Tanuki-Anime

Tanuki.pl

Wyszukiwarka recenzji

Yatta.pl

Komentarze

Akuma no Riddle

  • Dodaj komentarz
  • Recenzja anime
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 5
    Grisznak 21.04.2014 11:55
    No proszę, jaki ładny troll,  kliknij: ukryte . Naprawdę fajne zagranie, pokazujące zarazem, że Haru ma pewne doświadczenie w unikaniu bycia zabijaną. Co prawda, nieodmiennie bawi mnie wałkowana od lat w anime zasada, wedle której postać władająca pistoletem nie ma szans w walce z kimś uzbrojonym w nóż/sztylet/piłę, ale to detal. Aha, coraz bardziej mi się podoba oprawa muzyczna.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    blob 18.04.2014 23:59
    Po trzecim odcinku...
    No nie wiem…

    Pomysł na to anime już źle wyglądał na papierze a w praktyce wychodzi jeszcze gorzej. 13 zabójczyń i jedna ofiara. Jakieś listy, podchody, szopka. Po co to? Ogłaszam chęć zabicia ofiary i wbijam jej nóż w oko gdy idzie korytarzem. Koniec misji. (Tak wiem, że brzmi to groteskowo, ale mówię to oczywiście w kontekście tego anime :P).

    A i ta przeciwniczka tygodnia z trzeciego odcinka? Z dużej chmury mały deszcz. Nie lubię gdy w jakiejś serii na siłę się robi całą otoczkę, a gdy dochodzi do faktycznej konfrontacji to jest ona sztampowa i bez polotu. No i jeszcze ten ending, żeby to podkreślić jaka ta postać (co miała 10 minut czasu antenowego w całej serii) „wspaniała”.

    A tak wogóle coś słabo się ta nasza „obrończyni” wywiązuje z ochrony naszej słodziuchnej. Skoro się już tego podjęła to powinna jej strzec jak oczka w głowie.

    Nie jest tak źle, mam chęć oglądać to dalej, chociaż trzeci odcinek mocno mnie zdystansował do AnR i jakby utwierdził mnie w przekonaniu, że „to” się jednak nie uda (mówię o założeniu serii).

    PS: Nie łatwiej było zrobić serię w stylu battle royale o wyłonienie jedynej, najlepszej, assassynki (tyle, że muszą się wybijać „z zaskoczenia” a nie otwarcie żeby było trudniej), a w jej trakcie okazało się, że pomiędzy dwiema uczestniczkami wybuchł romans? Taka moja dygresja…

    PS 2: Czy was też wpienia ten gościu z koścmi do gry?
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 1
    Keito 17.04.2014 16:06
    Ja wiem, że są te różnice kulturowe i tak dalej… Ale naprawdę są ludzie, którzy uważają mówienie o sobie w trzeciej osobie za słodkie/intrygujące/fajne/inne niż irytujące? ;/
    W zasadzie to nie tylko fenomen Akuma no Riddle, ale już dwie wzięły i tak zrobiły…
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 1
    Grisznak 14.04.2014 23:42
    Wychodzi na to, że Haru mimo braku skilli bojowych ma odporności na wysokich poziomach, czyli jednak tak całkiem łatwo ukatrupić jej nie będzie. Ciekawe, czy to się ograniczy do „zabójczyni tygodnia” i tak już do końca serii, czy coś więcej tu jednak wymyślą. Niemniej, jest nieźle.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Evika70 11.04.2014 14:44
    Cudo!
    Fakt, yuri z akcją i ciekawą fabułą zdarza się może raz na 5­‑6 lat, i takowe mamy okazję oglądać teraz :)Zupełnie przypadkiem natrafiłam na ten tytuł w internecie ale nie żałuję. Jestem wręcz oczarowana,postacie są bardzo ładnie narysowane, i jeszcze tak słodko się uśmiechają :3 Jest to jedno z niewielu anime, które wciąga od pierwszego odcinka. Dziś obejrzałam drugi, jestem zakochana w 2 endingu. Ładnie pasujący do całości, piękna piosenka, czyli wszystko robione z głową. Opening pełen akcji, widać że nie robiony na odwal się. Można tylko doczepić się do występującym w nim postaci Suzu, jakoś koślawie im wyszła, ale poza tym jest super! Jeśli Diomedéa nie będzie odbiegać od pierwowzoru to ten tytuł może stać się hitem tej wiosny :D Wychodzi od niedawna a zainteresowanie ma naprawdę spore.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 12
    Grisznak 8.04.2014 21:43
    Oj, dawno nie było serii yuri nastawionej na akcję, dawno. Tym bardziej cieszy, że anime zapowiada się nieźle. Autorzy nie ukrywają, że będą ostro przeginać, dlatego nie zaskoczą mnie walki a'la Noir – ba, właśnie czegoś takiego oczekuję. Generalnie, po pierwszym odcinku daję temu kredyt zaufania i zobaczymy, jak będzie dalej.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Domi-kun 6.04.2014 18:48
    Pierwszy odcinek z przytupem. Po Azumie widać dobre wyszkolenie i standardowo  kliknij: ukryte . Po tym co było widać w tym odcinku i w openingu mam nadzieje na w miarę dobre walki. Bohaterki zapowiadają się w miarę ciekawie a do tego tak uroczo się uśmiechają. Twórcy mogliby trochę subtelniej pokazać ich relacje, chociaż mogę zrozumieć dlaczego są tak do siebie nastawione. Opening świetny a ending bardzo dobry. W sumie, mimo że Tanuk straszy mnie gatunkami, z niecierpliwością czekam na następny odcinek.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Domi-kun 5.04.2014 21:09
    Nie widziałem jeszcze całego odcinka bo oczarował mnie świetny opening i nie mogę się od niego oderwać.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    I. 5.04.2014 20:11
    Mój kandydat na komedię sezonu
    Mam podobne odczucia jak wypowiadający się przede mną Cthulhoo – „Akuma no Riddle” to kolejna po Tytanach seria którą oglądam jako parodie/komedię, zamiast wczuć się w poważny nastrój i próbować przejmować się tragicznym losem bohaterek – jest po prostu zbyt… Poważne? Pompatyczne?
    Co do szumnie reklamowanego uczucia „miłości” pomiędzy dwiema głównymi bohaterkami –  kliknij: ukryte 
    Zamierzam obejrzeć do końca, mam nadzieję że kolejne epizody dostarczą mi tyle samo (albo i więcej ^q^) rozrywki co pierwszy odcinek~ ;>
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Cthulhoo 5.04.2014 14:04
    Dobre :D
    Ta seria jest tak na serio, że aż nie mogłem powstrzymać się od śmiechu :D To wszystko było tak groteskowe, że, zamiast odczuwać klimat grozy, oglądałem pierwszy ep z szerokim uśmiechem na ustach. Te wszystkie uśmieszki, subtelne jak cios młotem bojowym hinty i migawki z przeszłości… a nawet obłąkańczy śmiech :D

