Komentarze
Maken-ki!
- sama słodycz : rool : 30.04.2014 21:07:11
- komentarz : Kitsune : 21.07.2012 15:27:53
- komentarz : Bhaal : 9.06.2012 11:43:11
- wkurzają mnie taki komentarze : tehakachi : 15.04.2012 22:00:37
- Re: maken-ki : Solteck : 20.02.2012 15:54:01
- Niezłe, ale... : Alart : 31.12.2011 12:55:02
- Za dużo cycków i za mało skupienia na fabule : ara9al : 31.12.2011 10:25:15
- za dużo cycków i za mało bicia po mordzie : zenonkosa : 30.12.2011 09:36:29
- Cycki i /ciach/ to lubią tygrysy ! : PTB : 29.12.2011 18:47:07
- maken-ki : Wektork : 10.12.2011 22:09:24
sama słodycz
wkurzają mnie taki komentarze
Prawie wszyscy we wcześniejszych kometarzach po tym anime jadą. To jest ecchi i ani biusty ani majtki nie wykraczają poza te granice.
Abstrahując od tego fabuła jest całkiem niezła a kreska jest na najwyższym poziomie.
Nie zawsze potrzebne jest coś mega super ambitnego do oglądania. Czesem trzeba zobaczyć coś lekkiego i pozytywnego, przeciwnego do polskiej kinematografii. Ja nie wiem czy jak mieszkamy w Polsce to każdy już się musi doszukiwać głębokiego przesłania i górnolotnych myśli?
„Maken‑Ki!” ogląda się bez stresu – polecam wszystkim którzy nie stoją na straży moralności gorsząc się tak zwanymi „cyckami”.
Dodam że totalnie odmóżdżające to nie jest – widziałem dużo gorsze produkcje.
Niezłe, ale...
Jeśli chodzi o fabułę była, całkiem niezła, tajemnicza i wciągająca, ale jakoś od 3 odcinka wszystko zostało zdominowane przez wątek haremowy. Biedny, głupi protagonista miota się bez sensu po swoim haremie, a widz ziewa. Warto podkreślić, że nic nie zostało zakończone, więc pewnie będzie kontynuacja, mam nadzieję, że bardziej skupiona na wątku głównym.
Harem nie za dobry, brak konkretów, ale kilka postaci ma jakiś potencjał.
Ostatnia ważna wada to milijony postaci, na te 12 odcinków to z 20 byłbym w stanie sobie przypomnieć. Dla mnie to minus, bo ciężko wszystkich zapamiętać, a część to niepotrzebne twory wybujałej fantazji twórców.
Ogólnie przeciętne, raczej nieudane ecchi z fabułą o sporym potencjale, ale niedokończone.
Na plus muzyka.
Za dużo cycków i za mało skupienia na fabule
Naprawdę fajne Anime a zepsute poprzez zasłonę z nagości i nie tylko. Akurat plusem jest to że oglądałem wersję ocenzurowaną (założę się że jest nie ocenzurowana wersja) no nawet to jeszcze wyglądało. Fabuła dość prosta, rzucająca oglądającemu troszkę rozrywki w postaci „pojedynków” artefaktami nazwanymi w Anime Maken. Podsumowując nie uważam tego anime za stratę czasu ale nie jest najlepsze, można je obejrzeć podczas przerwy -tak jak ja- gdy niema oglądanego przez nas anime.
za dużo cycków i za mało bicia po mordzie
Cycki i /ciach/ to lubią tygrysy !
Sugerujemy staranniejszy dobór synonimów – Moderacja
maken-ki
Fanserwis
Rację miał jednak Sienkiewicz w usta Petroniusza wkładając sentencję, iż jedna obnażona dziewica większe robi wrażenie niż dziesięć tysięcy. Tak i tu, gdyby cycków i tyłków o 2/3 mniej było, gdyby sposób ich ujęcia był mniej nachalny, to by robiły wrażenie. A tak no cóż. Po 10 minutach nawet się ich nie zauważa.