime realizowanych w bliższych nam czasach. Dodatkowo, poza naigrywaniem się ze schematów, w serii pełno żartów, nawiązań i odniesień do konkretnych tytułów, zarówno w formie graficznej (np. wygląd robota głównych bohaterów, wybuch w kształcie bardzo konkretnej czaszki), jak i słownej. Dlatego też mimo niskich ocen cząstkowych seria otrzymuje wysoką notę główną.
Komu więc poleciłbym Samurai Pizza Cats? Przede wszystkim ludziom, którzy widzieli już dużo anime i będą dzięki temu w stanie zauważyć i docenić jej najważniejszą część – parodię. Dla ludzi znających i lubiących produkcje z tego okresu jest to zaś moim zdaniem lektura obowiązkowa – zwłaszcza że będą w stanie wyłapać odniesienia również do konkretnych serii, a nie tylko schematów. Na koniec zaś – jest to też dobra propozycja dla młodszych fanów anime, zaczynających swoją przygodę z tym gatunkiem. Odradzałbym tę serię osobom bardzo wyczulonym na poziom grafiki – jak już pisałem, widać po niej jej wiek.
Twórcy
Rodzaj | Nazwiska |
---|---|
Studio: | SHAFT, Studio Nue, Studio Taji, Tatsunoko Productions |
Autor: | Gou Mihara |
Projekt: | Noritaka Suzuki, Yoshio Kabashima |
Reżyser: | Kunitoshi Okajima |
Scenariusz: | Mayori Sekijima, Satoru Akahori |
Muzyka: | Kenji Kawai |