Tanuki-Anime

Tanuki.pl

Wyszukiwarka recenzji

Komikslandia

Komentarze

Kamikaze Kaitou Jeanne

  • Dodaj komentarz
  • Recenzja anime
  • Avatar
    A
    Agusia 13.08.2008 23:30
    Nie jest źle...
    Mnie ogólnie podoba się to anime. Może rzeczywiście te nosy to nie do końca dzieło sztuki, a muzyka jakaś taka, ale nic nie zostało zmarnowane.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Clare 9.08.2008 17:35
    kicha
    że tak powiem, kicha pierwszaklsasa. Nie wiedziałam, że aż tak można zepsuć mange przenosząc ją na ekrany. Poleacam… omijać szeeerokim łukiem.Ocena grafiki 2/10 jest zdecydowanie prawidłowa.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Paradise 13.07.2008 15:27
    niefajne
    Powiem szczeże że to anime jest do kitu.W przeciwieństwie do mangi która jest cudowna (może odrobinkę za duże oczy i zbyt chude postacie).W anime zmieniono fabułę,a o grafice wolę nie wspominać.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 1
    Antola 26.06.2008 19:27
    W zyciu nie widzialam tak tragicznej grafy.
    Nie udalo mi sie obejrzec tej serii do konca przez koszmarna grafike.
    Odpowiedz
  • Avatar
    R
    Tilia 26.06.2008 18:07
    Grafika na 2?!
    To jawna kpina! Serii dużo brakuje, ale mimo pewnych niedociągnięć, grafika miejscami mnie zachwyca. Naprawdę to 2 to straszna przesada! Autorka recenzji chyba ma jakieś uprzedzenia :( Naprawdę nie mogło być to 5/10?
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 1
    GreenAngel 22.06.2008 22:46
    Nie jest znowu takie złe
    Mimo, że przewidywalne i kiczowate, lubię przygody Joaśki/Maron. Zawsze podobały mi się takie tematy i jakoś przestało mnie szokować dziwne pojęcie Japończyków o chrześcijaństwie (i nawet wręcz podobają mi się te ich pomysły).
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Ive 8.11.2007 23:37
    Jak dla mnie...tragizm i tyle
    Kiedyś ścignęłam kilka odcinków, tylko dlatego, że kompletnie nie znałam tematu i można powiedzieć raczkowałam. Jednak już wtedy przerażiła mnie kreska (po prostu fatalna) Kreacja bohaterów (no dobra widziałam pieć odcinkow i nie znalłam nic co by sprawiło, że pociągne dalej…) Fabuła ogólnie może być ale realizcja staszna… no i ten róż podczas trasforcji…bru…kicz i tyle…
    ogolnie odzuca mnie od produkcji tego typy z paroma wyjatkami: Sailor moon (bo ogldałam jak byłam mała..D.N.Angek bo miała to coś czego tu zabrakło…
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Copyninja 22.08.2007 19:07
    Dla prawdziwych facetów!
    To było pierwsze shoujo, które nie wywołało u mnie odruchu obronnego.

    Opening jest wspaniały, natomiast jeśli ktoś tu narzeka na temat grafiki – KKJ to pionier wśród anime z współczesną grafiką komputerową. To dość oczywiste, że nie mamy od razu takiej jakości jak w matrix'ie, ale cóż.

    Najlepiej się to ogląda po niemiecku. Dubbing był naprawdę dobry, tak samo zresztą jak to w większości anime emitowanych niegdyś na RTL2.

