Tanuki-Anime

No właśnie. Coś tam było na c/n. Się oglądało. No ale jakieś dziwne to wszystko. Raziło mnie trochę te ciągłe mielenie tematu w stylu : ,,stanę się silniejszy'' ,,bez względu na wszystko osiągnę swój cel'' i tym podobne. Projekt postaci to istny cyrk dziwadeł. Mam na myśli i główna drużynę i wszystkich ich oponentów. Dodatkowo grając w football używali technik rodem z Naruto Shippuuden. W sumie typowy tasiemiec ale ładnie narysowany, dobry w oglądaniu i pozytywny plus uroczy ending zapadający w pamięć. Czegoż chcieć więcej

to jest extra polecam fajne postacie, muzyka, fabuła i techniki hissatsu. nic mnie jeszcze tak nie wciągneło. jeśli ktoś lubi coś o przyjaźni i grze zespołowej to jest dla niego! ja osobiście to uwielbiam i chciała bym to przeżyć i mieć takich przyjaciół. <3

Anime skierowane do młodych widzów.Brak logiki,nieskomplikowane postacie,dużo akcji czyli to co dzieciaki lubią najbardziej.Jak ktoś będzie chciał obejrzeć to anime ze względu na piłkę nożną to odradzam,bo ten tytuł ma niewiele z nią wspólnego. Jak ktoś ma małe dzieci to polecam jak najbardziej.

Anime nieskomplikowane, lekkie i przyjemne. Oglądam sporo sportowych anime, ale to jest jednym z… Nie powiem najdziwniejszych, jednak miałam lekki odlot na temat normalności XD
W pierwszym sezonie mamy turniej krajowy i oglądając kolejne mecze i techniki zastanawiałam się, czy na każdym nie powinna być obecna policja, straż pożarna i pogotowie. Powaga, niektóre techniki mogły pozabijać :)
W kolejnym arcu jeszcze mocniej.  kliknij: ukryte  Kosmici wyzywającą gimnazjalne drużyny piłkarskie na mecze i niszczą szkoły, gdy te przegrają. Komu powierzono losy Japonii? Inazumie Eleven. Ja się pytam, gdzie jest wojsko. A potem przypominam sobie, że Japonia takowego nie posiada, a poprosić o pomoc jest zbyt dumna XD
Następnie mamy turniej międzynarodowy. Wszyscy zawodnicy powinni dostać jakieś zaproszenie do służb specjalnych, kamikaze czy innych takich.

Ale jeśli nie szukacie anime opierającego się na logice i zdrowym rozsądku, to polecam. Zabawni bohaterowie, ciągła akcja. Idealne dla zabicia czasu.

Nie wiem o co chodzi, ale seria od początku ma coś w sobie co mnie wciągnęło. Jestem ok. 50 odcinka i póki co ocena nadal 9/10. Sama nie wiem czemu. Jest jakaś magia.

Dla mnie to taki Kapitan Tsubasa 21 wieku. Tylko, że kapitan drużyny jest bramkarzem, i może bardziej przez to liczy się gra zespołowa. Głupie tylko jest to, że dzięki słowom głównego bohatera, który motywuje nagle wygrywają mecze, ale cóż.

Mimo wszystko bardzo pozytywna seria. Polecam.

Jak pierwszy raz spotkałem się z tym anime odstawiłem po kilku odcinkach, ostatnio wróciłem do niego, łyknąłem całość „bez popijania” jak to się mówi. Nie fabuła nie zrobiła się lepsza, a pingwiny wyskakujące z murawy nadal są dziwne ale to anime potrafi wzbudzić emocje, ma świetną muzykę i sympatycznych bohaterów i coś co wciąga mimo bzdurności linii fabularnej.

Zróżnicowani bohaterowie, dobra muzyka, nierówna grafika i sztampowa fabuła. Nie jest to majstersztyk, ale dawno już się w nic tak nie wciągnąłem. Generalnie pozytywnie.

Oglądnałem 30­‑kilka odcinków i to by bylo na tyle… Seria nie zachwyca, a najlepszą stroną są chyba techniki strzałów/obron, które wykonują zawodnicy ;) Mimo wszystko wolę bardziej realistyczne serie o piłce, a  kliknij: ukryte  rękę Boga to Maradona robił świetnie ^^