Tanuki-Anime

Tanuki.pl

Wyszukiwarka recenzji

Forum Kotatsu

Komentarze

Taboo-Tattoo

  • Dodaj komentarz
  • Recenzja anime
  • Avatar
    A
    Nikodemsky 19.09.2016 23:06
    Z czasem było tylko gorzej, tak jak na początku rokowałem na serię mocno 7/10, tak końcówka ledwo uciągnęła do 5/10.

    To po prostu jest seria bez twardej koncepcji, ktoś nawciskał sporo pomysłów do jednego gara i próbował z tego zrobić ponadprzeciętny battle­‑shounen, osobiście jestem na tyle rozczarowany, że przeciętny to i tak całkiem optymistyczne określenie.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Taya 19.09.2016 22:04
    Początek był niezły i w zasadzie to tyle. Anime bardzo słabe, chaotyczne, główny bohater tragedia. Sama nie wiem, czy jest jakakolwiek postać, która mogłaby zaciekawić. Humor wymuszony, yuri wciśnięte na siłę, love story na siłę, nawet walki są kiepskie…porażka na całej linii.
    Odpowiedz
  • rool 6.09.2016 01:58:47 - komentarz usunięto
  • Avatar
    A
    Ted 29.08.2016 23:59
    Nawet niezłe to retro BB.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Simerius 23.08.2016 22:13
    Takiego chaosu dawno nie widziałem. Patrząc na tempo akcji i klepanie wszystkich schematów po łebkach można się spodziewać zakończenia tego anime w 12 odcinkach. Co do fabuły momentami odnoszę wrażenie, że ucięli środek, wrzucili na początek i koniec, a potem jeszcze wyrżnęli jak szmatę i wytarli nią podłogę. Bohaterowie negatywni bardziej rozbudowani niż pozytywni, nudne pseudodialogi i nieudolny fanserwis. Takie 4/10 dla mnie, wystawione tylko ze względu na przyjemną grafikę.
    Odpowiedz
  • Ted 23.08.2016 02:42:14 - komentarz usunięto
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 1
    Nikodemsky 16.08.2016 16:13
    Początkowo byłem bardziej przekonany do serii i spodziewałem się trochę bardziej klimatu Tenjou Tenge, przez co jeszcze bardziej się nakręciłem. Tak było przez pierwsze 3­‑4 może odcinki, potem seria zaczęła gwałtownie przeć w stronę przeciętnych battle­‑shouneów, gdzie bardzo szybko zmieniają się priorytety serii i tworzy się trudny do ogarnięcia chaos.

    Od początku seria skupiała się na Seigim ale później próbuje dać do zrozumienia, tak jakby dla całości nie miał on w ogóle znaczenia. Czuję wręcz, że w końcu obudzi w sobie jakąś „super­‑moc” i wszystkich uratuje ale tutaj wodzenie za nos jest jeszcze bardziej irytujące, niż gdziekolwiek indziej. Autor widocznie nie do końca przemyślał zrównoważenie sił danych bohaterów – Seigiemu raz coś się udało, po tym zaczął hurtowo zbierać cięgi. Inni znów, bohaterowie drugoplanowi mówią o tym jak druga strona jest silna, jednak już tworząc plan kompletnie pomijają ich przewagę, tak jakby taktyka w ogóle dla nich nie istniała.

    Antagoniści są cliché do bólu wraz z ich całą ideologią i właściwie jedynie co ich ratuje, to twarde podejście księżniczki do sprawy.

    Fanserwis strasznie niedopasowany. Generalnie lubię od czasu do czasu obejrzeć mniej ambitne ecchi ale w tym przypadku w żaden sposób się to nie komponuje z całością, ot co bardziej przeszkadza.

    Brutalność występuje ale jest umiarkowana do stopnia, w którym ktoś przypadkiem nie zraziłby się ilością krwi.