    Żałuję, że ta seria powstała tak wcześnie(to samo mogę powiedzieć o GTO). Gdyby poczekała, to może grafika byłaby bardziej 'oszlifowana'. Pierwsze śliwki robaczywki.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 4
    temari... 4.07.2007 01:18
    ...
    Kocham magic girls ..naprawdę ...ale ile można!!!Była Sailor Moon , Ach My Goodness ,i wieele ,wiele innych ( w tym d.n Angel lub angel sanctuary)Kamikaze Kaitou Jeanne pozbawione jest fabuły , ładnej kreski , sensu i wyczucia smaku , owszem ktoś kto gustuje w 'takich'mangach lub animach radzę jeszcze przeczytać lub obejżec sailor moon , kapłanki przeklętych dni , lub inne dziewczynki zamieniające ubranka i walczące w szpilkach z potworami . To jest pozbawione sensu!!! Jeju , 30 -lat temu może byłby t ohit ale teraz ???Jeśli ktoś pragnie przeczytac lub obejrzeć cos ambitniejszego polecam DEATCH NOTE, ANGEL SANCTUARY , bądz choćby gekka no kimi , ryo , cat street .Każdy fan anime powinien równiez obejzec dzieła pana Mizayakiego , który jest mistrzem .Moja ocena 4/10 muzyka 5/10 do tej pory mnie uszy bolą..bohaterowie 3/10 stereotypom stop!!!kreska 4/10 duże oczy są kawai ale to to przesada , kreska do bani ,przy alichino wymięka .Strata czasu 44odc po 25 min to duuzo cazu , nato miast manga ma tylko ok 6 tomów -można przeczytac , jest kótka pozdro
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Saph 16.04.2007 08:10
    no cóż
    Ja sama, odobiście mangi nie czytałam, moja koleżanka owszem (no zgadnijcie nad kim się rozpływa…a raczej nad czyim kolorem włosów *wywraca oczyma*) no ale dobrze, zgodziłam sie spróbować, obejrzałam już kilka episodów, przynajmniej mam co robić wieczorami…
    Osobiście shojo zdecydowanie nie są w moim stylu, aczkolwiek takie historyjki nawet miło się czasem ogląda. Kreski/muzyki/etc. nie mam się co czepiać, ponieważ z anime mam raczej marne doświadczenie…wobec włąsnej jawnej ignorancji w temacie­‑nie wypowiadam się.
    Jedno mnie tylko wciąż nurtuje… co ma Joanna D'Arc do szachów?
    Odpowiedz
  • Avatar
    R
    animemaniac;D 5.04.2007 12:01
    ODCZEPCIE SIę OD KKJ
    Ok, może kreska nie jest zbyt udana, ale wcale też
    nie taka beznadziejna. Moim zdaniem treść nie jest nudna, albo coś w tym stylu, tylko po prostu oryginalna. jedyne co mnie wnerwiało w anime to, to, że Jeanne tak długo się zmieniała. Muzyka była trochę zjechana i głos Maron mnie dobijał, ale to takie szczegóły. Innym może sie nie spodobać, ale i tak gorąco polecam;D
    Odpowiedz
  • Avatar
    R
    koleś 10.03.2007 08:52
    ***
    Autorka ( czy autor) recenzji troche przesadziła zwłaszcza jeśli chodzi o kreske bo ta jest naprawde ładna acz nie pozbawiona wad .
    Muzyka za to podobała mi sie bardzo ( może poza openingiem) zwłaszcza w momencie przemiany głównej bohaterki . Treść jest lekka lecz jest w niej dużo uroku. Ogólnie polecam chociaż anime te oglądałem już dawno temu i byc może miałem niewyrobiony jeszcze wtedy gust

    Usunięto wulgaryzm.
    Moderacja
    Odpowiedz
  • Avatar
    R
    Karen 20.02.2007 15:23
    Ulubione anime - polecam !
    Mimo że ocena recenzenta nie była „zbyt” optymistyczna to i tak obejrzałam to anime i NIE JESTEM ZAWIEDZINA !! Może to dlatego że nie czytałam mangi albo że nie jestem w tym ekspertem ale to anime jest moim zdaniem jednym z najlepszych ! Więc Polecam !
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Kathy 19.02.2007 21:34
    Niestety dno
    Dopiero od niedawana znajduję się w kręgu mangi­‑anime, ale uważam, że Kamikaze Kaito Jeanne to kompletne dno. Fabuła odcinków jest okropnie schematycza osoba­‑przyjaźń­‑opętanie osoby­‑wewnętrzne rozterki­‑walka­‑rozterki zażegnane­‑potwór wypędziny. Właściwie całą treść tego 44­‑odcinkowego anime możnaby było zmieścić w jednej dziesiątej tego czasu, bo w czasie serii tak naprawdę dzieje się bardzo mało.
    Wypada to bardzo blado zwłaszcza w porównaniu z mangą, która była moją pierwszą i przez sentyment dla niej zmuszałam się do kolejnych odcinków, z cichą nadzieją, że wreszcie nastąpi wielki przełom, ale na to nie było co liczyc, jak się okazało na kompletnie bezsensownym zakończeniu.
    Anime ma z mangą niewiele wspólnego, poza bohaterami i głównym wątkiem, który i tak jest mocno zmodyfikowany. Jest też bardzo ugrzecznine, brakuje m.i.  kliknij: ukryte ach szkoda gadać. Po prostu beznadzieja.

