Komentarze
Ghost in the Shell: Stand Alone Complex
- komentarz : Turbotrup : 5.05.2016 20:54:35
- komentarz : Slova : 8.03.2015 11:38:37
- komentarz : Ryuki : 8.03.2015 10:40:42
- komentarz : masowyzgon : 7.03.2015 21:40:23
- komentarz : masowyzgon : 7.03.2015 21:19:22
- komentarz : Jackass : 7.03.2015 20:51:28
- komentarz : Ryuki : 7.03.2015 20:03:45
- komentarz : masowyzgon : 7.03.2015 17:29:43
- komentarz : Ryuki : 7.03.2015 16:26:30
- komentarz : masowyzgon : 7.03.2015 16:04:13
8/10
Od pierwszej pełnomatrażowej ekranizacji Ghost in the shell (1995) niesie za sobą od kult Cyber Punk`u. W odsłonie odcinkowej również dobrze zachowała się pierwotna struktura i przekaz dla widzów.
Świetna fabuła, wielowątkowść poszczególnych odcinków, niby nie związanych szczególnie z główną fabułą zawsze potrafią ponieść akcje tak że dadzą kilka wskazówek do głównego wątku.(troche zagmatwane ale trzeba zobaczyć żeby wiedzieć o co chodzi)
Jak poprzednicy juz wspomnieli, treść nie jest dla najmłodszych a wręcz powiem nawet że dla ludzi potrafiących się skupić – terminologia, nazwiska, filozoficzne zagadnienia i inne nazwy własne powodują że czasami można się pogubic o co chodzi.
Trudna konstrukcja scenariusza jeszcze bardziej świadczy o nituzinkowości tej produkcji.
Bohaterowie hmmm… – poważni, dorośli tak jak i przekaz calego anime.
Tutaj nie bedzie mowy o tą postać lubie a tą nie – one nie chcą być lubiane, inna kategoria ludzi wsiąknięci w swoją pracę, system i problemy społeczne.
Animacja jest dobra, zważywszy na tamte czasy to można powiedzeć
że jest bardzo dobra – oglądając to dziś, nic mi nie przeszkadzało.
Co do muzyki to ok – ja i tak pamiętam Wamdue Project – king of my castle podłożony do pełnomatrażówki z 1995 ahhhhh co za moc:)
13 odcinek
Nie podoba się i tyle!
Ujdzie jakoś szału nie ma
Anime dla starszych... nieco
„Tak to ja, a-"
„Chcielibyśmy nakręcić ekranizację pańskiej mangi. Muszę ostrzec, że fabuła będzie okrojona do maksimum, postacie spłycone, kreska o wiele gorsza w porównaniu z mangą, a niedociągnięcia w animacji nadrabiać będziemy rzygowinowym CG”
„A dostanę pieniądze?”
„No.”
„A to luz.”
Problem z Ghost in the Shell
Niepodobało się.
Większa połowa anime oscyluje na różnych sprawach Sekcji 9. Mnie one przypominają te wszystkie amerykańskie seriale policyjne i kryminalne, którą zadowolą tylko fanów słabej akcji. Jedyny plus jaki można temu dać to fakt, że anime rozgrywa się w przyszłości i nadawało to niektórym sprawom rozmaitości (nawet rym wyszedł). Nic po za tym.
Uwielbiam tą serię !!!
Pierwszy sezon „Ghost In The Shell: Stand Alone Complex” jest zaś moim ulubionym anime. Podoba mi się tu praktycznie wszystko – świetna fabuła, bardzo dobra grafika oraz genialna muzyka autorstwa Yoko Kanno. Bardzo często wracam do tej serii i za każdym razem świetnie się przy niej bawię !!!
Moja ocena to 11/10 :-)
Hm...
Cudo
Co do komunistycznej terrorystki to wcale nie jestem pewien czy to takie mało aktualne. Historia toczy się kołem i wiele zjawisk które dzisiaj bardzo zaskakują ludzi miało swoje miejsce w przeszłości. Nam się tylko wydaje że komunizm to ustrój który wylądował na śmietniku historii, bo widzieliśmy jego działanie w praktyce i nikt nam nie mówi wprost o powrocie do niego. W Ameryce Południowej, Azji i Europie Zachodniej nadal jest sporo osób uważających komunizm za ustrój idealny i mogących wprowadzać go siłą. Taka osoba może przylecieć do nas w ciągu kilku godzin.
+
Jest tak zrobione, że nie jeden pro reżyser nie powstydził by się zrobić z tego filmu gdyby miał kasę.
Kolejny film nie był tym czego się spodziewałem.
Zupełnie nie pociągnął dobrze wątku końcówki szkoda, ale i tak był w miarę dobry jednak wiele motywów na siłę.
Serial. Niestety animacje się chowają przy pierwszej kinówce. Postać głównej bohaterki została zmieniona na lalkę barbie – zupełnie inny wygląd coś jak mutacje tombraider (!!!)
Głosy są super, bo słychać iż odgrywają je aktorzy z kinówki co jest super rozwiązaniem.
Muzyka – Oj muzyka jest tu dużo prostsza niż w kinówce. Tam muza była wyjątkowa stukoty, chórki i nic więcej – geniusz mieszania obrazu i dźwięku. Serial to już prostsza muza, ale nadal strawna.
Obejrzałem sobie pierwszy odcinek – masa akcji zupełnie jakby jej za dużo. Nie wiem ten serial to już nie jest ten klimat, który rodził się w pierwszej kinówce, ale ogólnie i tak obejrzę…
Absolutne 10/10 (z angielskim dubbingiem 11/10 ;])
...
10/10.
SAC
Ghost in the Shell: Stand Alone Complex
Poczynając od samego openingu, który pod względem wizualnym jak i dobranego utworu robi spore wrażenie, „Inner Universe” naprawdę zapada w pamięć.
Grafika w całej serii jet na bardzo dobrym poziomie, stając się jeszcze lepszą podczas dynamicznych akcji. Niby seria telewizyjna, a naprawdę robi spore zamieszanie w naszych ośrodkach wzroku. Wkomponowanie grafiki komputerowej jest bardzo dobre, są momenty kiedy wogóle nie widać że coś jest wykonane taką techniką.
Bardzo dobre postacie Pani Major oraz Batou jak również Togusy są także wielkim plusem tej serii. Niby nic o ich przeszłości nie wiemy, ale nie są to postacie płaskie i bez wyrazu. Mogą być bardzo bezwzględni w akcji, natomiast w bazie mogą być zwykłymi „ludzmi” ( no nie licząc Togusy, który jest człowiekiem ), którzy nie poskąpią ironicznego uśmiechu czy też dowcipu:)
Natomiast Tachikomy jak zaznaczył recenzent, są rewelacyjne. Pomimo swej pająkopodobnej budowy i bycia robotami, potrafią zachowywać się i robić miny o wiele naturalniej niż niejeden człowiek. Bez problemu odgadujemy co swym zachowaniem chcą przekazać. Wielki plus serii.
Do minusów zaliczyłbym lekkie gubienie się w tym o co chodzi w wątku, jednakże to może być bardziej wina oglądającego, niż serii.
Podsumowując wyceniam serię na 9, ponieważ dostarczyła mi sporo wrażeń, a również dlatego, że bardzo leży w moich gustach, niedaleka przyszłość, cyberpunk, political fiction – to co lubie:) Polecam każdemu kto ma ochote na coś cięższego kalibru.
SAC