x
Tanuki.pl korzysta z plików cookie w celach prowadzenia
reklamy, statystyk i dla dostosowania wortalu do
indywidualnych potrzeb użytkowników, mogą też z nich korzystać współpracujący z nami reklamodawcy.
Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
Szczegóły dotyczące stosowania przez wortal Tanuki.pl
plików cookie znajdziesz w polityce prywatności.
A więc mam pewne awersje co do tego filmu. Podobał mi się aktor, grający Otani'ego – robił to całkowicie prawdziwie i wiarygodnie, że przez chwilę miałam wrażenie jakby był idealnym odzwierciedleniem tego rysunkowego bohatera. Z kolei irytowała mnie postać Koizumi, choć w anime bardzo ją polubiłam. Aktorka była nieco sztywna, a przynajmniej takie odniosłam wrażenie. Nie mam tu na myśli tych niezręcznych sytuacji, ale te całkiem naturalnie. Nie wiem, może dlatego tak myślę, bo to moje pierwsze Live Action i jeszcze nie przywykłam do specyfiki tej gry aktorskiej. Trochę szkoda, że całą historię spłycili i zamknęli w tak skąpej fabule, a w dodatku przeistoczyli to w takie nijakie „coś”. O ile w anime wątek miłosny nie był taki prosty, głównie ze strony Otani'ego, tak tutaj szybko poddał się presji ze strony dziewczyny. To mi nie pasowało do LoveCom, które zawsze kojarzyłam sobie raczej jako „jednostronną” miłość przez dłuugi, dłuuugi czas. Więc nie jestem specjalnie zachwycona, ale w sumie mi się podobało. Daję 7/10. Dość łagodnie, huh?
Świetne jak dla mnie, zabawne i jakby to ująć…przerysowane co daje jeszcze większej dawki tak zwanego banana na twarzy. :)Aktorka nie jest jako tako urodziwa, ale jak dla mnie była świetna. Oczywiście Teppei też. :D
"I love you, Shorty!"
Świetne xD