Tanuki-Anime

Tanuki.pl

Wyszukiwarka recenzji

Forum Kotatsu

Komentarze

Hanasakeru Seishounen

  • Dodaj komentarz
  • Recenzja anime
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 1
    Anonimowa 15.04.2020 22:46
    Dosyć niezła seria z akcją, przygodą, haremem o shoujo
    Anime obejrzałam już kilka miesięcy temu, ale do komentarza zbierałam się długo, bo musiałam tę serię przemyśleć na spokojnie.

    Na pewno jest to seria odmienna od wielu. Nikt nie posiada nadnaturalnych mocy, magii, brak demonów a jednak bywają momenty niewiarygodnie nieprawdopodobne. Z drugiej strony realistyczny przekaz, że jak masz mnóstwo pieniędzy i międzynarodowe układy, to magii wcale nie potrzebujesz. Wystarczy kasa, odwaga i intelekt. Czasem wrażenie miałam nieco przytłaczające, ile można osiągnąć tak dużą kasą i układami.

    Wątki romansowe były, choć nie takie jak bym sobie tu wymarzyła. No może oprócz wątku z Mahatim! To było naprawdę nieźle poprowadzone.

    Postacie główne ładne, niekiedy nawet bardzo,
    a i Kajika dawała radę, średni wygląd nadrabiając charakterem.
    Postacie drugo i trzecioplanowe także dostawały swoje 5 minut. I bardzo dobrze, bo niekiedy były nawet ciekawsze niż główni bohaterowie (np. Quinza)
    Podobało mi się że mimo wszystko raczej nie było kopii. A jak nawet się zdarzyły, to były fabularnie uzasadnione.

    Fabuła dla mnie bardzo ciekawa, akcja zazwyczaj wartka, bohaterka z krwi i kości – biorąc pod uwagę jej nietypowe wychowanie. Inni także.

    To co mnie raziło w tej serii to niektóre paradoksy  kliknij: ukryte 

    Z drugiej strony świetne wątki polityczne, spiskowe oraz biznesowe.

    Gdyby nie wymienione absurdy to anime z czystym sumieniem dostałoby ode mnie 10/10.

    A tak „tylko” 8 / 10

    Ale i tak polecam zwolennikom telenoweli, egzotyki, akcji i spisków. A wszystko w przyjemnej oprawie shoujo i bishów.

    PS. Jakby bohaterka miała 16 lat na starcie, a nie 14 to pewnie aż tak bym się nie burzyła wewnętrznie. Ale i tak był to naprawdę ciekawie spędzony czas. A intrygi polityczne mnie akurat bardzo przypadły do gustu i czekałam z niecierpliwością jak to wszystko się potoczy.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    ShoriChan 13.05.2015 14:47
    W sumie, jestem w wieku Kajiki, więc mogę się pozachwycać xd
    Seria do wybitnych nie należy i z pewnością daleko jej do chociażby Ouran Highschool Host Club, czy Kamisama Hajimemashita, ale ma w sobie pewien urok, który przyciąga potencjalnych widzów. Anime oglądałam już dawno, ale nadal wszystko pamiętam.

    Bohaterowie
    Kajika – jedna z najbardziej kompetentnych bohaterek reverse haremów, jaką miałam przyjemność oglądać. Jest szczerą i odważną osobą, przy tym nieco nieodpowiedzialną i dziecinną (to można jej wybaczyć, w końcu ma dopiero 14 lat). Wiele osób na nią narzeka, bo jest naiwna. Ludzie, dziewczyna wychowana z daleka od świata, w otoczeniu zaledwie kilkunastoosobowej grupki opiekunów i służby, która ledwo poznała zgiełk wielkiego miasta, nie będzie od razu radarem na wszelkie intrygi i kłamstwa. Jeśli zaś chodzi o „grę małżeńską” to wcale mnie to nie dziwi. Ojciec Kajiki jest milionerem, może pozwolić sobie na wszystko. Poza tym, nigdy jej nie powiedział, że musi wybrać sobie kandydata. Powiedziane było, że jeżeli żaden z panów jej się nie spodoba, Harry przegrywa. Tak samo do niczego jej nie zmuszał, sama chciała wziąć w tym udział.

