Tanuki-Anime

Tanuki.pl

Wyszukiwarka recenzji

Dango

Komentarze

Kimi to Idol Precure♪

  • Dodaj komentarz
  • Recenzja anime
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 1
    ZSRRKnight 17.06.2025 07:58
    19
    no i mamy już całą drużynę (dosłownie całą).
    W sumie największa wada tego anime to to, że to w mniej więcej w 70% Precure i tylko w 30% anime idolkowe. Od razu nasuwają się porównania z Wonderful, gdzie te proporcje były totalnie odwrócone, a tutaj jakby twórcy trochę się bali odejść od schematów i postawić mocniej na główny motyw sezonu.
    Tak czy owak ogląda się to bardzo dobrze – jest zabawnie, uroczo, bohaterki są odpowiednio głupiutkie i angażujące i oczywiście jest tu parę naprawdę dobrych i dobrze zrealizowanych pomysłów.
    No nic – jeszcze 30 odcinków przed nami, więc może teraz, jak już obsada jest kompletna, proporcje trochę się zmienią i będzie więcej „idolkowania”. No i żeby nie było – nie mam nic przeciwko sprawdzonej precure'owej formule, a i nie jestem też jakimś zapalonym fanem idolkowych schematów, no ale kurde – akurat wybrali sobie taki motyw, który aż prosi się o nieco odważniejszą realizację…
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    ZSRRKnight 23.03.2025 08:30
    7
    No i mamy już całą drużynę (póki co).
    I tak jak Wonderful wywracał prawie wszystkie schematy do góry nogami, tak Kimi to Idol już od samego początku wraca do tego, co stare i sprawdzone i robi to bardzo dobrze. Mamy nawet klasyczne yattamanowe trio antagonistów, czego zupełnie się nie spodziewałem przed emisją. No i ogólnie póki co samego, czystego „idolkowania” za dużo nie ma, ale zapewne z czasem się to zmieni (choć mieliśmy już cały odcinek poświęcony typowo idolkowym aktywnościom). Tak czy owak nie narzekam – są badassowe walki, sympatyczne postaci i bardzo dużo komedii, a ten odcinek, w klasyczny już precure'owy sposób przedstawia nieco poważniejszy temat, by wprowadzić nową postać. A ogólnie to bardzo mi się podoba nasze główne trio – póki co tylko Nana wydaje się być dosyć płaska, ale to też po prostu kwestia czasu. Jest oczywiście również Purirun – kreatura, którą japońscy fani porównują z Kyubim (bardzo słusznie xd)
    No i oczywiście odcinek siódmy to animacyjny i reżyserski majstersztyk, ale czego innego spodziewać się po Hanako Uedzie?
    Odpowiedz
  • Dodaj komentarz
  • Recenzja anime