
Anime
Oceny
Ocena recenzenta
8/10postaci: 7/10 | grafika: 9/10 |
fabuła: 6/10 | muzyka: 3/10 |
Ocena czytelników
Kadry




Top 10
Ruchomy zamek Hauru
- Hauru no Ugoku Shiro
- Howl's Moving Castle
- ハウルの動く城

Miyazaki‑sensei znów wyczarował baśniowy świat, który wciągnie nas bez reszty. Panie i panowie, oto Ruchomy zamek Hauru, na postawie opowiadania Diany Wynne Jones.
Recenzja / Opis
Świat przedstawiony będziemy oglądać głównie oczami Sophie, młodej kobiety pracującej w sklepie z kapeluszami o nazwie Hatter's. Pewnego dnia, próbując odwiedzić swoją siostrę, Lettie, natyka się na dwóch gwardzistów, średnio przystojnych, za to o niewybrednym poczuciu humoru. Z opresji ratuje ją tajemniczy nieznajomy, czarujący (dosłownie!) blondyn o imieniu Hauru. Wciąga on dziewczynę w wir zaskakujących dla niej samej wydarzeń, które zaczynają się od ucieczki nad dachami miasta przed stworami o fizjonomii co najmniej obleśnej, śledzących każdy ruch czarnoksiężnika…
Gdy wieczór przynosi już uspokojenie, sklep Sophie odwiedza mściwa Wiedźma z Pustkowia, kobieta, która jest chyba jedną z najbardziej charakterystycznych postaci w całym filmie. Szczególnie w kategoriach… wagowych. Wychodząc, pozostawia po sobie spore zmartwienie – klątwę, która odbiera Sophie młodość.
Babcia Sophie, wstydząc się swojej powierzchowności, opuszcza dom, by udać się na spotkanie z jedynym czarownikiem jakiego zna – z Hauru. Cała wyprawa przysporzy jej takich przyjaciół jak Rzep – zaczarowany strach na wróble, Kalcyfer – demon ognia, Mark – mały pomocnik Hauru, czy Hen – pocieszny pies.
Muszę przyznać, że i tak do gustu najbardziej przypadł mi tytułowy bohater, młody, przystojny, zdeterminowany. Wszystko, co dzieje się wokół niego jest raczej dziwne i nieprzewidywalne dla każdego widza. Układy, które łączą go z resztą postaci, będą się zmieniać, bawić, wyciskać łzy. Zagadkę komplikuje fakt, że znany jest także pod takimi imionami, jak Pendragon czy Jenkins, a drzwi jego domu mogą prowadzić w rozmaite miejsca…
Trudno napisać cokolwiek więcej o fabule, unikając spoilerów, więc zajmę się jeszcze stroną techniczną. Jak można się spodziewać po Miyazakim‑sensei i Studiu Ghibli – to wciąż wymuskana produkcja. Pokój Hauru wydobywa po prostu jęk zachwytu z gardeł najbardziej nawet zatwardziałych przeciwników filmów rysunkowych. Animacja jest płynna, a tam, gdzie zastosowano komputer, komponuje się on przepięknie z resztą obrazu. Niektórzy nie lubią tej charakterystycznej, prostej kreski, którą widać u Ghibli, więc nie dałam 10/10 w ocenie grafiki. Seiyuu doskonale pełnią swoje role, ale muzyka jest co najwyżej przeciętna – nie jest to na pewno szczyt możliwości Joego Hisashiego, niektóre melodie wydają się już znane ze starszych produkcji, a niektóre jakoś nie bardzo są dopasowane. Soundtrack ratuje melodia, która zapada w pamięć cudnymi chórkami, obecna w scenie, gdy Madame Suliman rzuca swoje czary.
Na koniec – komu to polecam. Z całą pewnością fanom Ghibli – anime utrzymane jest w klimatach wszystkich ich produkcji, zrealizowane z wykorzystaniem nowych osiągnięć techniki i ogromnym rozmachem. Miłośnikom magii. I ludziom, którzy mają jeszcze w sobie dość z dziecka, by docenić jedną z najwspanialszych baśni w swoim życiu…
Recenzje alternatywne
-
Sulpice9 - 9 października 2012 Ocena: 9/10
Miyazaki stworzył w oparciu o brytyjską powieść japoński film dla amerykańskiej widowni. To się nie mogło obyć bez kontrowersji… więcej >>>
Twórcy
Rodzaj | Nazwiska |
---|---|
Studio: | Studio Ghibli |
Autor: | Diana Wynne Jones |
Reżyser: | Hayao Miyazaki |
Scenariusz: | Hayao Miyazaki |
Muzyka: | Joe Hisaishi |
Wydane w Polsce
Nr | Tytuł | Wydawca | Rok |
---|---|---|---|
1 | Ruchomy zamek Hauru | Monolith Video | 2006 |
1 | Ruchomy zamek Hauru | Monolith Video | 2007 |
Odnośniki
Tytuł strony | Rodzaj | Języki |
---|---|---|
Hauru no Ugoku Shiro — recenzja na Anime Forever | Nieoficjalny | pl |
Ruchomy zamek Hauru - artykuł na Wikipedii | Nieoficjalny | pl |