    Zamaskowano spoilery.
    Moderacja
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Greta-chan 12.02.2007 19:31
    Ja to lubię
    A mnie się podobało :) Obejrzałam całe, ale jedna rzecz mnie zraziła – te ostrzeżenia przed „atakiem”... Lubię główkować i znajdować rozwiązania, ale znalezienie odpowiedzi na TEN PROBLEM mnie po prostu przerosło.
    W każdym razie jak na mój gust anime jest świetne. Wreszcie nie kolejne zastępy czarodziejek (skopiowane z Sailor Moon!!! >_<) tylko coś innego…
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Jeanne 29.01.2007 14:56
    K.K.J
    Ogólne kiepskie anime… Troche szkoda marnować na niego czas…
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Shinku 31.12.2006 23:49
    Bardzo przeciętne...
    Nie widziałam całego anime,ale czytałam mangę i strasznie się zawiodłam. Z początku wydawało się ok, ale dalej to już był koszmar. O postaciach drugoplanowych prawie nic nie wiadomo, w dodadku rażą OGROMNE oczy i DŁUGAŚNE nogi(z 2m) szczególnie u mężczyzn. Z czasem zupełnie zanika motyw kradzieży i wszscy wyznają sobie miłość albo płaczą (w 7 tomie ryczą co drugą stronę) Pozycja dobra jedynie dla miłośniczek nieco za ckliwych romansideł. Całość ratują dodatki na marginesach od autorki,które niekiedy są całkiem interesujące lub śmieszne(komiksiki choć tragiczne graficzne są bardzo fajne).
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 1
    Nyu_miyu 16.11.2006 15:34
    takie zwyczajne
    szczerze mówiąc ogląałam na rtl II (niemiecki) początek (10 epów), środek oraz koniec (4 epy?) :)
    Taka forma odbioru tego anime jest chyba najlepsza. Pomimo tego, że studio które zrobiło to coś nie zna słów takich jak „szczegóły” czy swoiste „proporcje” Jeanne ma w sobie to coś co mi się podoba. Polecać nie zamierzam. Ale obejrzeć można. Najbardziej podobał mi się finał. Ciekawe… słaba produkcja, a koniec taki troszkę jakby inny… mangi niestety nie czytałam.

