Tanuki-Anime

Dobra seria – choc tylko dobra w porównaniu z fantastycznym Onegai Teacher. Podoba mi się, że zrezygnowano z dupowatego protaga, tutaj główny bohater zachowuje się jakby miał trochę więcej charakteru niż typowa taka postać. Zakończenie trochę mnie rozczarowało, liczyłem na coś bardziej definitywnego. Ale i tak dobrze wspominam.

Tak czytałem wcześniejsze komentarze i zauważyłem, że ludzie się pogubili w tym wszystkim więc piszę to tak w kwestii wyjaśnień: kliknij: ukryte 
1) Pomylili dom rodzinny z domem sąsiadów. Zdjęcie zostało zrobione przed rodzinnym domem, a dom który zamieszkują znalazł się po prostu w kadrze.

2) Zdjęcia były 4, a nie 3. Każde z nich miało po jednym, a kolejne znaleziono w pamiętniku ich matki.

3) To są trojaczki. Już na samym początku było powiedziane, że na zdjęciu są bliźniaki o identycznych oczach. Osoby ze zdjęcia to Miina i Maiku co było oczywiste gdy ktoś mu się przyjrzał -> dziewczyna w kapeluszu ma jasne włosy. Za to w pamiętniku było wyraźnie napisane, że Karen jest siostrą Maiku.

4) Kto oglądał OVA ten pewnie zauważył pewną ciekawą rzecz.  kliknij: ukryte  W 12 odcinku po zakończeniu był fragment gdzie Maiku rozmawia z siostrami, że na zdjęciu jest Miina, a Karen miała pewnie drzemkę. W OVA zostało to pominięte. Jednak nie trudno zauważyć, że gdy Miina zaczyna podboje miłosne to Maiku próbuje ją zatrzymać bo chce powiedzieć coś ważnego w tej sprawie. Jednak przez pojawienie się Karen w namiocie nie było im dane zakończyć rozmowę. Nie trudno się domyślić, że Maiku się wstrzymywał gdy jego nieuświadomiona siostra chciała się z nich kochać.
Co do anime to było całkiem przyjemne i nie ma na co narzekać. Pomijając tylko fakt, że od 10 odcinka relacje głównych bohaterów są już lekko naciągane to reszty nie bardzo mógłbym się czepiać bo oglądanie nieprzemyślanych akcji tych dziewczyn to jak dla mnie sama przyjemność :)

całkiem dobra seria, ale właściwie czemu bohaterowie nie poszli po prostu do jakiegoś szpitala i nie zrobili sobie testów DNA? To zaoszczędziłoby im wielu rozterek i problemów z zastanawianiem się czy mogą być ze sobą czy nie XD

Jeśli ktoś nie oglądał do końca lub nie był spostrzegawczy to nie wiedział dlaczego Miina miała to zdjęcie.  kliknij: ukryte  Otóż, moi kochani, na samym końcu (jednak przed endingiem) Maiku powiedział Miinie, że też byłą z nimi w tamtym czasie. Ona mu odpowiedziała, że chyba byłą na popołudniowej drzemce. Z tej rozmowy można się domyśleć, że Miina też jest ich siostrą i domniemane bliźniaki stają się trojaczkami. Jak ktoś mi nie wierzy wystarczy przewinąć dwunasty odcinek i pod koniec można zobaczyć całą prawdę.
Anime średnie, nie umywa się do Onegai Teacher, więc daję mu ocenę 5.

W sumie nawet fajne i przyjemne, na początku obstawiałam, że to  kliknij: ukryte  po prostu trojaczki i by było dla mnie to znacznie bardziej logiczne.. a tak, to skąd ta druga miała zdjęcie?

Anime jest ogólnie średnie, szczególnie po obejrzeniu Onegai Teacher. Nie wiem jak je określić jakoś szczegółowo nie było ani dobre, ani złe. Po prostu średnie. Mogliby zrobić kontynuacje, albo przynajmniej coś bardziej powiązanego z poprzednią serią, a tu mamy 5 bohaterów z poprzedniej serii (nie licząc marie) z czego tylko 3 bierze w ogóle jakiś udział, bo pan yamada pojawia się ze 2 razy i kei pojawia się w 2 odcinkach i nic po za tym. A i tak pozostałe 3 postacie mają role pomiędzy drugoplanową a epizodyczną. Po prostu się zawiodłem. Ale jedna rzecz nie daje mi spokoju. Jeśli tylko  kliknij: ukryte  karen była spokrewniona to dlaczego i skąd  kliknij: ukryte  miina miała to zdjęcie ???