    Li Ren – nie wiem dlaczego, ale najbardziej zapadły mi w pamięć momenty, kiedy był zazdrosny x3 Poza tym, straszliwie przypomina mi Haka z Akatsuki no Yona. I wizualnie, i pod względem charakteru są do siebie podobni. Dopiero niedawno to sobie uświadomiłam.

    Eugene – szczerze mówiąc, nie mam pojęcia co o nim napisać. Zdecydowanie go lubię, ale jak mam go skomentować? Nie wiem…

    Rumati – oj, jak ja bardzo go lubiłam! Kiedy pierwszy raz oglądałam anime oczarował mnie zupełnie. Kibicowałam mu jak nikomu innemu, kliknij: ukryte 

    Carl – ...

    Fabuła
    Te wszystkie intrygi to było dla mnie za dużo. Wielu nie do końca rozumiałam, ale to przez to, że oglądałam ów serię jakieś dwa lata temu. Ogólnie rzecz biorąc, było dość nudno i za bardzo się przeciągało.

    Grafika
    Należy do średnio dopracowanych. Jest mnóstwo deformacji przy najprostszych ruchach. Podobnie leży animacja.

    Muzyka
    Utwory w tle były tak doskonale dopasowane do sytuacji, że kompletnie ich nie pamiętam. Opening za to był świetny. Przez dłuższy czas należał do mojej czołówki utworów j­‑pop'owych. Ending był, szczerze mówiąc, nudny. Ani razu nie obejrzałam go do końca.

    Pomimo oczywistych wad, bardzo lubię Hanasakeru Seishounen i jeszcze do niego wrócę.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    tamakara 5.05.2014 18:47
    Gdybym była nastolatką, rozpływałabym się w zachwycie… Pamiętam siebie w wieku Kajiki, pożerałam wtedy takie historie po trzy na raz. Intrygi, przygoda i miłość~!
    Ale, niestety, już nie jestem nastolatką i wynudziłam się podczas oglądania jak mops. W ogóle nie mogłam się wczuć. Męczyłam serię, męczyłam, przewijałam… Chwila na ogarnięcie akcji, narastające irytacja i znowu przewijanie. I tak dobrnęłam do końca. Wreszcie mam to z głowy, otworzę maślankę na wiwat!
    Po co ja to w ogóle zaczęłam oglądać? Chyba z przekory, i z przekory (albo z masochizmu) skończyłam. Po cichu liczyłam też, że jednak mnie zaskoczą w kwestii rozwiązania „gry o męża”, ale nie :( Gdyby mnie zaskoczyli, to pewnie dałabym punkt więcej XD
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Elfik 22.01.2014 00:23
    Świetne anime, polecam! Warto, naprawdę warto obejrzeć. Spodobało się nawet takiej marudzie i wybrednej osobie jak ja.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Yukari-chan 24.08.2013 22:02
    Hanasakeru Seishounen - ocena
    Gdy pierwszy raz trafiłam na to anime, wahałam się, czy warto je obejrzeć. Fabuła wydała się nawet ciekawa, ale czy można rozciągnąć „grę w szukanie męża” na 39 odcinków i stworzyć z tego ciekawą, przyjemną w odbiorze serię? Po obejrzeniu Hanasakeru Seishounen wiem już, że można!

    Decydując się na oglądanie, nie oczekiwałam po tym anime Bóg wie czego. Miałam chęć zobaczyć coś przyjemnego, lekkiego w odbiorze, ale zarazem wzbudzającego wiele emocji. Trafiłam idealnie. Już od pierwszych odcinków zżyłam się z Kajiką oraz pozostałymi bohaterami i myślę, że na długi czas pozostaną w mojej pamięci. :) Moi faworyci to Lee Ren i Rumati. Naprawdę, uwielbiałam obserwować kliknij: ukryte  O, lubiłam jeszcze Mahatiego i żałuję, że tak mało go było w anime… :(