    Obejrzy się do końca ale jakoś nie wierzę, że seria będzie potrafiła mnie jeszcze pozytywnie zaskoczyć.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 1
    Ted 15.08.2016 23:43
    Słabo się patrzy na te jednostronne potyczki. I co, teraz sam BB ma wszystko zmienić? Bez sensu.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 4
    hakman4 4.08.2016 10:07
    Idam dalej tym gorzej. Fabularnie pogmatwali i te graficzne kwiatki to wiele mówi. Chyba zawygórowaną ocenę dałęm dla tej produkcji.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 4
    Tede 3.08.2016 17:56
    Fabuła jest tak słaba, że patrzeć na to nie idzie.
    Głos Mikako Komatsu to za mało, żeby coś oglądać.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Dorogon 27.07.2016 20:34
    Niestey
    Dwa pierwsze odcinki były fajne… niestety trzeci ledwo przełknąłem, a czwartego połowę przewinąłem. Przykro mi, ale drop.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Dorogon 19.07.2016 22:04
    Meh
    No jak dla mnie, to 3 odcinek najgorszy z dotychczasowych i zniszczył całkowicie wrażenie inności. Jedyne co było w nim fajnego, to Porucznik podczas treningu z MC :D
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 5
    Yagami1 15.07.2016 16:04
    Porażka
    Schematy, schematy, schematy. To mnie dobija w tej bajce.
    Wszyscy się jarają walkami, a mnie to nie rusza. Typowa przeciętność w tego typu seriach. Wstawki humorystyczne jakiś debil robił, bo ani nie spełniają swojego celu oraz psują momentalnie próbę zbudowania poważniejszej atmosfery. Kretynizm jak ta lala. Fabuła i postacie też plytkie jak dno basenu. MH dostał power upa i z śliczną Loli wyrusza na zbieranie pokemonów… wróć, tatuaży. Fabuła mucha nie siada…
    Bez odbioru.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Koogie 6.07.2016 07:44
    Te walki były naprawdę przyjemne w oglądaniu. Stanowczo anime dużo u mnie zyskalo jak zaczela się pierwsza hand to hand combat. Jest tutaj trochę karkołomnego 3D w tle, ale nie jest to nic co by bardzo mocno odrzucilo.
    Fabularnie anime cos tam ma, milo zobaczyć nie magiczna szkole dla uzdolnionych, tylko jakies tam zalążki intrygi. Pewnie głupia ona bedzie, ale lepsze to niż nic. Mam trochę wrazenie, ze oglądam sztuke teatralna o zbrodni i szpiegostwie pisana i grana przez dzieciaki z gimnazjum. Takie tam.

    W każdym razie pozytywnie było na razie. Calosc poza walka jest na srednim poziomie, ale jeżeli anime będzie potrafilo utrzymać poziom akcji na wysokim poziomie, to będzie z tego calkiem zjadliwa seria akcji. Szczególnie, ze ma ona odrobine pazura jeżeli chodzi o brutalność, a także glowny zenski lead jest przyjemny na ekranie.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    blob 5.07.2016 23:43
    Jak na typową cosezonową serię akcji całkiem niezłe. Nie spodziewałem się wiele i myślałem, że będzie drop po pierwszym odcinku, ale anime przypadło mi do gustu. Nie ma co się rozwodzić: zapowiada się solidna dawka akcji (fajne walki) plus trochę fanserwisu w postaci bogatej (ilościowo i „atrybutowo”) obsady płci żeńskiej…
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Nikodemsky 5.07.2016 16:26
    Całkiem niezła kreska, dynamiczne i szczegółowe walki, brutalność, dużo krwi, akcja, bohater w miarę korzysta z głowy oraz przystępne charakterystyki postaci.

    Ja jestem na tak – choćby dlatego, że dawno nie było nic ciekawego z kategorii sztuk walk.

    Można by się przyczepić do wtrąceń z humorem, które niekoniecznie się wpasowują. Tak poza tym pierwszy odcinek był całkiem niezły.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 3
    ka15ma 4.07.2016 22:09
    niezłe
    Czytałam kiedyś mangę ale nie była jakaś świetna. Obejrzałam pierwszy odcinek z ciekawości i muszę przyznać, że bardzo dobrze jest zrobione. Walki i ich styl jest interesujący, bohater myśli, fabuła jest. Zobaczymy co dalej z tego wyjdzie. Pierwszy raz się spotkałam z lepszym wykonaniem anime niż mangi.
    Odpowiedz
  • Dodaj komentarz
  • Recenzja anime