Tanuki-Anime

Tanuki.pl

Wyszukiwarka recenzji

Dango

Komentarze

Zero no Tsukaima F

  • Dodaj komentarz
  • Recenzja anime
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 4
    Altramertes 25.03.2012 11:10
    Trzymajcie mnie bo padnę!
    Zasadniczo popieram wszystkie argumenty kolegi pode mną, a od siebie dodam tylko jedno: odrzutowiec.  kliknij: ukryte  Naprawdę, ta scena mnie zabiła. Nazwijcie to rantem, I don't care. Takich rzeczy się po prostu NIE ROBI!
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 3
    Sajo 14.03.2012 17:32
    Niedociągnięcia
    Ten komentarz kieruje bardziej do ostatniego odcinka…
     kliknij: ukryte 
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    gure 27.02.2012 21:13
    Bleh...
    Nie mogę wprost uwierzyć,że tak dobre anime,które swego czasu bardzo lubiłam tak zeszło na psy.Fabuła prawie w ogóle nie poszła do przodu,a o ile poszła,to są to powtarzane schematy z 3 serii (która,swoją drogą,też dobra nie była),fanserwis osiągnął już chyba swoje maksimum,a humor obniżył poziom. kliknij: ukryte  No cóż,na próżno szukać w tym sezonie logiki…ZnT zamieniło się w głupie ecchi,z bardzo przeciętną fabułą i naiwnym romansem ( kliknij: ukryte ).Irytuje mnie także postać Louise,którą na początku polubiłam. kliknij: ukryte No błagam… Choć zapewne i tak obejrzę serię do końca (chociażby żeby zobaczyć jak zakończyła się fabuła) to i tak pozostanie mi po niej niesmak.Odradzam oglądanie osobom,które nie są fanami ZnT,a spodobały im się 2 pierwsze serie.Na tych seriach lepiej zakończyć swoją przygodę z tym anime…takie jest moje zdanie.
    (Piszę ten komentarz po obejrzeniu 8 odcinków.)
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Mana 17.02.2012 19:49
    Czy jest jeszcze jakaś nadzieja ?
    Przede wszystkim sens to,co się tam dzieje ma to tylko dla tych,którzy czytali książkę, a oni są niepocieszeni widząc jak po macoszemu potraktowano te wątki są bliscy załamania. Trzecia seria była tak zapchana fanserwisem i tak obdarta z fabuły, że mogli zrobić coś wprost proporcjonalnego w czwartej. Było,nie było,ona ma ledwie 12­‑13 odcinków,to nie tak dużo by pokazać wszystko,co wydarzyło się w oryginalnej historii,zwłaszcza,że wcześniej akcję prowadziło się tak wolno. Jeśli tak wątpią w swój sukces bez udziału fanserwisu,to i tak go można wstawić z boku,nie poświęcać na niego całe odcinki,bo stworzą z tego (i stworzyli)zwyczajną haremówkę. Patrzę dalej…tak,zamierzają iść z książką, co za ulga, te epy,które mogły się zdawać wypełniaczami, zawierają sceny z noweli, ważne później, akcja wraca na swoje tory od 7 odcinka…wróci. Ale co z postaciami ? Ja mogę zrozumieć wiele, ale ten sam, powtarzający się wciąż gag, nawet najśmieszniejszy, musi się w końcu znudzić. A te w ZnT wcale najśmieszniejsze nie są. Louise tłukąca Saita za to,że upadł na jakąś dziewczynę,albo,że któraś się do niego klei…ehm, jest przy tym,wyraźnie widzi,że to wypadek,albo inicjatywa tych innych,a i tak z pejczem. „Patrzy tylko na mnie” jakie trzeba mieć o sobie mniemanie,żeby ciskać się w ten sposób i szacunek do drugiej osoby ? Na tym polegać ma śmieszność relacji,ale Saito i Louise już tyle przeszli, oficjalnie mówią o wspólnej przyszłości, o tym,ze są para i próbują się do siebie zbliżyć,a jednocześnie coś takiego ? Dziewczę nie ma zaufania kompletnie,a w momentach ,kiedy własnie powinna go sprać, obrazić się, płakać, to ta idzie się przejść i mu zaraz wybacza, mimo, że wtedy wina była jego ewidentnie (piję do akcji z księżniczką) Szczerze, są głupie, absurdalne i wkurzające. Ok,to komedia. Ok,to ecchi. Ale wilk może być syty i owca cała. Nie musieliby zupełnie rezygnować z tych motywów. Po tym,co mają za sobą zbliżyłoby do siebie najzagorzalszych wrogów, a oni zachowują się jakby się wcale nie znali, nic o sobie nie widzieli. Kiedy widzę jak Louise prosi Saito o pocałunek, czy Saito mówi, że jest dla niego najważniejsza, mam wrażenie, że oboje mają rozdwojenie osobowości, albo schizofrenię. Ich miłość jest w tych tylko „wzniosłych,pięknych,romantycznych” momentach i wygląda zupełnie od czapy. Zero postępów i zero dorastania.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Fadi 15.02.2012 10:58
    Czy ja wiem
    Z jednej strony dostaliśmy coś lepszego fabularnie od „Princess no rondo”, co jest sporym plusem, bo 3 seria… no krótko mówiąc Ssała :P . Z drugiej strony – czy tylko mi przeszkadza zachowanie Siesty :P? Nie chcę używać wulgaryzmów, ale ta postać zachowuje się jakby chciała zostać deską w tartaku :P
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Sajo 13.02.2012 16:38
    To samo?
    Mój okres zachwycania się tym anime niestety minął,a najnowsze odcinki nie wydają się tego zmieniać,tym bardziej że praktycznie znowu dostajemy Princess no Rondo w innym wydaniu.
     kliknij: ukryte 
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 1
    dango 29.01.2012 20:23
    Wciąż powtarzają się te same gagi od początku sezonu typu: Do Saito przyklejają się jakieś dziewczyny z wielkimi cyckami (bo piersiami to trudno nazwać) -> Louise się wkurza i robi wybuch.Chyba jedyne co mi się jak na razie podoba to ending.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 1
    gr8pio 17.01.2012 19:07
    last
    zakładam, że to już ostatnia seria zważając na podtytuł?
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 2
    xraven 17.01.2012 00:25
    Epickie
    Drugi odcinek za mną anime po prostu jest epickie. Bynajmniej najlepsze w swoim gatunku a dla mnie jedno z najlepszych w ogóle.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Goro 10.01.2012 22:27
    hmm..
    Pierwszy odcinek rzeczywiście jest ok.. poza faktem iż niepokoi mnie fakt iż zmarli powstali – choć nie ukrywam iż może to być efekt mojej niepamięci lub przeoczenia pewnych faktów.. ale to się zobaczy później.
    Odpowiedz
  • rayven129 8.01.2012 17:41:13 - komentarz usunięto
  • Avatar
    A
    GloomyFace 8.01.2012 13:28
    Pierwszy odcinek jak na razie OK.
    Czekam na następne :)
    Odpowiedz
  • Dodaj komentarz
  • Recenzja anime