
Komentarze
Katte ni Kaizou
- 29/30 301 : Blue_Bell : 30.01.2013 14:29:40
- komentarz : Subaru : 28.06.2012 16:46:27
- Re: nie pasuje : Avellana : 21.04.2012 09:23:39
- nie pasuje : Shan ming quing : 21.04.2012 01:33:10
- komentarz : Antanaru : 16.01.2012 22:48:21
- komentarz : Avellana : 16.01.2012 12:08:44
- komentarz : r15 : 16.01.2012 05:14:01
29/30 301
Od razu widać, że SHAFT. I tu część osób już na starcie daruje sobie ten tytuł :D
A dla tych, których to interesuje.. Opis tego anime jest bardzo, bardzo mylący (chyba nawet nie dotyczy tej serii… może napiszę lepszy?), bo główny bohater tak naprawdę nie musiałby być żadnym cyborgiem, jest to też obiektem żartów na początku każdego odcinka. Sam jest też pewnym odbiciem pana Nozomu Itoshikiego, znanego z „Sayonara Zetsubou Sensei”. Z tą różnicą, że w żadnym razie nie ma depresji i manii, nie postrzega świata w czarnych barwach, co jednak nie wyklucza pewnych błyskotliwych spostrzeżeń, bardzo podobnych do tych we wspomnianej wyżej serii.
Dodam tylko, że w końcowej scenie ostatniego odcinka główny bohater przebiera się w ciuchy pana senseja..
Fanom Zetsubou” to anime prawie na pewno przypadnie do gustu, humor jest podobny, choć bardziej pikantny, pierwszy odcinek koncentruje się głównie na.. intymnych męskich narządach i przekroczone są chwilami granice dobrego smaku, żarty niewybredne, ale tylko momentami. Co jednak zupełnie nie przeszkadzało mi głośno rechotać…
Przezabawna seria, sześć odcinków, a tyle radości. Na pewno wiele osób jest zamkniętych na tego typu humor, obecne są tu bowiem absurdy, groteska w dużej ilości, czarny humor, parodie filmów i anime, a także przeróżne inne zabiegi typowe dla SHAFTU, co nie każdego śmieszy.
Ja się ubawiłem, polecam.
nie pasuje