x
Tanuki.pl korzysta z plików cookie w celach prowadzenia
reklamy, statystyk i dla dostosowania wortalu do
indywidualnych potrzeb użytkowników, mogą też z nich korzystać współpracujący z nami reklamodawcy.
Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
Szczegóły dotyczące stosowania przez wortal Tanuki.pl
plików cookie znajdziesz w polityce prywatności.
Zaznaczę, że uwielbiam stare serie „ręcznie robione” i to w tym gatunku, jednak ta niestety mi się nie spodobała. Miała potencjał i było w niej kilka ciekawych pomysłów wartych rozwinięcia, jednak wszystko było przedstawione bardzo powierzchownie i w ogóle bez dramatyzmu. Winni są szczególnie główni bohaterowie – Zenki i Chiaki; byli wyjątkowo słabi, nie mieli żadnych większych przeżyć i emocji, żadnej głębszej historii, tylko w każdym odcinku zajmowali się pokonywaniem potwora. Nie wspominając nawet o tym, że transformacje Zenkiego w super drwala to chyba najgorsze i najnudniejsze jakie widziałam do tej pory, następujące po sobie kaskadowo, zawsze w tym samym schemacie. W dodatku uważam, że sam projekt postaci Zenkiego, to brzydactwo jakich mało, ale o gustach się nie dyskutuje. Serie ratują tylko bohaterowie drugoplanowi i elementy komediowe. Tylko dla wytrwałych.
Rok 95 przedpotopowym?>.> Nie chcę wiedzieć co by osoba z pierwszego komentarza powiedziała o tytułach z 80 czy 70 pewnie to już czasy jurajskie. Z drugiej strony może to ja taka wiekowa jestem, że nie wchodzi mi do głowy nazywanie tamtego okresu starym.
Wracając do samego anime… hmmm. Nie jest złe jednak to historia bardzo staromodna, przestarzała i rzadko już używana w czasach jej powstania. Mimo wszystko da się obejrzeć a nawet mieć z tego przyjemność jeśli lubi się takie stare chwyty. Natomiast ja osobiście wolałam bym zaznajomić się z pierwowzorem co niestety zbyt możliwe nie jest.
Natomiast grafika, ech słabiutko. Zwłaszcza animacja kuleje( są lepsze momenty gdy fabuła tego wymaga ale to rzadkość ), za dużo powtarzania się. Cóż nie zrobiło to w końcu zbyt dobre studio xD Ogólnie średnio w porywach do słabego jak na tamte czasy. Natomiast sama kreska ma swój urok. A i na koniec chociaż muzyki niewiele pamiętam to anime ma bardzo fazowy pierwszy opening.
Mnie się podoba ... ^^A że coś jest starsze to nie znaczy że gorsze. Jest lepsze od wielu nowszych produkcji które są tak beznadziejne że nawet do pięt temu anime nie dorównują. Poza tym jak dla mnie jest dość ciekawe, i zabawne :3
Wracając do samego anime… hmmm. Nie jest złe jednak to historia bardzo staromodna, przestarzała i rzadko już używana w czasach jej powstania. Mimo wszystko da się obejrzeć a nawet mieć z tego przyjemność jeśli lubi się takie stare chwyty. Natomiast ja osobiście wolałam bym zaznajomić się z pierwowzorem co niestety zbyt możliwe nie jest.
Natomiast grafika, ech słabiutko. Zwłaszcza animacja kuleje( są lepsze momenty gdy fabuła tego wymaga ale to rzadkość ), za dużo powtarzania się. Cóż nie zrobiło to w końcu zbyt dobre studio xD Ogólnie średnio w porywach do słabego jak na tamte czasy. Natomiast sama kreska ma swój urok. A i na koniec chociaż muzyki niewiele pamiętam to anime ma bardzo fazowy pierwszy opening.
kiepota
Żałosne, nudne, stare i sztampowate