Tanuki-Anime

Tanuki.pl

Wyszukiwarka recenzji

Otaku.pl

Komentarze

Kobato.

  • Dodaj komentarz
  • Recenzja anime
  • Avatar
    A
    Zomomo 9.05.2021 17:57
    Kobato, drugie podejście...
    Za pierwszym razem popełniłem błąd oczekując przede wszystkim komedii, tymczasem to czyste okruszki, urozmaicone tylko nieco wybuchowym pluszakiem :) Piękna bajka, tak różna od szarej rzeczywistości, że trudno się oderwać, nawet pomimo ograniczonego piosenkarskiego repertuaru Kobato :) Chcąc nie chcąc, muszę podwyższyć poprzednią ocenę :)
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Zomomo 12.06.2020 12:41
    Zobaczyłem i...
    Niby to shoujo, komedii może z 5%, 35% lukru, reszta to okruchy, czyli powinno mnie odrzucić w okolicy 3 odcinka, a jednak wciągnęło prawie od razu i trzymało do końca, magia, czy co?
    Zaczynamy od 10:
    -2p za zbyt dziecinny wygląd Kobato, wydaje mi się, że w mandze wygląda dojrzalej;
    +1p za seiyuu;
    -1p za seiyuu (na kacu);
    +1p za pluszaka Ioryogi i jego kolegów;
    -2p za to, że niewiele się o pluszaku i jego problemach dowiadujemy;
    +1p za to, że nie potrzebowałem niczego do kawy i zaoszczędziłem na słodyczach;
    -1p za ogniste kule, które trafiały nie tam, gdzie powinny;
    +1p za muzykę i grafikę.
    Wynik końcowy 8/10 :)



    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Jagienna&Ala 28.09.2016 21:32
    Przeciętne.
    Miałam w planach to obejrzeć, dać temu szansę, ale nie dałam rady. To jednak nie anime w moim stylu. Znudziło mnie. Kreska przeciętna. Ale piosenki ma nawet, nawet.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Rinsey 4.11.2015 23:42
    Przepiękne i ciepłe anime. Seria ze słodką, naiwną bohaterką, która naprawdę chwyta ze serce. Nie irytuje, jak te głupie cizie moe, które mają być słodkie, a od których „so deshio?” „oni­‑chan” i innych tego typu człowiekowi się na pawia zbiera, tylko budzi autentyczną sympatię. Tutaj też chylę czoła prze seiyuu Kobato, która była po prostu rewelacyjna!

    Anime muszę pochwalić też jako samą adaptację. Linia fabularna jest nieco inna od mangi. Opiera się na podobnych punkach zwrotnych, ale jako że anime powstało przed ukończeniem mangi, siłą faktu w pewnym momencie musiało nastąpić odbicie od mangowego toku akcji. I to, co zobaczyłam szalenie mnie zachwyciło! Uwielbiam mangową wersję, jest spójniejsza i konkretniejsza (w sumie manga ma tylko 6 tomów), ale anime w 100% wykorzystuje swoje atuty w postaci większej ilości czasu. Bohaterowie dostają więcej chwil na rozwinięcie swojego uczucia, możemy poznać dodatkowych bohaterów, ujrzeć nowe sytuacje, a do tego bardziej zostaje dopieszczony motyw crossoverów! Uwielbiam, kiedy anime nie powiela mangowych treści, tylko przekazuję nam tę samą historię jednak w trochę inny sposób. Dokładnie tak, jak to się w przypadku Kobato. W sumie nie mam się co dziwić, skoro nad scenariuszem czuwała sama Ohkawa.