Co z tym anime?

Po obejrzeniu bardzo dobrego (moim zdaniem) Onegai Teacher liczylem na powtorke z rozrywki i kreski w Onegai Twins. O ile druga sprawa raczej mnie nie zawiodla to pierwsza od razu mnie zdziwila.  kliknij: ukryte  Mamy chlopaka o imieniu Maiku ktory mieszka sobie w domku ktory z pewnej fotografii ktora posiada od dziecinstwa. Los (a moze i nie) chce, ze do domu trafiaja jeszcze 2 dziewczyny z identycznym zdjeciem (dla niewtajemniczonych na zdjeciu jest chlopiec i dzewczynka). Co dalej? Oczywiscie ze soba zamieszkuja i zaczyna sie rodzic uczucie(?) jakie jest pomiedzy mezczyzna i kobieta, ale ciagle jest przypominane, ze ktoras z nich jest jego siostra. Bla bla bla troche przygod i teraz to co mnie dziwi. Puenta filmu jest odkrycie ktora z dziewczyn jest jego siostra dzieje sie to bodajze w 10 odcinku…i wtedy ta jego siostra jak reka odjal odkochuje sie nim! No coz moze ta milosc mezczyzna­‑kobieta tworzona od samego poczatku byla taka plytka? W serii wystepuje kilka rzeczy ktore lagodza to szybkie zerwanie stosunkow milosnych bohaterow – chociazby Milosne Przymierze, ale czego by nie zrobili to tak czy siak UCZUCIE TO UCZUCIE, dlatego z mojej strony wielki minus dla fabuly. Fabula jest moze i interesuja, ale za duzo tu uczucia i widzowi staje sie zal dziewczyny ktora okaze sie jego krewna. Muzyka jest w miare ok, opening podobny do tego z Onegai Teacher. Koncowa ocena to 8 (ja zawsze daje wysokie oceny, ale tutaj -2 za fabule (a raczej za to „uczucie” czyli w mojej skali bardzo duzo).

Pozdrawiam

Zabrałem się za to anime zaraz po obejrzeniu „Onegai Teacher”, więc mam jeszcze świeżo w pamięci obydwie serie.Myslę, że nie da się mówić o „Onegai Twins” nie odwołując się do poprzedniej serii.
Tak więc „Onegai Twins” zapewne przedstawia (jak już tu wspomniano) historię bardziej spójną, koncentrującą się na głownym wątku.Główny bohater, Maiku napewno jest lepszy od ciapowatego Keia.Jest normalnym, trochę zamkniętym w sobie chłopakiem.Ale wie czego chce.Mieszka sam i nie użala się nad sobą.Mina i Karen też są ok choć niczym szczególnym nie zaskakują.
Anime jest zdecydowanie bardziej zabawne niż „Upragniona Nauczycielka”.Oczywiscie jest to humor nienajwyższych lotów, dużo tu dwuznacznych scen(w Teacher też ich nie brakowało)ale mnie, choć w wiekszości są to sytuacje ograne, wciąż bawią.Jest sporo scen łazienkowych, których w poprzedniej części raczej nie było.Kogoś­‑zapewne dziewczyny­‑może to razić, mi jednak nie przeszkadało.
Dużym plusem dla fanów poprzedniej części jest to iż spotykamy dawnych bohaterów.Przoduje w tym urocza Mizunho i oczywiście Ichigo Morino(ta mała z domonicznym uśmiechem).Widac, że jej charakter trochę się zmienił, stała się bardziej otwarta i przebiegła.No i została przewodniczacą szkoły.Jednak starania Keia (bohatera poprzedniej cześci) nie poszły na marne :).Bardzo zabawny jest Matagu Shido ze swoimi zboczeniami i miłością do własnej siostry.Jak w „Onegai Teacher” pełni rolę „rozsmieszacza”, lecz tutaj dostaje wiecej czasu, za co chwała autorom.Jest też reszta ferajny ale oni pokazują się rzadko(oprócz Marie).Praktycznie wszystkich możemy zobaczyć w odcinku OAV.
Kreska serii jest podobna do poprzedniej, głowne bohaterki sa ładne ale wiadomo, że Mizunho nie pobiją.Muzyka dla mnie niczym specjalnym się mie wyróżniła.
Teraz przyszła pora na minusy.Po pierwsze dziwne jest(no może nie w anime), że bohaterki tak łatwo się zakochują w Maiku.Czym im tak zaimponował lub czym oczarował?On także bardzo szybko się do nich przywiązał.Lecz mieszkał sam, zawsze chciał znaleść siostrę ze zdjęcia, więc można to zrozumieć.Ale to ciągłe:„Kocham go ale możemy byc rodziną…”,"...ale możemy nie być spokrewnieni” powtarzane przez Miinę i Karen jest wkurzające.Podobnie scena  kliknij: ukryte  w której wszyscy troje gubią się w dzielnicy handlowej(chyba?) i zaczynają rozpaczać jakby rozrzucili ich po całej dżungli amazońskiej.A gdy się odnajdują to ciesza się jak po 10 latach rozłąki.No ale takie są prawa anime.
Podsumowując: tym, którym spodobało się „Onegai Teacher” i tym, którzy lubią takie zabawne i tskliwe opowiesci mogę szczerze polecić tą serię.Jeżeli nie oglądałeś/łaś poprzdniej to zacznij od niej.Wtedy mozna wyłapać ciekawe smaczki i nawiązania do „Onegai…”.
na pytanie postawione w tytule bedziecie musieli odpowiedziec sobie sami ;).