    Zapowiada się świetna seria, ktora jest w stanie zafundować tyle dobrej zabawy, co końcówka Another. Polecam :D
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Inu-sama 5.04.2014 13:19
    Dobrze się zapowiada
    Właśnie skończyłem oglądać 1 odcinek z angielskimi subami. Jestem mile zaskoczony tym anime, ponieważ to chyba pierwsza seria z zapowiadającą się, dobrą fabułą od czasów kapłanek przeklętych dni. Podoba mi się kreska, głosy postaci też całkiem okej, muzyka dobrze oddająca klimat tego anime. Wreszcie seria bez cukierkowej grafiki i cycków odgrywających główną rolę. Mam nadzieje że twórcy pozostaną wierni mandze i nie zrobią jakiś felerów i zapychaczy spoza niej. Z niecierpliwością czekam na 2 odcinek jak i 20 chapter mangi.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Evika 5.04.2014 11:22
    Dobre anime!
    Po obejrzeniu pierwszego odcinka i przeczytaniu mangi stwierdzam iż, jego twórcy jak na razie wiernie odzwierciedlają to co się w pierwowzorze dzieje :) Może zostały pominięte drobniutkie detaliki, ale nie są one jakoś bardzo istotne dla całości fabuły. Co mi się podoba w tym anime? Brak nadmiernego fanserwisu, wrzeszczących przesłodzonych nastolatek ze swoimi słit problemami oraz to, że anime nie wydaje mi się w 100% przewidywalne. Z racji, iż jest to yuri, godne pochwały jest to, że bohaterki nie zaczynają się „lizać” już w 2 minucie odcinka, tak jak to było w Sakura Trick. Wszystko jest ładnie uporządkowane, akcja nie rozwija się zbyt szybko, co jest częstym błędem twórców. Graficznie ładnie zrobione, nie ma rażących kolorów i przesadnego kontrastu, kreska ładna, nowoczesna. Muzyka? Ładnie dopasowana , podoba mi się opening,bo nie jest on złożony z paru slajdów i nie zmontowany w jedno oraz nie przyprawiony jakimś lesbijskim discopolo dla przedszkolaków :D. Jest tam akcja,ładnie przedstawione postacie. Krótko mówiąc coś się dzieje. Ending? Może być. Fakt, że pokaz slajdów, ale przyjemnie się ogląda. Podsumowując, polecam to anime dla fanów gatunku jak i tych, wolących tradycyjne paringi bo nadmiaru yuri jak na razie tu nie ma + występuje tu fabuła dość dla niego nietypowa. Coś dla siebie znajdą także fani życia szkolnego nastolatek ;) Gorąco zachęcam też do czytania mangi!
    Odpowiedz
  • Dodaj komentarz
  • Recenzja anime