    W anime podoba mi się także to, że fabuła nie jest tak płytka, jak na pierwszy rzut oka można by sądzić. Dużą, naprawdę dużą część odcinków zajmują  kliknij: ukryte 

    Chyba wszystkie rozwiązania rozpoczętych w anime wątków mnie usatysfakcjonowały. Ocena, jaką wystawiam to 7/10. Mogło by być więcej, gdyby nie to, że  kliknij: ukryte 
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Luna 16.10.2012 14:43
    Meine Star :)
    Jak dla mnie ikrzący numer jeden. Fabuła, postacie, muzyka noo już naprawdę nie miałam się do czego przyczepić. Będę wracać zapewne nie raz.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Moon85 27.05.2012 18:43
    Swietne
    Jestem świeżo po obejżeniu tego anime, jak dla mnie świetne ^^, dużo się dzieje,fabuła bardzo mnie wciągnęła, obejżałam w ciągu trzech dni :). Przez 39 odcinków bardzo zżyłam się z postaciami i polubiłam prawie wszystkich.Jednak moimi faworytami są Li Ren i książę Rumati ^^. Kreska mi sie także bardzo podobała, panowie przyjemni w odbiorze, Kajika również.Zakończenie też satysfakcjonujące. Aż szkoda, że to już koniec. Polecam
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    TraveltotheMoon 24.08.2011 19:36
    Mam mieszane uczucia co do tego anime. Jakieś pół roku temu po 2 odcinkach zostawiłam to anime. Nudziło mnie, nie podobało mi się pod żadnym względem. Ostatnio do niego wróciłam, męczyłam się z nim trochę ale nie było tak źle jak przypuszczalam że będzie. Nie lubię żadnych intryg, czy też akcji wojskowych w anime. Myślałam też, że będzie tu więcej romansu. Żaden z kandydatów nie wydawał się szczerze kochać KAjiki, może z wyjątkiem Li Rena. Kajika jest irytująca jak mało która postać. Nie wiedziałam dlaczego wybrańcy tak 'bardzo ją kochali' . Nic z niej specjalnego. Mimo swojego wieku zachowuje się jak 7 latka która chce uratować świat, podejmuje nieprzemyślane decyzje tym samym narażając innych na niebezpieczeństwo, i w jednej chwili uświadamia sobie miłość do  kliknij: ukryte . Co do pozostałych bohaterów , podobali mi się. Bardzo wzruszył mnie wątek Mahatiego . Z wybrańców moim faworytem byl Eugene (Mustafa) i miałam głęboką nadzieję że to  kliknij: ukryte  rozpieszczone dziecko. Muzyka jest dobra, kreska może być. 6,5 ~ 7/10
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 2
    Poison 6.05.2011 02:30
    Recenzentowi dać piwa;p
    Podpisuje się pod wszystkimi uwagami aotoge. Począwszy od  kliknij: ukryte Toż to horror był jakiś!
    Zmęczyłam tą serię tylko po to, żeby przekonać się, jak rozstrzygnie się pałacowa intryga (no comment, nie było warto). Kajika – irytująca małolata, lat 14, ale udała sie pod tym względem, że dziewczęta w tym wieku mają podobne rysy charakteru – pominąwszy co niektóre wymysły w ramach baaardzo samodzielnych i „odważnych” wypraw ratunkowych. I muszę to napisać – niestety wiało nudą. Chyba głównie dlatego, że w żaden sposób nie były w stanie przyciągnąć mojej uwagi absurdalne sytuacje, gdy w założeniu z absurdem nie miały mieć nic wspólnego. Aha, podobał mi sie wątek przywództwa i stosunków w chińskiej famili Li Rena, te wątki były ok i chętnie widziałabym ich więcej, choćby w miejsce pałacowej intrygi.

    Zamaskowano spoiler.
    IKa
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 2
    Marta001 6.04.2011 22:23
    Uśmiałam się
    Ta recenzja uśmiała mnie do łez!!! :) Naprawdę recenzentka świetnie się spisała. Dobrze spojrzeć na różne strony tejże serii.
    Odpowiedz
  • Avatar
    R
    odpowiedzi: 4
    amachi 6.04.2011 14:16
    Zawiodła mnie recenzja aotoge
    Rozumiem, że recenzja (opinia) przeciwniczki romansów jest również konieczna jeśli chodzi o ocenę romansu, ale mogła by się przynajmniej postarać o jakieś logiczne argumenty.