MOim zdaniem te anime jest warte uwagi chocaz niektórych zakonczenie moze zdziwic te anime jest bardzo interesujace polecami wszystkim

Komedia z tego nie byle jaka. Do teraz usmiecham sie na mysl o minie Karen na widok  kliknij: ukryte  'pocieszania' Miny na kolanach u Maiku :))
Z wątku romansowego też jestem zadowolona, bo  kliknij: ukryte  kibicowalam Karen
Tylko zakonczenie… jakies takie mało ustatysfakcjonujące. Może ja za naiwna jestem, ale czekałam na coś w stylu „Kocham cię, nikogo innego nigdy takim uczuciem nie obdarze!' a nie  kliknij: ukryte  " taa…kocham cie, ale wiesz…bedzie co ma być, Aczkolwiek mieszkać u nas mozesz zawsze!'
Ale i tak faajny był ten cały Maiku i tak słodko się czerwienił ;)

Anka

Pozycja obowiązkowa dla fanów Onegai Teacher. Na pewno się nie zawiodą, bo Onegai Twins jest wyraźnie lepsze. Wbrew pozorom nie musimy jednak znać poprzedniej części.

Historia jest dość zwarta, dobrze opowiedziana, z wyraźnym punktem kulminacyjnym. Bohaterowie główni i poboczni sympatyczni i kontrastowi. W tym momencie warto wspomnieć o jedynej rzeczy, która mi się nie podobała: paru bohaterów znanych z poprzedniej części zostało tu zaprezentowanych mało poważnie, a nawet dość idiotycznie. Jednak nie na tyle, żeby zaważyć na całości. Zakończenie jest trafne i logiczne.

Grafika podobnej jakości jak w Onegai Teacher, czyli dobra. Natomiast muzyka wyjątkowo mi się podobała (jak dotąd przegrywa jedynie z Ichigo 100% ;) ). Motyw z openingu i endingu oraz jeden BGM jest bardzo udany.

właśnie skończyłam oglądać to anime trzeba dodać że jest to ciąg dalszy „onegai teacher” więc jeśli komuś się spodobało powinien obejrzeć jego poprzednia serie.Fabuła dobra choć zawsze może być lepiej kreska przeciętna choć czasem irytująca ......zreszrą oceńcie sami (jesli macie dużo czasu to ok ale jesli macie nadzieje że „onegai twins” jest czymś wyjątkowym to lepiej poszuajcie czegoś innego)<zależy od gustu> ogólna ocena 8/10

