Tanuki-Anime

Tanuki.pl

Wyszukiwarka recenzji

Dango

Komentarze

Hataraku Maou-sama!

  • Dodaj komentarz
  • Recenzja anime
  • Avatar
    A
    B0hna 24.06.2013 16:28
    Świetne :d
    Bardzo mi się podobało. Nie banalne, zabawne, żarty nie opierają się na bieliźnie, czy też jej braku, bohaterzy są zabawni. Najbardziej polubiłam Lucyfera. Ps. ten Sariel przypominał mi Jamesa z Pokemonów ten z drużyny RR ;)
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 1
    Qualu 2.05.2013 10:47
    MgRonalds.
    Słodki Jezu, śmieszna komedia! Od dawna na coś takiego czekałam, ale zwykle komedie albo były „śmieszne” dla twórców, albo „śmieszne”, bo tak żałosne. No normalnie nie mogę wyjść z podziwu, nie spodziewałam się dobrego humoru po czymś takim. Co prawda, wszystkie damskie postaci irytują tak samo, ale, o dziwo, i tak się je da polubić, bo są, uwaga, niejednowymiarowe! Holy Potter i podbijanie świata za pomocą zdobywania nowych „leveli” w robocie, za którą Króla Demonów stać na dwa ogórki i składaka wabiącego się Dullahan (!), będę to ustrojstwo oglądać do samego końca, choćby miało skończyć żałośnie i słabo (po Magi straciłam wiarę w cokolwiek), bo pierwsze odcinki były niesamowite i już nie pamiętam, kiedy ostatni raz oglądałam śmieszną komedię anime. Polecam, harczący język japońskiego jąkały jako ten z innego świata jest przeuroczy!
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Przemyshi 25.04.2013 23:53
    Fajna seria
    Fajna komedia. Trochę mi to Belzebooba przypomniało :P
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 134
    LaFonda 18.04.2013 10:17
    Komedia? Parodia?
    To nie jest seria fantasy w której mamy supermoce i walki na miecze, to są okruchy życia które chciałyby być komedią, ale zapewne będą romansem. Brzmi bez sensu? Cóż, tak właśnie zapowiada się to anime.

    Najpierw jesteśmy w świecie alternatywnym, który prawie w całości został opanowany przez siły ciemności. Pojawia się w nim jednak „bohater” który wybawia ludzkość, a diabeł ze swoim sługusem muszą ewakuować się w popłochu do podziemia(?). Podczas ucieczki coś idzie nie tak i trafiają do naszej współczesnej rzeczywistości (czyli podobnie jak w filmie „Goście, goście!”). Niestety w tym miejscu twórcą chyba urwał się pomysł, bo reszta wydaje się kiepską improwizacją. Pan Szatan nadzwyczaj szybko adaptuje się do nowego otoczenia i odnajduje powołanie do pracy w fast foodzie (McRonalds – aby było jasne), pragnąc zostać pracownikiem miesiąca. Sielankę zakłuca mu jednak pojawienie się pewnej panienki, która zna jego prawdziwe (szatańskie) oblicze – on natomiast rozpoznaje w niej „bohatera” który udarmnił jego plany opanowania świata… Teraz pozostaje czekać aż rozkręci się między nimi romans, Pan Szatan się nawróci i z pewnością będzie chciał zostać w Tokio sprzedając „frytki z czarnym pieprzem”...

    Ma ktoś ochotę na drugi odcinek? Bo ja nie.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 6
    Antanaru 10.04.2013 11:54
    Ech...
    Im częściej widzę co Japończycy robią z europejskimi legendami i wierzeniami w anime, tym bardziej zaczynam to odbierać jako obraźliwe. To nie są afrykańskie legendy przekazywane ustnie czy pełna odłamów filozofia buddyjska. Wszystko jest spisane i w miarę jednoznaczne, więc trudno mi odbierać rozbicie Diabła na dwa byty i zrobienie z jednego z nich przyjemnego i pracowitego młodzieńca inaczej niż kpinę z kultury europejskiej. Można wziąć na warsztat totemiczne wierzenia Indian, mitologię egipską czy od biedy nawet bogów olimpijskich gdzie jest miejsce na dowolność, zamiast pastwić się nad chrześcijaństwem czy legendami arturiańskimi… Jest tyle innych możliwości, więc po co rżnąć głupa.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    pT7 9.04.2013 20:43
    Nieźle!
    Od początku, kiedy tylko zobaczyłam zapowiedź serii – Miałam chęć by to obejrzeć. Szatan pracujący w fast food'zie. Pomysł powalił i zachęcił, a szukałam jakiejś komedii nietypowej.
    Całość jeszcze przypominała mi film „Goście, goście!”, w którym dwójka panów z średniowiecza dostała się do współczesnych realiów.
    Dzięki pierwszemu odcinkowi wiem, że skośnoocy nie samym humorem z piersi żyją  kliknij: ukryte 
    Oby poziom się utrzymał. Oby…
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 4
    blob 9.04.2013 01:46
    ...
    Nienawidzę Japończyków.

    Serio.

    Najpierw dają taki wymiatający początek. Myślę sobie: wreszcie jakieś klasyczne fantasy bez przerośniętych cycków, krzykliwych bohaterów czy bohaterek z mieczami, moe, pieczenia chlebka i innego badziewia. No, ale oczywiście był to tylko tease… a potem obyczajowa komedyjka. Jak zwykle…

    Nie no, nie jest to złe i ostatecznie będę to oglądał nawet jako tę komedyjkę, bo w sumie zabawne, pomysł ciekawy, a i kreska niezgorsza. Będę to oglądał z nadzieją, że seria jeszcze wróci do tego, co było nam pokazane przez kilka pierwszych minut (wątpliwe).

    Nienawidzę Japończyków :(
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    ursa 8.04.2013 09:40
    fast food
    sądząc z kilku rozdziałów mangi, na którą rzuciłam się zaraz po obejrzeniu odcinka, cudo to to nie będzie, ale diatryba Alsiela na temat żywienia się fast foodem dosłownie zrzuciła mnie z krzesła, i za tę (długą) chwilę szczerego ubawu będę oglądać! z nadzieją na więcej, oczywiście… pomysł z demonim językiem świetny, moim zdaniem, a przystosowanie się demonów do warunków japońskich w kontraście z ich „true forms” daje przekomiczny efekt. podbić świat poprzez awans zawodowy, to może wymyślić tylko Japończyk…
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Kururugi 6.04.2013 12:57
    Jak dla mnie bomba!
    Dawno się tak nie uśmiałem ;) początek trochę dziwny – miałem wrazęnie że to coś innego (miałem już rzucić przez ten język – myślałem że to po koreańsku czy jakoś tak a tego nie idzie słuchać)
    Czekam na następne odcinki ! Oby nie zawiodły mnie tak jak w poprzednim sezonie Cuticle Tantei Inaba(1 odc ok a reszta dno)
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Mementomoris 5.04.2013 20:35
    Coś czuję, że ta seria będzie jednym z niewielu jaśniejszych punktów tego suchego sezonu.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Rhapsody 5.04.2013 09:10
    Nieco dziwne, ale śmieszne. Szkoda że ta Emilia w 1 odcinku tak mało się pokazuje. Dwie rzeczy mnie rozwaliły  kliknij: ukryte 
    Odpowiedz
  • Dodaj komentarz
  • Recenzja anime