    Po drugie jeśli coś piszesz o wieku bohaterów (bohaterek) to należy zwracać uwagę na czasy w których mieszkają i oczywiście gdzie.

    Anime ma się głównie spodobać dla młodych dziewczyn więc idealizowanie nie jest niczym złem.

    Co do strony wizualnej to była bardzo ładna, a jak na shoujo to nawet świetna.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    joyce9 31.03.2011 23:54
    Koniec
    I tak mnie wciągnęło, że jednak skończyłam tą serię ;) Szczerze, to mogła się zakończyć na odcinku 36, bo 3 ostatnie były już naprawdę naciągane i przekombinowane – i kompletnie niepotrzebne. Zdawało mi się, że scenarzyści na siłę próbowali udramatycznić końcówkę, co wyszło średnio jak na mój gust. A prócz tego – perełka. Polecam!!! Świetne postaci, fabuła, muzyka i grafika 8.5/10
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    joyce9 31.03.2011 13:57
    Świetne postacie!
    Jestem przy 26 odcinku. To anime niezwykle mnie zauroczyło. Ma oryginalną fabułę – wyłamuje się ze schematu szkolnego, by stać się historią o ludzkiej przemianie – ciepłą, czasem dramatyczną, czasem romantyczną. 9.5/10 za postaci (mały minusik w postaci idealizowania Kajiki). Bohaterowie nie tylko są ciekawi, ale widać w nich głębię – nie są sztucznymi bishounenami. Świetnym zabiegiem było pokazanie uczuć z ich punktu widzenia, nie tylko głównej bohaterki. Od czasów Ourana nie widziałam tak dobrego shoujo (choć trudno mi obie pozycje porównywać) POLECAM!!!
    Mam nadzieję, że koniec mnie nie zawiedzie :)
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Miyuki-chan 15.03.2011 19:01
    No niezłe;)
    Obejrzane miesiąc temu i musze stwierdzic,że to takie anime,które nie pozostawia w tobie tego uczucia,że obejrzałeś coś niezwykłego i w ogóle,żadnych fajerwerków,ale anime tak ciepłe,wciągające i z fajnymi postaciami,że każdemu śmiało polecam;>
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Ania 12.03.2011 23:08
    dobre
    Zarówno opening jak ending naprawdę wpada w ucho.
    Anime moze i jest lekko przesadzone (np kiedy Kajika skakała sobie po dachach ;) jednak fani romansu będą zadowoleni.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 1
    aotoge 5.03.2011 13:48
    ?
    Trochę jestem zdziwiona tymi pozytywnymi recenzjami. Kiedy sama jakiś czas temu pokusiłam się o wyłożenie swojej opinii w formie recenzjopodobnej, z każdą wystukaną linijką uderzało mnie, jak słaba to jest opowieść, jak kuleje jej fabuła w kilku miejscach i jak całość jest niedorzeczna, nawet, jak na takie romansowe klimaty.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Meiko 5.03.2011 12:05
    Za długie
    Anime średnio mnie wciągnęło. Szczerze mówiąc liczyłam na więcej pocałunków i tego typu rzeczy :P Te 39 odcinków to moim zdaniem za dużo. Czasem miałam ochotę złapać za suwak i po prostu przewinąć niekóre momenty :S
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Yuki991 22.02.2011 11:55
    Perełka
    Nie przepadam za romansami, ale to anime zwaliło mnie z nóg. Świetna kreska, ciekawe postacie i bardzo dobrze dopracowane tła. Żyć nie umierać.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Marta001 21.02.2011 12:03
    Hmmm....
    Anime mnie bardzo urzekło. Fabuła mnie bardzo zadziwiła: bo tak o to, tatuś miliarder chce by jego ukochana, najpiękniejsza córka miliarderka wyszła za mąż… Hmm… Pierwsze myśli: Trochę naciągane. Spodziewałam się, że cała akcja będzie płynąć wolniutko, nudno… Byłam przekonana, że Kajika będzie zakochiwała się w każdym z panów (a oni w niej) lecz potem wszystko jakoś przyćmi ten jedyny i to z nim się chajtnie…. A tu proszę, proszę SZOK!!! W każdym odcinku coś się dzieje! Aż rzadkość w shoujo. Do tego wszystkiego nie wygląda na miliarderkę: Ubrania, włosy itp. Ale potem mi ulżyło – manga jest z 1990 roku!!! Więc takie stroje nawet jej pasują. Cieszę się, że anime jest całkowicie wzorowane na mandze – dzięki czemu mamy zakończenie! Więc jak wyczytaliście (o ile wam się chciało) SAME PLUSY! No dobra jest jeden mały, który bardzo mnie wnerwiał! Ciągle tylko: Kajika – jaka ona śliczna, dobra niczym anioł! No dajcie spokój – ja tam tego nie zauważyłam!!! :P
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    hebi 19.02.2011 20:48
    super
    kreska jest piękna szczególnie jesli chodzi o twarze (reszta ciała czasem nieco niedopracowana), opening wpadł mi w ucho mimo ze nei lubię takiej muzyki. anime jest niesamowicie ciekawe, wciągające i oryginalne:) przykro mi, ale niestety nie mogę go obejrzeć do końca, bo ciach