Jakby tu… Przeczytałam komentarze i jakby mnie trochę zdziwiły, by nie rzec że jestem zaskoczona. Już trzeci raz… Pierwszy raz byłam gdy czytałam komentarze dotyczące Love Hina, drugi raz gdy czytałam o Full Metal Panic. Za nic nie mogłam zrozumieć jak komuś się może podobać taki humor, ale ostatecznie jako że większość fanów to panowie jakoś sobie potrafiłam to wyobrazić ( tylko czemu coraz częściej marzę o serii w której ONA notorycznie obrywa ...? ). Ale teraz poległam. Jak Onegai Teacher jest gorsze to ja chcę to zobaczyć, bo nie wierzę że może być coś gorszego. Może to wina oglądania przeze mnie w tym samym czasie takich anime jak Full Metal Panic czy Erementar Gerad. Ani jedno z zachowań bohaterów nie było dla mnie logiczne. Oni się wszyscy zachowują jak poszkodowana na umyśle grupka dzieci ! Co nie odbiega od prawdy. Jedyni bohaterowie którzy mi się podobają to ten mały kosmitek i przewodnicząca. Fabuła ( proszę ? jaka fabuła ...? ), postaci straszne ( jedyny Maiku się może obronić za brak cech typowych dla bohatera tego gatunku ), realacje między nimi jeszcze gorsze. Ja mało widziałam ale jeśli TO jest dobre to ja chcę wiedzieć co jest złe ! I to kolejny argument żeby obejrzeć Teacher ( nota bene nie wiem czemu ale Twins zachęciły mnie do obejrzenia Teachera, jakoś tak nabrałam ochoty żeby to obejrzeć, może dlatego że główna bohaterka Teachera nie jest charakterną kretynką ). A ja jestem dopiero po 10 epkach Onegai Twins.

Jedyne momenty jakie mi się podobały to: wszystkie z przyjacielem Maiku, chcoiaż potem zrobiło się to nudne, dobiły mnie krwotoki z nosa Maiku ( i tak jest chłopak silny, że się nie wykrwawił, Hideki by już dawno wylądował w kostnicy… ), uroczy był krwotoczek kosmitka, no i miłe były wyobrażenia wszystkich w odcinku jak pojechali na wakacje ( chodzi mi o ten hmm kukiełkowy styl, zrzucanie ubrań i całowanie było piękne).

Kreska jest strasznie nierówna jak dla mnie i kompletnie mi się nie podoba. W niektórych ujęciach tylko charakterystyczne atrybuty postaci pozwalają się domyślić kto jest kim.

Od niedawna zaczęłam oglądać właśnie to anime.
Na pocztku nie orintowałąm się w tym,rozumiałam tylko tyle,że Maiku  kliknij: ukryte  uratoeał dziewczynę od jakiegoś zboczeńca.Pózniej okazuje sięże dziewczyna przybywa do jego domu i tak zaczyna się cała przygoda wraz z trzecim bliznakiem:P
Anime świete,szczególnie kiedy siostry zakochują się i całują ze swoim „bratem”.
Polecam!!!

Ukryto spoilery
Moderacja

Porównując z drugą serią powiem tyle: lepsza fabuła, gorsza grafika. Trójka głównych bohaterów z Twins lepiej dopracowana i sympatyczniejsza, niż Kei i Mizuho. Natomiast otoczenie bardziej podobało mi się w drugiej serii. Jednakże, serial naprawdę miły, wesoły.

Onegai Teacher było bardzo dobre, ale Onegai Twins to jedna z najlepszych komedii romantycznych jakie widziałem (a wierzcie mi, widziałem ich całą masę). Rysunki podobne, ale jakoś w Onegai Twins jednak bardziej mi się spodobały, muzyka jest podobna, choć opening do Onegai Twins mi się bardziej podoba niż do Onegai Teacher, podobnie ending. Natomiast Onegai Twins przewyższa Onegai Teacher ilością humoru który jest obecny nawet w ostatnich odcinkach (a z reguły pod koniec w tego typu anime robi się zbyt poważnie). No i bohaterki – Mizuho jest urocza, ale Miina i Karen jeszcze bardziej mi się spodobały.