    Piękna kreska, muzyka i wyciskające łzy ostatnie dwa odcinki… Coś cudownego… Polecam, polecam, polecam. Zarówno widzom jak i producentom anime, aby sobie przypomnieli, jak powinno się kręcić anime.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Elfik 28.03.2014 23:20
    Przyjemne, choć momentami smutne, jest gdzie popłakać. Najbardziej irytował mnie ten pluszak Kobato ziejący ogniem. Nie umiałam go polubić, niestety. Ale seria zachęciła mnie do sięgnięcia także po mangę. Dwa pierwsze tomy zamówione.
    Odpowiedz
  • Avatar
    R
    Usagi Tsukino16 9.01.2014 16:54
    tttttt
    Nie każdemu może przypaść do gustu lukrowana wersja Kobato (dziecinna,naiwna,nierozgarnięta)ale po obejrzeniu wszystkich odcinków anime nabiera głębszy sens.Polecam zwłaszcza osobom które lubią sobie popłakać.Warto obejrzeć chodź by dla 23­‑24 odcinka.Polecam
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    gloria 29.06.2013 13:41
    Cudowne anime ;)
    Kobato to wspaniała produkcja.Beczałam tylko na końcu,ale za to bardzo długo…Moim zdaniem w Clannadzie te smutne sceny były jakieś takie naciągane…Tutaj to nie były smutne sceny,tylko sploty wydarzeń które tworzyły takie sceny…Najbardziej wzruszające jest to,że mimo przeciwności losu na twarzy głównej bohaterki zawsze gościł uśmiech…Nawet na końcu,gdy wszyscy o niej zapomnieli T.T
    Dalej,Kobato ! Gdyby tak wszyscy ludzie mieli tę siłę,żeby nie tracić uśmiechu i radości życia…
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Butka^^ 30.12.2012 00:24
    Fajne? To za mało powiedziane :p
    Kobato., na pewno na długo zapamiętam to anime. Nie wiem czemu, lecz gdy oglądałem tę serię, to zaczął mi się przypominać Clannad (zbieg okoliczności?). W każdym bądź razie fabuła była bardzo ciekawa, praktycznie wszystkie postacie dało się w jakiś sposób polubić, np. Ioryogi nie raz sprawiał, że niemal płakałem ze śmiechu, wygląd postaci prawie taki sam jak w większości tych nowszych anime (jak dla mnie, to jest wielki plus, ponieważ uwielbiam go), no i oczywiście muzyka, która potrafiła poruszyć, w szczególności piosenka, którą lubiła śpiewać Kobato. Gorąco zachęcam do obejrzenia, ponieważ ta seria jest warta poświęcenia chwili czasu. Moja ocena, to 9/10.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Yue 2.06.2012 14:57
    śliczne
    To anime było śliczne *0* zaraz po nim wzięłam się za mangę, która okazała się jeszcze lepsza <3 Tylko w mandze nie było postaci z TRC T^T
    10/10, trzecia, a może nawet drugie moje ulubione anime. ^^
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 2
    Ainee 3.03.2012 18:26
    Super
    Mimo, że mało się dzieje, anime to bardzo mi się spodobało. Fabuła może powolna, ale to tylko dodaje uroku, bo gdyby przyśpieszyć większość z tych wydarzeń to nie wzbudzałyby takich emocji. Oby przyszło mi oglądać więcej tak uroczych i pełnych ciepła anime.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    harnassc 1.03.2012 22:17
    :D
    bardzo ładne i przyjemne anime, przypadło mi do gustu, fajne postacie i fabuła ode mnie 8/10
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Suzuran 28.01.2012 19:24
    Kilmat~
    Kobato ma w sobie coś takiego, że ani razu mnie nie znudziło. Prawie w każdym odcinku ryczałam, przez te historie różnych ludzi. Ten magiczny klimat sprawił, że zaliczam je do ulubionych i z pewnością kiedyś wrócę. ^_^
    Odpowiedz
  • Janek 14.12.2011 14:34:08 - komentarz usunięto
  • Avatar
    A
    TraveltotheMoon 7.08.2011 17:18
    piękne anime
    Przepiękna historia :( ostatnie odcinki są tak smutne, że chyba wszyscy oglądający uronili nie jedną łzę. Muzyka ok, a piosenka Kobato przepiękna. Grafika także dobra. 8/10
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Naru 23.07.2011 04:37
    <3
    Miła i ciepla historia, warta polecenia kazdemu kto lubi sie na chwile zatrzymac i zrelaksowac z kieliszkiem wina w dloni. Na pewno nie zapomne tego anime i pewnoscia chetnie do niego wroce za jakis czas 9/10
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Fran­‑chan 16.06.2011 20:49
    Perełka ^^
    Śliczna ciepła historyjka. Może troszkę przesadzam, ale jak dla mnie wspaniała seria. Wzięłam Kobato jako przerywnik w dłuższej serii, ale cieszę się, że okazała się być czymś więcej. Główna bohaterka może i jest głupiutka i naiwna (przyznam się – na początku mnie to irytowało, tak samo jak oziębły Fujimoto) ale z biegiem czasu można ich polubić. Ponadto, skupienie się na dziewczynce pod kątem innych bohaterów – jak dla mnie plus :)
