x
Tanuki.pl korzysta z plików cookie w celach prowadzenia
reklamy, statystyk i dla dostosowania wortalu do
indywidualnych potrzeb użytkowników, mogą też z nich korzystać współpracujący z nami reklamodawcy.
Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
Szczegóły dotyczące stosowania przez wortal Tanuki.pl
plików cookie znajdziesz w polityce prywatności.
Ehh… No fajnie, że tytuł ten dostał adaptację, cieszę się z tego powodu niezmiernie.
Ale to, czego się obawiałem najbardziej się spełniło – anime nawet w połowie nie jest tym, co oferuje manga i nic dziwnego. Ekipa stara się jak tylko może, ale uważam, że oddanie charakteru tej mangi jest praktycznie niemożliwe.
Obejrzę do końca, bo core tytułu jest zachowany i bardzo mi się podoba to, co reżyser robi z historią (początkowe rozdziały mangi są o wiele bardziej chaotyczne), ale niestety – nie będzie to czarny koń sezonu. A szkoda, bo liczyłem na mały cud.
Ale to, czego się obawiałem najbardziej się spełniło – anime nawet w połowie nie jest tym, co oferuje manga i nic dziwnego. Ekipa stara się jak tylko może, ale uważam, że oddanie charakteru tej mangi jest praktycznie niemożliwe.
Obejrzę do końca, bo core tytułu jest zachowany i bardzo mi się podoba to, co reżyser robi z historią (początkowe rozdziały mangi są o wiele bardziej chaotyczne), ale niestety – nie będzie to czarny koń sezonu. A szkoda, bo liczyłem na mały cud.