Właśnie niedawno udało mi się obejrzeć odcinki tej zabawnej komedii.Jednakże jeśli chodzi o odcinki to było ich 13 a nie 12 i szczerze mówiąć chyba powinno być ich więcej bo kilka wątków jest niezakończonych.Jesli ktoś byłby wstanie określic ich faktyczna ilość będę kontent.Z góry dzięki.

ogladalam serie twins, a zaraz pozniej serie teacher i ta pierwsza podobala mi sie zdecydowanie bardziej, przede wszystkim ze wzgledu na glownych bohaterow, ktorych bardziej polubilam – w onegai teacher ciotowaty kei strasznie dzialal mi na nerwy i jeszcze ta jego zona kosmitka, zupelnie nie moglam sie w to wczuc :> ogolnie obie serie to takie slodkie jak cukiereczek opowiastki o milosci dla nastolatkow, maja swoj urok :) aa no i openingowy kawalek tak mi sie spodobal, ze sciagnelam go sobie od razu w mp3 – kotoko – second flight :D

Anime jest dobre ale moim zadaniem gorsze od Onegai Teacher, Teacher miał świetny wątek miłosny a Twins troszke mnie nudziło :d
 kliknij: ukryte  Onegai Teacher i pani mizuho nic nie pobije :d

Właśnie skończyłęm oglądać tą serię i nie wiem czy nie za szybko piszę ten komentarz bo w tej chwili jestem, że tak powiem „na fazie” ;-). Anime poprostu wspaniałe. Oglądałem je śmiejąc się na głos, a zaraz potem prawie płacząc. Super bohaterowie główni, a także ci z Onegai Teacher którzy byli wspaniale wkomponowani w całą tę historię (przewodnicząca RULES !!!). Sama historia także bardzo fajna i porządnie zaplanowana. Modlę się teraz szczerze o kolejną serię obracającą się w tym samym miasteczku z bohaterami poprzednich serii w tle. Takich anime nigdy za wiele !!!

Jedno z moich ulubionych anime ,które daze ogromną sympatią .Ktoś powie że fabuła naciągana ,naiwna itd ,ale i tak w porównaniu z wieloma innymi wypada ciekawie .

Nie mamy tam ton przekłamanego „humoru” w postaci bezsensownych „deformacji” , czy reakcji przerysowanych do granic absurdu ,ale humor prosty i trafny . Seria wywołała u mnie sporo naturalnego
i niczym nie wymuszonego śmiechu (co nie zawsze trafia się w „tego typu” seriach).

Oprócz komedii mamy tam historię, która jest wciągającym ciągiem chronologicznych wydarzeń =). I własnie ta historia bardzo mnie zaciekawiła , bo w połączeniu ze świetnymi postaciami; i zrównowarzeniem scen poważnych i niepoważnych tworzy spójną i bardzo ładną całość .

Jeszcze długo po obejżeniu nie mogłem się odzwyczaić od tej serii(mimo iz krótka). ,na pewno jej nie zapomnę i na pewno obejże jeszcze pare razy .

Dla mnie całość świetna .

Polecam !!

Nie da sie ukryć, że serie Onegai T…. są bardzo dobre, ale też jest w śród nich prawdziwy lider – Onegai Twins. Posiada więcej humoru, zakończenie jest jak z życia wzięte i niekiedy wogóle wydawało mi się jakbym oglądał dzieło z cyklu „prawdziwe historie” z TVN'u lub „okruchy życia” w TVP1. Gratulacje i pokłon dla twórców.

Bardzo przyjemne anime z cieplymi kolorami i ciepla fabula. Gdyby tylko animacja stala na troche wyzszym poziomie wowczas spokojnie moznaby bylo dac 9,5/10.

Dla mnie to anime było żałosne przeważnie ze względu na głupotę bochaterów, którym ponad 2 miesiące zajęło odkrycie szczegółu, który rozwiązuje całą zagadakę…
Poza tym zgodność myślenia dwóch głównych bohaterek doprowadzała mnie do napadów śmiechu… I dlatego fragmenty obfitujące w największą miłość powodowały, ze człowiek aż się zwijał ze śmiechu na podłodze…
Onegai Twins to była żenada… Nie podobała mi się ta seria pod żadnym pozorem nie licząc postaci drugoplanowych, które potrafiły jeszcze w jakiś sposób człowieka zaciekawić.
Ocena 3/10