Tanuki-Anime

Tanuki.pl

Wyszukiwarka recenzji

Otaku.pl

Komentarze

Seishun Buta Yarou wa Bunny Girl Senpai no Yume o Minai

  • Dodaj komentarz
  • Recenzja anime
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 2
    ZSRRKnight 16.11.2018 17:43
    Po zakończeniu poprzedniego wątku zastanawiałem się, czy poziom spadnie, bo przy anime podzielonym na mniejsze historie może się to zdarzyć, ale wygląda na to, że jakości kolejnych odcinków nic nie zagraża. Ogólnie ta seria nie jest jakaś wybitna, ale z tego sezonu ogląda mi się ją najprzyjemniej i najbardziej wciąga. Chyba jedyny minus to Kaede, która jako jedyna postać opiera się na powielanym często schemacie, przez odstaje od reszty obsady. No, ale to tylko postać poboczna (znaczy, chyba na razie). Póki co mocne 8/10, a w przypadku zwyżki formy (w co wątpię), nawet 9/10
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    MrParumiV18 8.11.2018 12:41
    Seishun Buta Yarou wa Bunny Girl Senpai no Yume o Minai po 5 odcinku
    Jak na razie najbardziej pozytywne zaskoczenie tego sezonu. Świetnie się to ogląda, prezentuje genialne dialogi (przede wszystkim zabawne) i bardzo dobrze komponuje znane nam już schematy z wielu innych produkcji. Rzadko zdarza się taka produkcja, a raczej taka mieszanka gatunkowa i realizacyjna oraz jednocześnie dobrze wykonana, dlatego można uznać, że jest to naprawdę miłe odświeżenie w dobie serii z cyklu kopiuj­‑wklej. U mnie enjoyment na najwyższym z możliwych poziomów i epizodyczne historie z różnymi kobitkami (czego się nie spodziewałem, ponieważ pierwowzoru nie znam) wypadają tutaj nad wyraz dobrze i co najważniejsza żadna postać nie irytuje, a wręcz przyciągają swoim charakterem, a także problemem jaki posiadają i które główny protagonista bądź co bądź musi rozwiązać. Technicznie trzyma równy poziom, ale jest on oczywiście ino spoko, taki pomiędzy przeciętnością, a dobrym wykonaniem. Oglądam z bananem na twarzy i jak na razie chyba najlepsza dla mnie produkcja w tym sezonie jesiennym. ;)
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 4
    Lina 28.10.2018 14:31
    po 4 odcinku
    Jak dotąd ta seria jest jak połączenie najlepszych cech Monogatari, Oregairu i Clannad. Oby tak dalej.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 1
    Nikodemsky 17.10.2018 22:06
    Szczerze byłem przekonany, że  kliknij: ukryte .
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 3
    Nikodemsky 3.10.2018 22:05
    W końcu bajka w której romans ma jakiś sens, bohaterowie nie czerwienią się na myśl o drugiej osobie i przede wszystkim są rozmowy na poziomie. W tle jest niewielki wątek mystery oraz komedia opiera się głównie na okazjonalnym sarkazmie, czy łapaniu za słówka – podobnie jak w Oregairu, czy Saekano. No i drama też jest dozowana w bezpiecznych ilościach, seria nie próbuje jej forsować na widzu.

    Seria jest również bardzo ładna – okazjonalnie wspomaga się również CGI i nie licząc sceny przed szkołą jest wykorzystane naprawdę zgrabnie.

    Problemem są chyba tylko przeciętne projekty postaci ale dzięki bogatym charakterystykom jestem w stanie im to wybaczyć. No i kolega MC ma dziewczynę! Jak często się to zdarza?

    Myślę, że niedługo będzie można określać tę bajkę jako dobrą alternatywę dla Oregairu.

    Warto było czekać, chcę więcej.
    Odpowiedz
  • Dodaj komentarz
  • Recenzja anime