    No i przede wszystkim, coś co mnie niezwykle ucieszyło  kliknij: ukryte  nie sądziłam że ujrzę go (ją O_o?) w wersji animowanej. Kresce nie mam zupełnie nic do zarzucenia. Jak na Clamp, postacie były całkiem pulchne xD Tak więc – z pewnością wrócę do tego anime i cieszę się, że na nie trafiłam.
    9/10 :)
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    hakman4 20.05.2011 17:49
    Romantyczne zakończenie
    Krok po kroku i z anime o charakterze obyczaju z słodką bohaterką i miśkiem co ma w chwilach uniesienia zmienia się w diabełka ,do anime wprost romantycznego mającego nas na końcu wzruszyć.
    Zastanawiałem się czemu ja widzę w tej serii postacie z Chobitsa. Po dowiedzeniu się,ze to jest autorstwa Clampa to nie miałem nic do zarzucenia.
    Wyglądało to dla mnie jak nałożenie dwóch światów. Tylko w Kobato nie ma PC`tów. ;) Za to pokazana jest rzeczywistość z pełną gamą czarów :)
    Fajne,ale dla tych którzy lubią słodkości :P
    8/10
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Tamago-chan 20.05.2011 16:40
    Bardzo mi się podobało. Jak ja nienawidzę głupiutkich, przesłodzonych postaci żeńskich w anime, ale Kobato po prostu pokochałam. Nie jest ona irytująca, tylko ciepła oraz niesamowicie urocza i to chyba głównie dla niej ciągnęłam tą serię. Wątek romantyczny moim zdaniem całkiem nieźle poprowadzony, a zakończenie bardzo ładne i wzruszające. Poza tym bardzo podobała mi się kreska (Kobato jest śliczna i taka słodka). Fujimoto też jest ciekawą postacią, bo zwykle nie znoszę takich gburowatych facetów w anime, ale jego jakoś nie potrafiłam nie lubić pomimo, że mnie czasami wkurzał:D Kobato to naprawdę świetna, lekka, słodka i jak dla mnie niezapomniana seria.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    yuki-chan 5.04.2011 17:46
    Jdno z moich ulubionych
    Uwielbiam Kobato!Spodobało mi się już od pierwszego odcinka.Cały pomysł i takie wzruszające zakończenie…..........
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Animan 9.03.2011 01:24
    Bardzo przyjemnie się oglądało. dawno już nie oglądałem tak sympatycznej serii 10/10
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 2
    Saber 2.03.2011 18:03
    Żaden rarytas.
    Spodziewałam się, po pozytywnych recenzjach, czegoś lepszego…
    Taaa, ciepła, urocza opowieść, blah blah blah. <3 Nie, nie wciągnęło mnie to. Wstawiłam trzy gwiazdki, zaznaczyłam, że w trakcie oglądania. Chociaż może powinnam zaznaczyć jako porzucone… Utknęłam na dziesiątym odcinku.
    Nic ciekawego się nie dzieje.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Ruka 7.01.2011 00:07
    Cudowne ,chyba tylko tak mogę to opisac.Narawdę czarująca opowieśc.Oglądało mi się ją bardzo fajnie.Kobato była tak strasznie dziecinna a przy tym taka słodka.Zakończenie moim zdaniem było idealne.Skończyło się tak jak powinno.No i wyjaśniła się sprawa czapki.Zawsze mnie zastanawiało czemu ona w niej śpi, nawet nocą .Naprawdę polecam anime bo warte uwagi 10/10 .A królik był strasznie wurzający.:)
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    mon 10.10.2010 18:41
    Sama jestem zdziwiona, ale urzekło mnie
    Seria z całą pewnością nie jest wybitna, ale mi się spodobała. Kobato jest strasznie głupia, ale w swej głupocie nie jest irytująca. To taka ciepła opowieść idealna na jesienne wieczory (chociaż ja oglądałam wiosną). Strasznie mnie wciągnęła, chociaż nie było w niej jakiejkolwiek akcji, a fabuła jest raczej mdła. W moim wieku aż ciężko jest mi się przyznać, że seria naprawdę jest czarująca.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    hakman4 19.09.2010 14:28
    Jest dobrze i miło...
    Komentarz pisany na półmetku oglądania
    Kobato jest specyficzną serią mającą jednak pewne „dodatki” z innych serii.Nie będę wymieniał jakich które zauważyłem xD,ale są. Przedstawieni bohaterki jako mało wiedzącej o złych stronach jakie ma ten świat leczy zranione serca.Dobra,pełna radości i zapału w pomaganiu innym -taka jest Kobato. Ostatnio tez wspomina się o problemach Irogiego ,który jako misiek rozbawia mnie wkurzając się co rusz. :):)
    Na ten czas 8 bez zmian ^^
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Normik 8.08.2010 19:43
    Jest to naprawde świetne anime :)
    Kobato to anime które naprawde głęboko zapadło mi w pamięć :) Jest pełne ciepła i miłości. Główna bohaterka może i jest niezdarna i głupiutka, ale jej wielkie serce i duch walki mnie strasznie zachwyciły. Moim zdaniem mimo że może wyglądac na przesłodzone to zawiera duzo nauki o życiu :) jest to jedne z moich ulubionych anime :) Taka magia w zwykłych życiu :) Naprawde polecam ^^
    Odpowiedz
  • Dodaj komentarz
  • Recenzja anime