    W większości zgadzam się z recenzją. Kolorki „nieco” przesadzone. Czy od razu unikać tego tytułu? Myślę jednak, że nie. Jest takie zwyczajne, klasyczne. Kawaiowe. Taki sobie ciągowiec.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Lilka ;) 23.09.2006 15:30
    KKJ - świetne anime - gorąco polecam ;)
    Na razie obejrzałam anime i strasznie mi się podobało :D Już od pierwszego odcinka wiedziałam, że obejrzę wszystkie odcinki.
    Muszę przyznać, że seria pierwsza chyba bardziej mi się podobała i to pod wieloma względami.
    W I serii Jeanne miała lepszą przemianę – szybszą, mniej „Sailor Moonowatą” (choć lubię SM) i ładniejszy kostium, szach­‑mat też był lepszy – raz i dwa i koniec a nie jakieś przeginanie się, Poza tym w I serii więcej było pokazane środowisko szkolne Maron, Miyako miała większą rolę a policja była bardziej aktywna, demony były lepsze – takie bardziej ludzkie jeśli można to tak nazwać, a w drugiej serii to już były totalne potwory…błee. W drugiej serii nie podobała mi się jeszcze postać Myst – jak dla mnie zupełnie niepotrzebna, taka trochę zapchaj dziura – brzydka, ochydna, wiecznie zajadająca się swoimi cukierkami…
    Ale za to opening drugiej serii był bejeczny z piękną piosenką „Dive into shine” ^_^, ten z pierwszej serii mniej mi się podobał, tak jak sama piosenka „Piece of love”. To samo dotyczy endingów. Co do postaci Noina mam mieszane uczucia…
    Teraz mam zamiar przeczytać mangę bo wszędzie słyszę, że lepsze od anime, więc trzeba by skonfrontować jedno z drugim.
    Zauważyłam, że najczęściej anime wypada słabiej od mangi a to oznacza, że chyba lepiej najpierw obejrzeć anime a dopiero potem wziąć się za czytanie…Ale to jak kto woli. Skoro manga jest taka super to pewnie gdybym najpierw ją przeczytała a potem wzięła się za anime to by mi się nie podobało…
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    nati 16.08.2006 14:45
    Super anime!
    Mnie to anime bardzo się spodobało. Nawet doprowadziło do tego, że zamówiłam sobie mangę :D. Zwłaszcza lubię wątki gdy Sindbad i Jeanne się spotykali. Uwielbiam filmy i bajki gdzie jest chociaż troszke romansu. To anime jest jednym z moich ulubionych. Polecam
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Luchianka 9.08.2006 09:45
    Anime jest niestety zbyt słabe,a manga jest bardzo dobra
    Teraz powiem ja.KKJ znałam jeszcze zanim mange czytałam.Pierwsze co początkowo zachwyciło w tej serii to przemiana Marron w Jeanne.Oraz jej zwinność.Byłam oczarowana.Jak mogłam to włączałam RTL 2 i oglądałam.(Tak,tak od KKJ zaczęłam na poważnie interesować się M&A).Gdy wydali w Polsce mangę to przeczytałam wszystkie tomy.Po niej znów się wzięłam za oglądanie anime i się drugi stwierdziłam to co inni teraz piszą w większości.
    Nie udała się adaptacja mangi KKJ na anime:
    1.Pod względem kreski
    2.Wątki (Totalnie mnie zwaliło mnie zakończenie TV) Jakaś demoniczna Fynn i lodowy zamek (Czegoś takiego w mandze nie widziałam X_X)
    3.Aktorzy.Jak usłyszałam wersje japońską i niemiecką pomyślałam.Lepiej europejczycy podłożyli,bo część postaci ma piskliwe i dziecinne głosiki.
    4.Muzyka. Na Piece of Love narzekać nie mogę,bo to jest jedyna dobra piosenka w całym anime,a pozostałe nie mają siły przebicia lub są paskudne: z płyty KKJ­‑Image Collection np: Get It! Only You­‑Nie nadaje się zupełnie do słuchania.Sactus też się nie podoba.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Cristal 23.05.2006 14:46
    .
    Jak dla mnie nic szczegolnego. Muzyka bardzoooo slaba, fabula niezbyt… Mozna ogladac to <ale nie ma co sie spodziewac fajerwerkow>. Grafika moze byc <tylko strasznie mnie denerwuja fioletowe oczy Jeanne…> Manga byla fajna, a to jest tylko strzepek ktory z niej pozostal…<oczywiscie­‑jak na moj gust­‑zdziecinniony…>
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Kisara 16.02.2006 14:56
    Każdy ma własne zdanie ;)
    E mnie tam ta pani jakoś nie przeszkadza (autorka), jednakże do wielu rzeczy idzie sie doczepić. Najbardziej wkurzały mnie nieporuszające się prawie że nic skrzydła tych małych aniołków, muzyka jest spoko a sama fabuła nawet trzyma sie kupy. Niestety nie potrafię dać więcej za to anime niż 5/10 a Full Moon jest o wiele lepszawe od Kamizaze (tak mi sie wydaje). Nie żebym kogoś obrażała, ale jakby sie przyjrzeć to postacie rzeczywyiście mają te same twarze -_-' Pozdrawiam <(^-^<)
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Mai_chan 19.01.2006 17:31
    Sympatyczne, nieszczególnie ambitne, momentami zaskakujące
    Lubię to anime, nie ma co ukrywać. Nigdy nie przeszkadzała mi grafika (której tak wiele osób się czepia), widywałam ZNACZNIE bardziej wkurzającą. Kreska jest ładna, podobna do mangowego oryginału i znacznie mniej błędna anatomicznie niż ta z mangowego oryginału (co jak co, Arina­‑sensei MA talent, ale o anatomii i proporcjach ludzkiego ciała ma znikome pojęcie). Podobał mi się bardzo wątek Fynn… Jakby nie patrzeć, czegoś podobnego jeszcze nie widziałam.

    No i przy okazji można się pośmiać z tego, co Japończycy wiedzą o chrześcijańskim Bogu…
    Odpowiedz
  • Avatar
    R
    odpowiedzi: 7
    ecstazy 19.01.2006 16:11
    Odczepcie się od Jeanne!!!!!!!!
    Nie wiem czemu się tak przyczepiłeś do Ariny, Chevalier czyjak ci tam. Obrażasz ją, a ona w każdy swój rysunek wkłada całe swoje serce. Powinieneś ją obdarzać szacunkiem, bo sam pewnie nie rysujesz lepiej. Innymi słowy Tanemura jest moim autorytetem i nie pozwolę, by ktoś ją tak obrażał.
    A co do anime, uważam, że jest świetne jak na swój gatunek, a muzyka jest naprawdę dobra. To wy macie jakąś ukrytą niechęć do magical girls. Może jest to gatunek lekko badziewiasty, ale to anime jest dobrą rozrywką.
    Odpowiedz
  • Dodaj komentarz
  • Recenzja anime