x
Tanuki.pl korzysta z plików cookie w celach prowadzenia
reklamy, statystyk i dla dostosowania wortalu do
indywidualnych potrzeb użytkowników, mogą też z nich korzystać współpracujący z nami reklamodawcy.
Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
Szczegóły dotyczące stosowania przez wortal Tanuki.pl
plików cookie znajdziesz w polityce prywatności.
Kiedy buzię masz w podkówkę, idź zapoluj na rosówkę!*
Nijak się nie znam na łyżwiarstwie figurowym. Ale bardzo dobrze mi się kojarzy. Dzieciństwo, ferie zimowe u dziadków na wsi no i wspólnie oglądana olimpiada zimowa.
Minusy: Oba naciągane:
kliknij: ukryte - No może osobowości niektórych rywali/rywalek. Szczególnie trener Jun, czy ta dziewczyna co zajęła drugie miejsce za Hikaru w zawodach. Ale to takie czepianie się na siłę bo widzimy te postacie bardzo krótko.
- Ostatni występ (nowy układ) już aż tak z kapci nie wyrwał jak pierwsze zawody.
Plusy: kliknij: ukryte + Cudowna Inori. Początkująca, zawzięta, wątpiąca w siebie, ale potrafiąca zaskoczyć (pierwszy występ konkursowy oglądałem 3 razy pod rząd, a potem jeszcze do niego wracałem), naturalna no i przezabawna. Czysta przyjemność ją obserwować na ekranie. I jeszcze jak fajno wpleciono dżdżownice/sznurki od bluzy do wszystkiego.
+ Trener Tsukasa. Niespełniony zawodnik, mocno zaangażowany z bardzo solidnym tłem obyczajowym – robota u partnerki, zaprzyjaźniona rodzina, która go dalej wspiera.
+ No główny duet. Chemia pomiędzy nimi – wszyscy dookoła sceptyczni, negatywnie komentują, a oni do przodu.
+ Tempo. Przeskoki o tygodnie, nauka krok po kroku, kolejne „badże”.
+ Bardzo ładne animacje występów.
+ Pan z lodowiska czyli Sekoma Mamoru!
+ Cudny OP: Kenshi Yonezui – BOW AND ARROW i ED: neguse – Atashi no Dress. OP niby taki generyczny pop, ale zmieszany doskonale z drum and bassem i efekt finalny jest rewelacyjny. ED? JUMP, JUMP, JUMP, HOP, HOP, HOP, STEP, STEP, STEP! Za każdym razem się bujałem i śpiewałem pod nosem. A jaka przeurocza i zabawna grafika w tle!
Fantastyczna seria sportowa. Nie mogę się doczekać kolejnego sezonu! Nie ma jeszcze konkretnej daty, ale jest już potwierdzony!
*Fragment zaczerpnięty z oficjalnego polskiego tłumaczenia dla AppleTV+
Mój faworyt sezonu :) Świetna seria sportowa, bardzo pokrzepiająca i wzruszająca. Dzieciaki zachowują się jak dzieciaki, animacja występów też jest dobra (ładne modele CGI, które nie kłują w oczy), ogólnie solidny pakiet dla miłośników obyczajówek i sportówek :) Nie obraziłabym się za 2 sezon :)
Po zapowiedzi sezonowej trochę się obawiałam w jakim kierunku pójdzie seria, ale na razie jest conajmniej dobrze. Zero fanserwisu. Zapowiada się solidna seria sportowa.
Wprowadzenie jest co prawda bardziej w stylu obyczajowym, ale trzeba było przedstawić tło zdarzeń.
Dziewczynka ma 11 lat, kliknij: ukryte jej marzenie o jeździe figurowej na lodzie jest ugruntowane, towarzyszy jej determinacja, ale pesymistyczna plus nadopiekuńcza matka bojkotuje jej marzenia.
Szczęśliwym trafem spotyka na swojej drodze ludzi którzy ją wesprą.
Nieżle pokazana scena w której do zmiany zdania 1 pesymisty potrzeba siły dwojga zdeterminowanych optymistów
10/10
Nijak się nie znam na łyżwiarstwie figurowym. Ale bardzo dobrze mi się kojarzy. Dzieciństwo, ferie zimowe u dziadków na wsi no i wspólnie oglądana olimpiada zimowa.
Minusy:
Oba naciągane:
kliknij: ukryte
- No może osobowości niektórych rywali/rywalek. Szczególnie trener Jun, czy ta dziewczyna co zajęła drugie miejsce za Hikaru w zawodach. Ale to takie czepianie się na siłę bo widzimy te postacie bardzo krótko.
- Ostatni występ (nowy układ) już aż tak z kapci nie wyrwał jak pierwsze zawody.
Plusy:
kliknij: ukryte
+ Cudowna Inori. Początkująca, zawzięta, wątpiąca w siebie, ale potrafiąca zaskoczyć (pierwszy występ konkursowy oglądałem 3 razy pod rząd, a potem jeszcze do niego wracałem), naturalna no i przezabawna. Czysta przyjemność ją obserwować na ekranie. I jeszcze jak fajno wpleciono dżdżownice/sznurki od bluzy do wszystkiego.
+ Trener Tsukasa. Niespełniony zawodnik, mocno zaangażowany z bardzo solidnym tłem obyczajowym – robota u partnerki, zaprzyjaźniona rodzina, która go dalej wspiera.
+ No główny duet. Chemia pomiędzy nimi – wszyscy dookoła sceptyczni, negatywnie komentują, a oni do przodu.
+ Tempo. Przeskoki o tygodnie, nauka krok po kroku, kolejne „badże”.
+ Bardzo ładne animacje występów.
+ Pan z lodowiska czyli Sekoma Mamoru!
+ Cudny OP: Kenshi Yonezui – BOW AND ARROW i ED: neguse – Atashi no Dress. OP niby taki generyczny pop, ale zmieszany doskonale z drum and bassem i efekt finalny jest rewelacyjny. ED? JUMP, JUMP, JUMP, HOP, HOP, HOP, STEP, STEP, STEP! Za każdym razem się bujałem i śpiewałem pod nosem. A jaka przeurocza i zabawna grafika w tle!
Fantastyczna seria sportowa. Nie mogę się doczekać kolejnego sezonu! Nie ma jeszcze konkretnej daty, ale jest już potwierdzony!
*Fragment zaczerpnięty z oficjalnego polskiego tłumaczenia dla AppleTV+
Dobry początek
Wprowadzenie jest co prawda bardziej w stylu obyczajowym, ale trzeba było przedstawić tło zdarzeń.
Dziewczynka ma 11 lat, kliknij: ukryte jej marzenie o jeździe figurowej na lodzie jest ugruntowane, towarzyszy jej determinacja, ale pesymistyczna plus nadopiekuńcza matka bojkotuje jej marzenia.
Szczęśliwym trafem spotyka na swojej drodze ludzi którzy ją wesprą.
Nieżle pokazana scena w której do zmiany zdania 1 pesymisty potrzeba siły dwojga zdeterminowanych optymistów
Dobry start, oglądam:)