    Linki do pirackich stron oraz pytanie o nie są na Tanuki zakazane.
    IKa
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Marta 17.02.2011 22:17
    Nie narzekam
    Cóż… Obejrzałam wcześniej wszystkie odcinki HS i muszę przyznać szczerze: Odcinki oglądałam z wielką (jak na mnie) satysfakcją. Potem troszeczkę mnie fabuła zadziwiła. Niby nie było wielkiego zaskoczenia – od początku wiedziałam kogo wybierze Kajika, ale mimo wszystko… Jestem wielką fanką romansów, więc jak dla mnie to była czysta rozkosz. Mogę polecić to anime wszystkim, którzy nie przejmują się fabułą.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 1
    Ahiru14 30.08.2010 14:37
    Troszeczkę przesadzają
    Zacznę może od pochwał:ładna kreska, ładni chłopcy, super romans. Nie spodziewałam się, że to anime mi się spodoba, jednakże jestem nim zachwycona. Ale troszeczkę jest przesady w tym anime.
    Jedna dziewczyna uciekła z własnej woli z pewnym kolesiem, obiecała jednak, że wróci niedługo do domu. Ale nie! Już ktoś musiał wysłać z 30 helikopterów i zadzwonić na policję, by ich złapać i zaprowadzić dziewczynę z powrotem do domu. I to tylko dlatego, że za tym kolesiem co uciekł z tą dziewczyną ktoś nie przepadał i chciał mu dopiec.
    Odrobinkę przesady, prawda ?
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 0
    monikafis123 2.06.2010 00:53
    ciekawe
    ciekawa fabuła, wciąga ;) jedna panienka i mnustwo przystojniaków, czego pragnąć więcej ;)
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    yuzuyu 1.06.2010 23:50
    naprawdę dobra produkcja
    To jedno z najlepszych shoujo jakie widziałam. Świetny opening, przyjemna kreska, klimat wprawiający w dobry nastrój. Dodatkowo stado bishounenów, a to lubię:)
    Jest też trochę bardziej w amerykańskim stylu.
    Fajna produkcja, polecam wszystkim fanom shoujo i komedii romantycznych.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 3
    Grisznak 14.05.2010 10:13
    Dobre
    Po prostu dobre shoujo z niespodziankami i fabułą godną najlepszych brazylijskich telenowel (to jest komplement!). Do tego bardzo sympatyczna główna bohaterka, miła kreska i kapitalny opening. Nawet zatrzęsienie bizoniny nie przeszkadzało. Warto obejrzeć, zdecydowanie, bez względu na płeć.
    Odpowiedz
  • Dodaj komentarz
  • Recenzja anime