x
Tanuki.pl korzysta z plików cookie w celach prowadzenia
reklamy, statystyk i dla dostosowania wortalu do
indywidualnych potrzeb użytkowników, mogą też z nich korzystać współpracujący z nami reklamodawcy.
Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
Szczegóły dotyczące stosowania przez wortal Tanuki.pl
plików cookie znajdziesz w polityce prywatności.
Strasznie nierówna seria, pierwsze cztery odcinki to szajz kompletny, najgorsze animowane g***o jakie w życiu widziałem ale potem mamy epki 5‑15 które nadal są słabe ale i tak nieporównywalnie lepsze od pierwszych i które da się oglądać mimo ubogiej grafiki i humoru.
Na koniec pozostają ostatnia ósemka która nie pasuje do reszty bo wywołuje szczery uśmiech u oglądającego oraz nie ma w nich srania i smarkania.
Sranie i smarkanie – taki typ humoru tu głównie zaobserwowałem, po pięciu odcinkach dałem spokój, bo nie jest to ten typ żartów, które by mnie śmieszyły (prawdę rzekłszy, trudno mi uwierzyć, by mogło to śmieszyć kogokolwiek).
Jest to nawet zaskakujące, bo wszak Eva ma olbrzymi potencjał parodystyczny, czego dowodzą setki fanfików. A tu dostaliśmy bardzo nędzny i ciężki humor dla japońskiej gimbazy.
Na koniec pozostają ostatnia ósemka która nie pasuje do reszty bo wywołuje szczery uśmiech u oglądającego oraz nie ma w nich srania i smarkania.
Jest to nawet zaskakujące, bo wszak Eva ma olbrzymi potencjał parodystyczny, czego dowodzą setki fanfików. A tu dostaliśmy bardzo nędzny i ciężki humor dla japońskiej gimbazy.